Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Łoczlista
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 342, 343, 344 ... 466, 467, 468  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Film
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pią 22:02, 13 Maj 2016    Temat postu:

Dobry horror nie musi mieć od razu jump scen... tu chodzi o zmarnowany potencjał tego scenariusza, który i ja zauważyłam. Nie wykorzystano klimatu tego filmu. Gra aktorska była spoko, ale niedosyt został spory po seansie. Dla mnie to bardziej thriller niż horror, bo te już lepsze robili nawet w latach 80-tych. No chyba, że miałam się bać kozła, posądzenia o czary i latających babek Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9288
Przeczytał: 10 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:15, 13 Maj 2016    Temat postu:

A czy ja napisałem, że dobry horror musi mieć jump sceny? Teraz prawie każdy horror ma jump sceny i dlatego każdy, który jest ich pozbawiony wygląda na wyjątkowy. Tutaj straszy klimat i tyle. Nie rozumiem co mają lata 80-te do "The VVitch", tym bardziej, że lata 80-te w horrorze to okres jarania się efektami gore. Bardziej chodzi mi o nawiązania do klimatu filmów z wytwórni Hammer (ale nie tylko). Zresztą dla mnie "The VVitch" to taki "Blair Witch Project", tylko nie zrobiony w stylu found footage i przeniesiony do XVII wiecznej Nowej Anglii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Sob 0:25, 14 Maj 2016    Temat postu:

Ale właśnie..tutaj nie straszy klimat wcale :/ niestety, jak widać rzecz gustu. Lata 80-te użyłam jedynie do porównania 'poziomu straszenia', że już wtedy były klimatyczne horrory. Natomiast 'Blair witch project' to dla mnie zupełnie inna liga. Tutaj było trochę klimatu, strachu. Noc i las... W 'the VVitch' nie ma kompletnie takiego wrażenia pomimo, że scenografii i aktorom nie mam nic do zarzucenia. Całość horroru odgrywa się dla mnie jedynie na koniec poprzez zabicie rodziny. To wszystko, a można było podsycić ten wątek. Pomyśleć o jakimś prześladowaniu ze strony ludzi z wioski. Lepiej wykorzystać wątek tej czarownicy z lasu. Porwała dziecko i już. Nikt jej nie widział. A posądzenia o czary? Wtedy palono na stosie za samo używanie ziół, czy nawet wygląd, a co dopiero za oskarżenie o czary. Tu wcale nie trzeba jump scen, czy latających flaków, ale więcej tego dreszczyku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 5:47, 14 Maj 2016    Temat postu:

Drapieżcy.

Dawno nie oglądałem. Jednak ścieżka dźwiękowa robi wrażenie nawet po kolejnym obejrzeniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9288
Przeczytał: 10 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 15:17, 14 Maj 2016    Temat postu:

Karma napisał:
Ale właśnie..tutaj nie straszy klimat wcale :/ niestety, jak widać rzecz gustu. Lata 80-te użyłam jedynie do porównania 'poziomu straszenia', że już wtedy były klimatyczne horrory. Natomiast 'Blair witch project' to dla mnie zupełnie inna liga. Tutaj było trochę klimatu, strachu. Noc i las... W 'the VVitch' nie ma kompletnie takiego wrażenia pomimo, że scenografii i aktorom nie mam nic do zarzucenia. Całość horroru odgrywa się dla mnie jedynie na koniec poprzez zabicie rodziny. To wszystko, a można było podsycić ten wątek. Pomyśleć o jakimś prześladowaniu ze strony ludzi z wioski. Lepiej wykorzystać wątek tej czarownicy z lasu. Porwała dziecko i już. Nikt jej nie widział. A posądzenia o czary? Wtedy palono na stosie za samo używanie ziół, czy nawet wygląd, a co dopiero za oskarżenie o czary. Tu wcale nie trzeba jump scen, czy latających flaków, ale więcej tego dreszczyku.


Dobra, widzę, że albo jakoś pokrętnie rozumiesz to co napisałem, albo po prostu nie rozumiesz. Dobrze, że nie ma tu jump scen i flaków. Rodzina w "The VVitch" została wyrzucona z osady i wszyscy mieli ich w dupie. Nie wiadomo za co zostali wyrzuceni, ale pojechali na pustkowie i tam postanowili zamieszkać. Skąd na pustkowiu mieliby się wziąć ludzie, którzy szukaliby czarownic? Ta rodzina była kompletnie odcięta od jakiekolwiek społeczności. Dlatego wszystkie ich dramaty odbywały się wewnątrz rodziny. To nie jest rasowy horror, co już przy oglądaniu zwiastuna powinno wydać się jasne. Ale co do horroru - czasami dużo bardziej straszy to czego nie widać. Epatowanie tanimi straszakami tylko zniszczyłoby ten film. Jak widać każdy rozumie inaczej ten film i to też jest jego siła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Sob 17:29, 14 Maj 2016    Temat postu:

Ok, powiem inaczej, żeby było jaśniej. Rozwijam po prostu Twoją myśl "dobry horror nie musi mieć od razu jump scen". Czyli tu się zgadzamy, że horror nie musi mieć od razu jump scen, czy latających flaków, aby był dobry, bo może po prostu straszyć klimatem. I tu nie zaprzeczam. Jednak przy tym filmie, a tu widocznie rzecz gustu, mnie tym klimatem nie straszy, nie ma tego ukrytego motywu, którego mogłabym się obawiać, co nie znaczy, że nie lubię filmów, które mają taką właściwość, wręcz przeciwnie i właśnie tej właściwości bym chciała. Tylko.. niestety bardziej bałabym się w prawdziwym, drewnianym domku na wsi, sama, podczas nawałnicy niż tego filmu. Nie krytykuję też tego filmu za grę aktorską, czy scenografię, bo nie otrzymałby ode mnie 7/0. Uważam po prostu, że scenariusz był za mało pomysłowy i za mało rozwinięty, trochę zmarnowano go przez to. Osiedlili się na pustkowiu, bo musieli, wygonili ich, tak. Nie mówię, że mieli ich szukać za czary, tylko za to, że było jasne iż ich tam nie lubili z powodu różnic religijnych. Jak to mówi na początku ojciec rodziny
Cytat:
"Po co przybyliśmy w te niegościnne tereny? Zostawiając ojczyznę, krewnych, nasze rodzinne domy? Przebyliśmy przepastny ocean. Dlaczego? Po co? Nie po to, by głosić prawdę o Ewangelii, o Królestwie Bożym? Nie chcę osądu fałszywych chrześcijan za coś, czego nie zrobiłem ani przeciw Chrystusowi, ani Ewangelii"
i otrzymał odpowiedź:
Cytat:
"Dalej będziesz gardził prawami wspólnoty przez swoją pychę, zarozumiałość? Więc zostaniesz wygnany z plantacji."
. Jest to "Baśń z Nowej Anglii". Więc za dużo, by mówić, że jest to horror. Mnogość interpretacji, odbioru. Miałam pewnie za duże oczekiwania po obejrzanym zwiastunie i chciałam tu czegoś więcej. Nie wiem, czy jest to faktycznie oparte na jakiejś konkretnej baśni, ale jeśli nie, to dziwne, że nie poszli za nimi, nie prześladowali ich. Dziwne, że dziewczyna, gdy została oskarżona o czary przez tak religijną rodzinę, nie została zabrana przed jakiś osąd. Czemu też czarownicę z lasu tak łatwo odpuścili. Skąd wzięło się ich więcej na sabacie. Wiele pytań.
Mam nadzieję, że teraz wyjaśniłam o co mi chodzi.

A tymczasem:

District 9 - Podchodziłam do tego filmu chyba dwa razy. Nie przepadam zbytnio za filmami o kosmitach, ale nieźle zrobiony. Zakończenie aż prosi, by domagać się kontynuacji.


Ostatnio zmieniony przez Karma dnia Sob 20:35, 14 Maj 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4429
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Nie 11:48, 15 Maj 2016    Temat postu:

Dystrykt 9 po raz enty. 10/10
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16314
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Nie 21:34, 15 Maj 2016    Temat postu:

BONE TOMAHAWK - jezusie brodaty, co za film. Moje dzieciaki się na mnie obraziły i powiedziały, że mają rozjebane mózgi Cool Naturalizm pewnych scen wgniata w fotel. Intrygujący klimatyczny antywestern z domieszką gore. ok

Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Pon 18:03, 16 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9288
Przeczytał: 10 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 18:15, 17 Maj 2016    Temat postu:

Córki Dancingu - zaskakująco dobry film. Jest tutaj miejsce dla musicalu, dramatu i horroru, a wszystko spina baśniowa podstawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Wto 21:49, 17 Maj 2016    Temat postu:

Zwiastun w kinie mnie tak odsiał od tego filmu, że aż nie wiem, czy kiedyś to tknę Razz

Tymczasem "W samym sercu morza" - dobra produkcja. I "Deadpool" wreszcie. Ten humor mnie rozwalił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9288
Przeczytał: 10 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 19:49, 19 Maj 2016    Temat postu:

Krampus - może być, ale bez szału. Taka tam bajka z trochę mrocznym klimatem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 5:56, 20 Maj 2016    Temat postu:

Karma napisał:
Zwiastun w kinie mnie tak odsiał od tego filmu, że aż nie wiem, czy kiedyś to tknę Razz

Tymczasem "W samym sercu morza" - dobra produkcja. I "Deadpool" wreszcie. Ten humor mnie rozwalił.


Kapitalny humor, niestety dla wielu jest to shit przez zatrudnienie do głównej roli Ryana Reynoldsa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pią 8:07, 20 Maj 2016    Temat postu:

Powiem, że też miałam obawy, ale jednak wypadł świetnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7341
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 11:51, 20 Maj 2016    Temat postu:

berba napisał:
Karma napisał:
Zwiastun w kinie mnie tak odsiał od tego filmu, że aż nie wiem, czy kiedyś to tknę Razz

Tymczasem "W samym sercu morza" - dobra produkcja. I "Deadpool" wreszcie. Ten humor mnie rozwalił.


Kapitalny humor, niestety dla wielu jest to shit przez zatrudnienie do głównej roli Ryana Reynoldsa.

Zapewne dlatego, że wielu pamięta jego niezbyt dla niego fortunną rolę w Blade 3 Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olej



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4145
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: koniewo / pyrlandia

PostWysłany: Pią 12:27, 20 Maj 2016    Temat postu:

lol, ja nawet nie pamietalem ze on tam gral i zaloze sie ze jestem w wiekszosci green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Film Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 342, 343, 344 ... 466, 467, 468  Następny
Strona 343 z 468

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin