Power of Metal

[Atreju]

No, zachciało mi się dzisiaj bawić w gitarzystę i nagrać swoje jakieś tam pomysły, które miałem w głowie. Zrobiłem perkusję we Fruity Loops, wziąłem swego Defila Astera, podłączyłem do Metal Zone'a firmy Boss, a całość do programu Audacity na moim laptopie i dalejże nagrywać. Fajnie mi wychodziło parę rzeczy i powstał z tego cały kawałek trwający bite 4:21.
Uprzedzam - nie jestem gitarzystą, dlatego proszę nie zwracać uwagi na fałsze, pomyłki i to, że jest nierówno. Brzmienie też słabe, bo trochę trzeszczy, ale same melodyjki myślę niezłe To mój absolutny debiut w tej roli!

Jak podoba się Wam atrejowski wymiot?

Tu słuchać: [link widoczny dla zalogowanych]

[oblak]

To chyba nagrałeś to mega cicho, bo nic nie słychać nawet jak podgłaśniam na full.

[Greebo]

Z takim brzmieniem trzeba było jakiś alchemiczny doom zapodać

[Atreju]

oblak -> nie wiem jakie masz głośniki, ale z pewnością coś z nimi nie tak. Najlepiej brzmi na słuchawkach.
Brzmienie jest surowe, obleśne i barbarzyńskie - epickie \m/

[Neckbreaker]

Mi się podoba ta melodia

[Robson]

Nóżka tupie przy słuchaniu

[slavesspleenstream]

wyskakuje mi open fm i nie ma tego kawałka moze wrzuć na sound cloud to bedzie tam zawsze