Power of Metal

SwordMaster

Men in Black III - takie se. w sumie nie ma nawet o czym pisać.

Greebo

Ja trochę poskakałem:

Dream of a rarebit fiend (1906)
Tengoku to jigoku (1963)
Superhero Movie (2008)

Ten pierwszy to niby jeden z takich bardziej rewolucyjnych pod względem efektów specjalnych ale w ogóle tego nie zauważyłem, podobne rzeczy widziałem jeszcze w poprzednim stuleciu.
Film Kurosawy oczywiście rewelacyjny i pluję sobie w brodę, że dopiero teraz do niego dotarłem (zajęło mi to 19 innych filmów Kurosawy Laughing

). Podejrzewam, że siły policyjne w prawdziwym życiu aż tak nie nie przykładają do roboty ale sam proces "jak powinno się odbywać śledztwo" jest na tyle drobiazgowy, że aż fascynujący. Amerykanie to zawsze się ograniczają do dwóch smutnych panów w płaszczach i laski w laboratorium, którzy cudem wszystko sami odkrywają.
A Superhero Movie okropny.

piciu6

krótki metraż widziałes na seansie czy normalnie z tujuba?

Est

Kirk

SwordMaster

Nie napisałem, że słabe. Po prostu nieporywające, choć kilka mocnych fragmentów ma (jak choćby gag aresztowania przez gliny '69 - hehehhe). Wrażenie jednak pozostawia po sobie średnie.

Voltan

no generalnie bez rewelacji, ale jak dla mnie lepsze od kiepskiej dwójki

Greebo

piciu6

Est

Cabin In The Woods - bardzo dobry film, zabawa konwencją horroru, dużo fajnego humoru. Jeśli ktoś lubi horrory to na pewno będzie się dobrze bawił na tym filmie.

Men In Black 3 - straszne nudy, pełno kompletnie nieśmiesznych żartów, Tommy Lee Jones wyglądający przynajmniej na 90 lat. Po co w ogóle robili ten film?

Weresso The Infallible

Est

Chodzi mi o to, że to film dla wielbicieli horrorów, ale w żadnym wypadku nie jest to horror, bo po prostu nie ma czego się bać.

piciu6

filmweb jest do pizdy

Greebo

Filmweb jest spoko, tylko użytkownicy skurwysyny.