Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Arch Enemy - War Eternal
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2014
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16056
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pon 0:25, 29 Gru 2014    Temat postu:

progmetal napisał:
Ten facet jest obecnie jednym z najlepszych(jak nie najlepszym) gitarzystów metalowych.

Jedna Ep'ka Jeffa Loomisa - Requiem for The Living zjada całe Arch Enemy na starcie.


był jakiś konkurs, bo nie kojarzę ? Cool gitarzystów świetnych jest jak psów na Ukrainie i nie wiem, czy Amott, nie jest lepszy, Twój Loomis jakoś kompozytorsko we wszechwiecie muzycznym nie błyszczy, pomijam oczywiście Twój muzyczny świat, bo wiadomo, że tam rządzi Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pon 0:59, 29 Gru 2014    Temat postu:

Wiecie co...dla mnie to najlepsza płyta Arch Enemy. Gitarzystów jest na pęczki lepszych. A jak nie lubicie, to przecież słuchać nikt nie karze Smile a tym co to odpowiada dajcie ich lubić. Każdy lubi inne kompozycje. Dla mnie są dobre. Są setki gorszych zespołów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12788
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 1:17, 29 Gru 2014    Temat postu:

Nie w tym rzecz, chodzi jedynie o Jeffa. On tam po prostu nie pasuje.
A co do tych gitarzystów lepszych od Loomisa, to chetnie się dowiem ilu takich jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16056
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pon 1:24, 29 Gru 2014    Temat postu:

som gorsze Cool , fakt, dla mła ta płtya Arch jest beznadziejna, a ich lubię przecież, Tobie sie podoba i git. Co do pindy farbowanej, to może i daje rade, ale ja ją odbieram jak sformatowaną lalę na potrzeby konkretnego targetu i fejsbuka Very Happy
jak kolumbijskie pińdy na miss world, albo Britny Fox w pudel metalu Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pon 22:40, 29 Gru 2014    Temat postu:

Business is business. Skoro poprzednia wokalistka miała już dość zdzierania gardła, to pozostawało im wziąć nową, albo zrezygnować z tego zespołu. Wiadomo, że zmiana wokalisty jest zazwyczaj "najdelikatniejszą" opcją, w sensie, że taka zmiana to duża ingerencja w styl zespołu i jest najbardziej słyszalna. Kierunek, który obrali przybliżył ich zapewne do młodszego pokolenia. Niestety..trzeba pogodzić się z tym, że części starych fanów się to nie spodoba. Ale fajnie, że starają się grać dalej i nie próbują ją przerabiać na starą wokalistkę, bo to by było jeszcze gorsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12788
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 1:27, 30 Gru 2014    Temat postu:

Holy Moses wciąga ich nosem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 9:01, 30 Gru 2014    Temat postu:

Holy Moses to mimo wspólnego mianownika w postaci babki zdzierającej gardło troszkę inny styl grania Wink Inna sprawa, że jakoś nie porywają za bardzo.

Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Wto 9:02, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:47, 30 Gru 2014    Temat postu:

Cytat:
Tomek, zgrywasz sie?.


NIE, po prostu podoba mi się ta nowa lala z Arch Enemy Smile))

Cytat:
Ok, chodzi mi o aspekt muzyczny. Nevermore a Arch Enemy to cofnięcie się w ewolucji o jeden szczebel(co najmniej)


alez ja do tego absolutnie się nie odniosłem... i nie tego pisać nie musisz

a co do Loomisa - nie traktuje tego jego udziału w trasie jako jakiegoś ważnego epizodu, chłop się odpręży nieco... no i dawno nie grał tak wytężajacej (długiej) trasy... osobiście mam nadzieję, ze się w AE nie zasiedzi... i tyle...

Cytat:
Jak to jest tylko trasa z Jeffem, to pół biedy,ale jeśli on ma tam zostać, to będzie wielka strata. Ten facet jest obecnie jednym z najlepszych(jak nie najlepszym) gitarzystów metalowych.


ano zgadzam się... i czekam na powrót Nevermore... gdzie na drugiej gitarze usłyszymy... Lenny'ego Rutledge'a (to ostatnia rzecz, którą chcę na tym swoim ziemskim padole doczekać), tym bardziej że Lenny wypowiada się o Jeffie w samych superlatywach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12788
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:27, 30 Gru 2014    Temat postu:

Kamilbolt napisał:
Holy Moses to mimo wspólnego mianownika w postaci babki zdzierającej gardło troszkę inny styl grania Wink Inna sprawa, że jakoś nie porywają za bardzo.


Tak, Holy Moses grają thrash, natomiast AE death"wesołe refreniki"metal.

Ostatnia płyta Holy Moses z tego roku nie jest zła,ale mimo wszystko lekkie rozczarowanie. Poprzednia "Agony Of Death" była świetna.Chyba ich najlepszy album od czasów "Finished With The Dogs".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Wto 21:18, 30 Gru 2014    Temat postu:

Arch Enemy też ma mocne pozycje w swojej dyskografii (choć "War Etarnal" do nich nie należy), niekoniecznie zawierające "wesołe refreniki" metal lub przynajmniej nie tylko Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 11:01, 31 Gru 2014    Temat postu:

progmetal napisał:
Kamilbolt napisał:
Holy Moses to mimo wspólnego mianownika w postaci babki zdzierającej gardło troszkę inny styl grania Wink Inna sprawa, że jakoś nie porywają za bardzo.


Tak, Holy Moses grają thrash, natomiast AE death"wesołe refreniki"metal.

Ostatnia płyta Holy Moses z tego roku nie jest zła,ale mimo wszystko lekkie rozczarowanie. Poprzednia "Agony Of Death" była świetna.Chyba ich najlepszy album od czasów "Finished With The Dogs".

To już nie mnie oceniać, jako że aż tak osłuchany z Mojżeszem nie jestem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2014 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin