Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Blaze Bayley - Promise And Terror [2010]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4109
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 13:25, 05 Lut 2010    Temat postu:

leci już u mnie w tle nowy album
na razie jest przyjemnie ok

zobaczymy jak będzie po 2,3 odsłuchach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 15:03, 05 Lut 2010    Temat postu:

ale wygląd oficjalnej spieprzony niemiłosiernie Razz

Po pierwszym odsłuchu BARDZO udany krążek. Fajne melodie no i potężny jak zawsze głos Blaze'a


Ostatnio zmieniony przez berba dnia Pią 16:35, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Underworld

PostWysłany: Sob 11:10, 06 Lut 2010    Temat postu:

Ło matko ale nudny ten album,wlecze się jak ślimak na drodze.
Wstęp jest na miarę poprzedniego albumu, na miarę talentu Bleza, ale niestety, reszta już nie jest tak świetna.Dobry poziom trzymają jeszcze: Madness and Sorrow,faceles oraz the trace...
Myślałem że the x factor był ponury,ale ten album uświadomił mi że się myliłem:P
Uważam że ten album właśnie miłośnikom factora przypadnie do gustu ten album.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4109
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 11:22, 06 Lut 2010    Temat postu:

Mnie się ten album podoba, pewnie dlatego, że bardzo lubię właśnie x factora ok

Nie jest to hiciarskie granie, ale słucha mi się tego przyjemnie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slowik1987



Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:42, 06 Lut 2010    Temat postu:

Mi się też podoba album
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greebo



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5189
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Harrrr!

PostWysłany: Sob 11:44, 06 Lut 2010    Temat postu:

Mi się nawet bardzo podoba. Jest klimat ok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4109
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 11:46, 06 Lut 2010    Temat postu:

Greebo napisał:
Mi się nawet bardzo podoba. Jest klimat ok


jest klimat, jest impreza Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greebo



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5189
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Harrrr!

PostWysłany: Sob 11:49, 06 Lut 2010    Temat postu:

KingOdin napisał:
Greebo napisał:
Mi się nawet bardzo podoba. Jest klimat ok


jest klimat, jest impreza Laughing


Ty Royal Hunt nowy obczaj lepiej. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4109
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 11:53, 06 Lut 2010    Temat postu:

Trochę się boję %-)

Najpierw Immolation, potem RH Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartek (BD)



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:40, 06 Lut 2010    Temat postu:

Victor napisał:
Ło matko ale nudny ten album,wlecze się jak ślimak na drodze.
Wstęp jest na miarę poprzedniego albumu, na miarę talentu Bleza, ale niestety, reszta już nie jest tak świetna.Dobry poziom trzymają jeszcze: Madness and Sorrow,faceles oraz the trace...
Myślałem że the x factor był ponury,ale ten album uświadomił mi że się myliłem:P
Uważam że ten album właśnie miłośnikom factora przypadnie do gustu ten album.


Cóż, na miejscu Bayleya też nagrałbym ponury album. To, by tak rzec, oczywiste samo przez się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 15:02, 06 Lut 2010    Temat postu:

Dobrze. "Blood and Belief" też powstał pod wpływem negatywnych emocji i wyszedł świetnie. Mam nadzieję, że w tym przypadku będzie podobnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 12:42, 07 Lut 2010    Temat postu:

Obróciłem 3 razy. Jest dobrze...i tyle. Nie poczułem się ani zmiażdżony ani porwany. W dodatku mam wrażenie, że momentami mr. Blaze trochę się męczy...Bardzo dobra robota gitarowa. Chyba na żadnej z dotychczasowych płyt sygnowanych przez Blaze'a nie było tak wielu sunących, szybkich i ciętych riffów. Niestety atrakcyjność melodii nie dorównuje (przynajmniej póki co) atrakcyjności partii gitarowych. Brzmieniowo (w sensie produkcji) bez zarzutu choć niektórym może przeszkadzać nieco suchy sound gitar. Ci którzy polubili masywną produkcję "Blood and Belief" również mogą poczuć pewien niedosyt. Reasumując: nie jestem usatysfakcjonowany, ponieważ wszystkie poprzednie albumy byłego frontmana Iron Maiden trzymały co najmniej bardzo dobry poziom. W przypadku "Promise and Terror" jak na razie jest on "tylko" dobry/solidny/porządny. Ale nie odpuszczę i będę słuchał dalej. Ostatni materiał Turbo awansował u mnie do miana bardzo dobrego dopiero po 6/7 odsłuchach (pranko:P). Być może tutaj będzie podobnie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 19:52, 08 Lut 2010    Temat postu:

Przesłuchałem kolejne 3 razy i wygląda na to, że moje zdanie raczej nie ulegnie zmianie. Nie ukrywam, że tylko solidny poziom w przypadku albumów Blaze'a to dla mnie lekki zawód. Właściwie na obecną chwilę wyróżniłbym tylko: Madness and Sorrow, Surrounded by Sadness i Comfortable in Darkness. Są to bez wątpienia co najmniej bardzo dobre kawałki. Reszta mniej więcej równo na niezłym poziomie, ale bez błysku. Otwieracz robił na mnie bardzo pozytywne wrażenie do momentu, gdy zestawiłem sobie go np. z otwierającymi pierwszy ("Ghost in the Machine"
) i drugi album ("Kill and Destroy") kawałkami. Niestety wypada przy nich przeciętnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9089
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:01, 08 Lut 2010    Temat postu:

Jak dla mnie album świetny, dużo bardziej mi pasuje niż poprzedni Smile Najlepszy na tym nowym albumie jest kawałek "The Trace of Things That Have No Words" - prawdziwy hit! Tylko szkoda, że jak to bywa u Blaze'a mamy milion razy powtarzany refren.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 22:25, 08 Lut 2010    Temat postu:

Świetne są gitary. Brakuje mi natomiast równie udanych melodii, a przede wszystkim, co zdarza mi się chyba po raz pierwszy, nieco irytują mnie wokale Blaze'a.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin