Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Perypetie codzienne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 115, 116, 117 ... 165, 166, 167  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 19:27, 02 Wrz 2018    Temat postu:

Yep, zestarzałem się Smile

I żeby było jasne...

...nie stosowałem żadnych taktyk, nawet mi przez myśl nie przeszły tego typu zamiary.


Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Nie 19:28, 02 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7604
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Nie 22:31, 02 Wrz 2018    Temat postu:

no niestety improwizacja też nie zawsze się sprawdza.

A mnie się urlop zaczął od śmierci psa Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sanctified



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3524
Przeczytał: 37 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 5:21, 03 Wrz 2018    Temat postu:

Kamilbolt napisał:
Z innej beczki:
- męska przyjaźń jednak nie istnieje. Wystarczy tylko poczuć do niego coś więcej i lata przyjaźni idą się jebać w pizdu. Nieważne, jak dużo w międzyczasie dla niego zrobiłeś.

Proszę, prawda uniwersalna.


Ostatnio zmieniony przez Sanctified dnia Pon 5:23, 03 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 5:50, 03 Wrz 2018    Temat postu:

firesoul napisał:
no niestety improwizacja też nie zawsze się sprawdza.

A mnie się urlop zaczął od śmierci psa Confused


1. Psy zdychają, nie umierają, pomimo tego że są członkami rodziny.
2. Ty się "pozbyłeś" u mnie żona się nastawiła na nowego psa. I jest od wczoraj. I po co??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 11:46, 03 Wrz 2018    Temat postu:

Sanctified napisał:

- męska przyjaźń jednak nie istnieje. Wystarczy tylko poczuć do niego coś więcej i lata przyjaźni idą się jebać w pizdu. Nieważne, jak dużo w międzyczasie dla niego zrobiłeś.

Ja pitole, i po co ta manipulacja Question Laughing


Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Pon 11:46, 03 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:20, 03 Wrz 2018    Temat postu:

Znajdz sobie inna babe, szybko o tamtej zapomnisz Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:02, 03 Wrz 2018    Temat postu:

Kamilbolt napisał:
Sanctified napisał:

- męska przyjaźń jednak nie istnieje. Wystarczy tylko poczuć do niego coś więcej i lata przyjaźni idą się jebać w pizdu. Nieważne, jak dużo w międzyczasie dla niego zrobiłeś.

Ja pitole, i po co ta manipulacja Question Laughing


rotfl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 14:59, 03 Wrz 2018    Temat postu:

Żeby było jasne sanctified: zdaję sobie sprawę z tego, że to działa w obie strony.
No ale przeważnie:


To tak ku przestrodze, żeby młodsi czytelnicy być może będący w podobnej sytuacji nie robili sobie nadziei tam, gdzie jest to daremne Wink Unikną przynajmniej rozczarowania.


Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Pon 15:00, 03 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7604
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Pon 20:12, 03 Wrz 2018    Temat postu:

berba napisał:
1. Psy zdychają, nie umierają, pomimo tego że są członkami rodziny.
2. Ty się "pozbyłeś" u mnie żona się nastawiła na nowego psa. I jest od wczoraj. I po co??


Czyli co, miałem napisać od "zdechnięcia" psa bo Tobie się słowo śmierć nie podoba? Poza tym nie Twój interes jak to określam więc mnie nie pouczaj bo język polski znam dość dobrze, a jak masz problem z psem w domu to gadaj z żoną, a nie odreagowuj pseudolingwistyczną filozofią na forum
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 6:01, 04 Wrz 2018    Temat postu:

firesoul napisał:

nie Twój interes jak to określam


Fakt. Ale ostatecznie to forum, a na forach się wypowiada...chyba że ma sie bana. Wtedy się nie wypowiada Wink

firesoul napisał:

więc mnie nie pouczaj bo język polski znam dość dobrze


SJP zna lepiej:
[link widoczny dla zalogowanych]

firesoul napisał:

jak masz problem z psem w domu to gadaj z żoną


Nie mam bo to nie mój pies Wink Przynajmniej jeszcze...

firesoul napisał:

nie odreagowuj pseudolingwistyczną filozofią na forum


Google podpowiada że to się rozdzielnie pisze Wink

A na serio,
rozumiem ból po stracie, nie myślałem tylko że aż tak krytycznie zareagujesz. Sorry.


Ostatnio zmieniony przez berba dnia Wto 6:02, 04 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7604
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Wto 17:24, 04 Wrz 2018    Temat postu:

Może nie zareagowałbym tak, gdybym nie uznał, że Twoja odpowiedź nie ma związku z tym, co napisałem i jest wyłącznie formą odreagowania niechęci do psa w Twoim domu. Jeśli przeczytasz jeszcze raz dokładnie mojego i swojego posta to pewnie domyślisz się dlaczego uznałem, że czepiasz się bez powodu.
Fakt, przesadziłem z reakcją ale to była nagła i bardzo stresująca sytuacja, której jeszcze nie zdążyłem przetrawić. Również przepraszam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 17:58, 04 Wrz 2018    Temat postu:

Od siebie tylko dodam:
berba - tylko uprzedź żonę, że piesek to nie zabawka, którą można wyrzucić (słyszy się o tym notorycznie), jak zużyty przedmiot, gdy tylko się znudzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:14, 04 Wrz 2018    Temat postu:

berba napisał:
SJP zna lepiej:
[link widoczny dla zalogowanych]


tylko że nie Wink
Firesoul napisał "śmierć psa", a nie "pies umarł"
W powyższym linku masz mowę o tym, że w kontekście śmierci zwierzęcia stosuje się czasownik "zdychać"
Czyli post był zgodny ze słownikiem i bez większego związku z tym, o czym ty piszesz
Można się zgodzić, że o umieraniu mówi się tylko, kiedy chodzi o ludzi (osobiście nie widzę potrzeby takiego rozróżniania, ale ono jak najbardziej funkcjonuje), ale "śmierć" odnosi się do każdego organizmu (również np rośliny doniczkowej)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:16, 04 Wrz 2018    Temat postu:

berba, przy takim poziomie empatii, to Ty sie ciesz ze masz zone i pozwol jej na tego pieska Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:13, 04 Wrz 2018    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
berba, przy takim poziomie empatii, to Ty sie ciesz ze masz zone i pozwol jej na tego pieska Wink


dobre Laughing Wink

Co do ognia
Mnie ogólnie wkurwia jak ktoś pisze/mówi z błędami (i tu pojawia się empatia żony, bo ile można tygodniowo słyszeć że źle odmieniony wyraz ;P ). Stąd post.

Co do braku psa.
Empatia to u mnie jest. Dlatego nie byłem za kolejnym psem bo wiem co Fire czuł, bo to każdy czuje po stracie, nie przez dzień czy dwa, tylko nawet miesiąc...a potem przyzwyczajać się jeszcze do tego braku...-_-'.

Co do mojego nastawienia do kundla.
Co z tego "że żony", jak ja go tresuję już drugi dzień... -_-' Bo ona nigdy nie chodziła ze swoimi na smyczy i nie układała pod posłuszeństwo wobec właściciela...więc pewnie znowu za bydlaka będę odpowiadał ja...

K....noo... :<

Kamilbolt napisał:
Od siebie tylko dodam:
berba - tylko uprzedź żonę, że piesek to nie zabawka, którą można wyrzucić (słyszy się o tym notorycznie), jak zużyty przedmiot, gdy tylko się znudzi.


Żona całe szczęście jest odpowiedzialna. Ale niestety nie stanowcza. I tu jest ból.

ps. W ostatnim zdaniu aż mi się jedno powiedzenie nasuwało, ale zważywszy na sytuację Firesoula niech kazdy sobie je dopowie sam Wink


Ostatnio zmieniony przez berba dnia Wto 21:17, 04 Wrz 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 115, 116, 117 ... 165, 166, 167  Następny
Strona 116 z 167

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin