Power of Metal

No i wygląda na to, że problem sam się rozwiązał.

Ja posłucham jak kupię. Bo mam prawie wszystkie ich płyty. Te ostatnie w tych ładniejszych wydaniach, więc najnowsza też dołączy.

H. Miller
"Zwrotnik raka" i "Zwrotnik Koziorożca".

Brzydkie, sprośne, wulgarne, a przy tym wciągające.

Polska podzielona, Lewandowski, czy Probierz?

Probierz. Rozwalanie systemu z powodu rozkapryszonej gwiazdeczki, jak znakomity by Lewandowski nie był, nie może się zdarzyć. To tylko jeden piłkarz, w ...

https://www.metal-archives.com/images/5/7/0/1/570160.jpg

Tak dla przypomnienia przed nową. Te starsze znam na pamięć. Nowsze (i słabsze) być może coś jeszcze przede mną w sobie kryją. Sprawdzam. : ...

Ci też się przebudzili. Płyta 19 września.

https://www.youtube.com/watch?v=JSAlEVzLhDc

na razie nic ciekawego

Mniej więcej od "Queen of Time" grają coraz delikatniej. Za dużo tych ludycznych brzmień, za mało metalowego ognia i niewykorzystane mocarne gardło Joutsena. Jeśli chodzi o lżejsze granie to ...

Kurde. Sacred Steel jak nie Sacred Steel. Tym razem jest słabo. Dziwne brzmienie, nic nie porywa, brak czegoś co przykuwa uwagę. Piach straszny. Szkoda.

Benediction - Ravage of Empires

wysadza z papuci

W tym roku przyjadą do Aleksandrowa Łódzkiego.

Budka Suflera - Nic Nie Boli Tak Jak Życie

Ta płyta od numeru tytułowego, czyli gdzie kończy się część singlowo-radiowo-przebojowa, a zaczyna się "dopełnienie" jest tak zajebista, że szok ...

Grave Digger - Bone Collector

W mordę, takiego Diggera nie było dawno.
Jak przesadna i nieudolna rycerskość i jeszcze bardziej nieudolne elementy komediowe zostają zastąpione większą ilością surów ...

Ależ bieda. Płyta z gatunku strasznych i okropnych. O ile poprzednia krzywdy mi nie zrobiła, a nawet nieźle mi się słuchało, tak przy tej bolało mnie wszystko. Najbardziej szkodliwy jest wokal i ogóln ...

Dobra płyta im wyszła. Na moje ucho jest tu mniej typowo destrukcyjnej sieczki, a trochę więcej chwytliwości. Schmier się poprawił, jest mniej denerwujący niż zwykle. Mniej piszczący, więcej bulgocząc ...

Ooo, Sacred Steel. Dawno ich nie było. Na pewno będzie słuchane.