Autor Wiadomość
berba
PostWysłany: Pią 14:38, 09 Cze 2017    Temat postu:

Zatem czekam do "okolic 1 marca" Very Happy
Piospy
PostWysłany: Czw 9:28, 08 Cze 2017    Temat postu:

Chyba nie linkowałem. Pogadałem trochę z BLAZEM w Tychach:
http://rockarea.eu/articles.php?article_id=4837
Frank
PostWysłany: Sob 22:58, 22 Kwi 2017    Temat postu:

Po raz kolejny zrobiłem 2 rundki z "Endure and Survive". Nadal bardzo mi się podoba. Planuje się wybrać na któryś z majowych koncertów.
FrutkQ
PostWysłany: Czw 18:09, 23 Mar 2017    Temat postu:

A niech i ciągnie sagę do dziesięciu, skoro Mejden nagrywa kulawe płyty.
berba
PostWysłany: Czw 7:19, 23 Mar 2017    Temat postu:

Frank napisał:
No i kolejna dobra płyta wyszła Blaze'owi.
Bardzo dobrze słucha się obu części razem.
Ta nowa sprawia wrażenie bardziej dopracowanej, szczególnie wokalnie, słychać że Blaze lepiej się wpasował w to nowe brzmienie.


Będzie także trzecia, pytanie ile zamierza ciągnąć historię.
Frank
PostWysłany: Czw 7:18, 23 Mar 2017    Temat postu:

No i kolejna dobra płyta wyszła Blaze'owi.
Bardzo dobrze słucha się obu części razem. Ta nowa sprawia wrażenie bardziej dopracowanej, szczególnie wokalnie, słychać że Blaze lepiej się wpasował w to nowe brzmienie.
xarex
PostWysłany: Pon 10:45, 06 Mar 2017    Temat postu:

Niewatpliwie najwieksza strata ostatnich plyt Blaza jest zmiekczenie brzmienia gitar, takze ogolnie mastering i wokal nierowny,miejscami irytujacy,miejscami mocny,dobry.
Plytka fajnie wchodzi,slucha sie tego dobrze,lekko i przyjemnie,lepiej niz na dwoch ostatnich ale do Promise And Terror czy TMWWD jest przepasc.
FrutkQ
PostWysłany: Nie 17:29, 05 Mar 2017    Temat postu:

Lepszy album niż poprzedni, numery wydają się lepiej dopracowane, dojrzalsze. Blaze nie fałszuje - o dziwo, śpiewa tu zupełnie dobrze.
Moi faworyci: Escape Velocity, Destroyer i Fight Back.
Riedlowiec
PostWysłany: Nie 14:28, 05 Mar 2017    Temat postu:

Na tle poprzednika ten album wypada fajnie. Pod względem muzycznym naprawdę przyjemny album . Wokalnie Blaze'a nigdy go nie lubiłem ale wydaję się być minimalnie lepiej niż to było ostatnio.
KacperTakasaki
PostWysłany: Sob 14:59, 04 Mar 2017    Temat postu:

Jeżeli poza historią Williama Blacka ma jeszcze coś wspólnego z poprzedniczką, to trzeba odsłuchać kilka razy, aby naprawdę się wkręcić. Tak poza tym już czekam na koncert w Olsztynie Very Happy
Sebol
PostWysłany: Sob 10:19, 04 Mar 2017    Temat postu:

Po tylu latach pasowałoby Wink
berba
PostWysłany: Sob 9:31, 04 Mar 2017    Temat postu:

robpal napisał:
nigdy nie byłem fanem wokalu Blaze'a Smile.


Co do wokalu, nadal trzyma coś w ustach jak śpiewa. Chyba trzeba się już do tego przyzwyczaić.
robpal
PostWysłany: Sob 9:08, 04 Mar 2017    Temat postu:

Mam mieszane uczucia odnośnie tej płyty, pewnie dlatego, że nigdy nie byłem fanem wokalu Blaze'a Smile.
Zamykacz za to przepiękny i ogólnie są na tym krążku mocne momenty. Zgadzam się, co do ballad, najjaśniejsza strona albumu.
berba
PostWysłany: Sob 6:48, 04 Mar 2017    Temat postu: Blaze Bayley - Endure And Survive



01. Endure And Survive
02. Escape Velocity
03. Blood
04. Eating Lies
05. Destroyer
06. Dawn Of The Dead Son
07. Remember
08. Fight Back
09. The World Is Turning The Wrong Way
10. Together We Can Move The Sun

Płyta na pewno trzyma poziom poprzednika. Blaze chyba znalazł patent na ballady, ponieważ i tu mamy świetny powolny numer ("Eating Lies"). W "Remember" pojawiają się znane z poprzednika skrzypce. Końcówka albumu z kolei znowu daje nadzieję na kontynuację historii.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group