|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 13:30, 13 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Co ciekawe Bulls, a zwłaszcza Rondo zaczęli sobie radzić lepiej dopiero, gdy Wade złapał kontuzję, a Gibson przeszedł do OKC
Szkoda Heat, bo swoim pościgiem w drugiej połowie sezonu zasłużyli na awans. Gdyby nie spierniczyli samej końcówki - zapewne brak pary - to Dragic i Whiteside mogliby być w gronie kandydatów do MVP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 20:02, 21 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Playoffs rozpoczęte.
Bulls w pierwszej rundzie prowadzą z Celtics 2-0, ale kontuzja Rondo może ekipę z Chicago wiele kosztować.
Cavaliers zaś po nadrobieniu najwyższej straty w historii playoffs (26 punktów) pokonali Pacers i prowadzą już 3-0. James zaś wyprzedził Bryanta na liście najlepiej punktujących graczy tej części rozgrywek i co tu dużo gadać - dzięki swoim obecnym wyczynom może uprzedzić Hardena i Westbrooka w walce o mvp sezonu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 10:43, 26 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Pełna zwrotów akcji pierwsza runa powoli dobiega końca.
Clippers bez kontuzjowanego Griffina za chwilę odpadną z Jazz.
Z kolei w starciu potencjalnie dwóch najlepszych graczy mijającego sezonu pomiędzy Jamesem Hardenem i Russellem Westbrookiem górą okazał się Harden. Jego Houston Rockets dość łatwo i szybko odprawili Oklahoma City Thunder 4-1. Choć wyniki większości spotkań oscylowały wokół jednocyfrowej przewagi, to nie ma co owijać w bawełnę, ale od początku Rakiety były faworytami. Widać też jak na dłoni, kto powinien zostać MVP sezonu. Moim zdaniem Harden choćby dlatego, że ma wokół siebie zespół, którego potencjał potrafił znakomicie wykorzystywać przez całe rozgrywki. Tymczasem Westbrook od pewnego etapu sezonu w zasadzie lansował wyłącznie siebie, nawet w playoffs dokonywał niemożliwego kosztem reszty drużyny. Zbudowanie zespołu w tak beznadziejny sposób okazał się dla Thunder pułapką, która nie mogła się skończyć inaczej. Tak więc rekord potrójnych wyników dwucyfrowych ma niemal takie samo znaczenie, jak zeszłoroczny rekord zwycięstw Warriors.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 11:22, 01 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
No i pierwsza runda zakończona.
Szkoda Los Angeles Clippers, którzy piąty sezon z rzędu mieli minimum 60 % zwycięstw w rundzie zasadniczej, ale za to mają jakiegoś straszliwego pecha do playoffs. Zawsze przytrafia im się historia, przez którą zespół z potencjałem na finał nie jest w stanie wyjść poza drugą rundę, a w tym sezonie nawet poza pierwszą rundę. Wszystko tym razem przez kontuzję, która wyeliminowała z gry Griffina. Teraz Clippers będą mieli orzech do zgryzienia, jak zatrzymać zarówno Griffina, jak i Paula, który raczej będzie musiał zmienić team, jeśli chce jeszcze zdobyć mistrzostwo. Szanse marne.
Druga runda? Najciekawiej będzie bez wątpienia w starciu między Toronto Raptors a Cleveland Cavaliers.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 10:40, 03 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Tymczasem Isaiah Thomas zaszalał - w starciu nr 2 między Boston Celtics a Washington Wizards rozgrywający Celtów rzucił 53 punkty, co jest jego życiowym rekordem w playoffs.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 7:18, 08 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Pierwsza z ważnych nagród indywidualnych, czyli trener, a właściwie trenerzy roku. Mike D'Antoni za rekordowy w wielu wymiarach sezon Houston Rockets oraz Eric Spoelstra, o którym zresztą mówiło się, że może zostać trenerem roku, jeśli jego Miami Heat awansowaliby do playoffs. Więcej informacji na ten temat tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 21:14, 14 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
W finale konferencji zachodniej w starciu tytanów między San Antonio Spurs i Golden State Warriors kibicujemy...
...tym pierwszym, którzy w starciu z Houston Rockets pokazali, że nie należy w nich wątpić, ani przedwcześnie skreślać. Weterani Popovicha mimo upływu czasu wciąż są głodni zwycięstw i sukcesów. W ostatnim meczu Spurs rozbili Rakiety 114-75 przede wszystkim w grze podkoszowej: 62 - 18 w punktach z pomalowanego, co jest prawdziwym nokautem W dodatku mieli całościowo prawie 30 skończonych akcji więcej od Rakiet, którzy dodatkowo przeprowadzili aż o 20 akcji mniej, choć tempo i szybkość gry miało być po ich stronie. Niuansem, który zadecydował o takim, a nie innym zakończeniu tej serii był mecz nr 5, który Rakiety grały w siedmiu zawodników, co na Spurs jest równoznaczne z głupotą - tu można śmiało posądzić D' Antoniego o sabotaż.
Na wschodzie zaś Cavs zacierają ręce, albowiem ktokolwiek z pary Celtics - Wizards awansuje dalej...
...przegra przede wszystkim z własnym zmęczeniem. Przy tym, co robią mistrzowie zarówno Celtics, jak i Wizards przy swoim obecnym wyeksploatowaniu będą jedynie tłem dla Jamesa i spółki.
Swoją drogą tegoroczne playoffs są bardzo ciekawe i obfitują w mnóstwo zwrotów akcji. Nie łatwo będzie wyłonić faworyta do tytułu.
Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Nie 21:21, 14 Maj 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 22:38, 14 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Ble ble ble.
Cavs - niespecjalnie zmęczyli się w tegorocznych play offs, ale po kilkudniowej przerwie mogą wypaść z rytmu. Mogą, ale oczywiście nie muszą. Zobaczymy. Też uważam, że bedą faworytami bez względu na przeciwnika, ale twoja pewność - jak zawsze - jest denerwująco przedwczesna.
Spurs - już po pierwszym przegranym (niespodziewanie, tu sie zgodzę) meczu w nich zwątpiłeś i skreśliłeś? W serii do 4 wygranych? Dla mnie nie jest żadną niespodzianką, że przeszli Rockets, mimo podeszłego wieku niektórych zawodników. Zresztą już w sezonie regularnym odnieśli 6 zwycięstw wiecej niż Houston więc nie wiem o co kaman.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 8:14, 15 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
kaman tylko i wyłącznie o to, że wielu ekspertów i komentatorów zastanawiało się, czy Spurs będą w stanie wytrzymać tempo gry Rockets W dodatku w trakcie serii z reszty rozgrywek wyleciał Parker., a Leonard też miał swoje problemy.
Swoją drogą Rakiety mogłyby pomyśleć o sprowadzeniu np. Karla-Anthony'ego Townsa - to byłoby doskonałe uzupełnienie i zbalansowanie ich drużyny pod kątem ofensywy. W zasadzie jedyne ogniwo, którego na ten moment im brakuje to gracz podkoszowy, który zrównoważyłby balans pomiędzy akcjami dystansowymi i podkoszowymi. Z takim centrem Rakiety byłyby bardzo groźne.
Kolejna sprawa - co dalej z LA Clippers Rivers nie ma pomysłu na tą drużynę, nie ma też skutecznej odpowiedzi na najgroźniejsze drużyny ze ścisłej czołówki. Być może czeka ich potężna rewolucja. Crawford coraz starszy i może powinien pomyśleć o emeryturze. Reddick o wiele słabiej niż w zeszłym roku. Paul i Griffin celują w mistrzostwo i bardzo wątpliwe, że obu uda się zatrzymać. Wreszcie w kolejnych playoffs ta drużyna gra znacznie poniżej swoich realnych możliwości. Czas na zmiany.
Toronto Raptors - kolejny znak zapytania. Najważniejszy to taki, czy uda im się zatrzymać Lowry' ego.
No i wreszcie New York Knicks - największe oczekiwania i największe rozczarowanie tego sezonu. Coraz częściej mówi się, ze mimo opcji "no trade" w kontrakcie Carmelo Anthony w końcu odejdzie. Z Knicks nie ma szans na mistrzostwo, ani choćby playoffs. Nie zdziwię się zatem, jeśli w przyszłym sezonie pierwsza piątka Cavaliers będzie wyglądać tak: James - Anthony - Thompson - Smith - Paul
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 11:21, 20 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Cleveland Cavaliers 130
Boston Celtics 86
Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości odnośnie tego, jak się wszystko na wschodzie skończy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 14:20, 20 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Wpierdol konkretny. Zanosi się na ten sam finał co w ostatnich dwóch latach. A taka sytuacja się chyba jeszcze w historii NBA nie zdarzyła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 9:52, 02 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Finał pomiędzy Warriors i Cavaliers rozpoczęty od wejścia smoka Duranta.
No i pojawia się pytanie, czy z nim w takiej formie i z Warriors rządnymi zemsty za zeszłoroczne finały tegoroczna rywalizacja będzie równa Czas pokaże, ale wiele zależy od Jamesa, które przecież w tegorocznych playoffs jest w formie wybitnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 7:16, 08 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
No i niestety wygląda na to, że tegoroczne finały skończą się szybciej, niż przysłowiowa ustawa przewiduje. Bowiem jest już 3-0 dla Warriors i nic nie wskazuje na to, aby Cavaliers mieli...
...złamać jeszcze jedną barierę, jaka w tym momencie została im do złamania. Jednak Warriors nauczeni doświadczeniem i wzmocnieni Durantem raczej do tego nie dopuszczą i historyczne przejście przez całe playoffs bez choćby jednej porażki jest na wyciągnięcie ręki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 11:40, 08 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Miażdżą. Bezdyskusyjnie. Niby wolę Kawalerzystów, ale niech sobie Durant zdobędzie mistrzostwo. Zasługuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 12:55, 08 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Niby Durant zasługuje, ale jednak niesmak pozostanie.
Oczywiście można próbować porównywać tą sytuację z krokiem Jamesa, gdy przechodził do Miami. Aczkolwiek są pewne niuanse, które stawiają Jamesa w korzystniejszym świetle zwłaszcza pod kątem jego późniejszych wyczynów z Cavaliers.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|