Power of Metal

Władca Much

Z skutkami ubocznymi to pierdolenie.
Każdy lek ma jakieś.
Jak ostatnio miałem anginę ropną brałem jakiś syf od którego można dostać toksyczno-rozpływnej nekrolizy naskórka. Brałem dłużej niż na ulotce dozwolone (lekarz kazał) i jakoś kurwa żyję.
Wydaje mi się, że na każdym leku napisane są skutki uboczne jakie mogą ewentualnie wystąpić + kilkanaście standardowych, żeby jakiś debil z USA nie zaskarżył ich do sądu Rolling Eyes

mrevil

Sytuacja jest na pewno poważniejsza niż podczas epidemi ptasiej grypy, ponieważ tamta nie przenosiła się z człowieka na człowieka. A świńską grypą może zarazić się każdy. SARS udało się opanować, ale on nie rozprzestrzeniał się tak szybko. W przeciągu całej epidemi tej choroby, dotarła ona do mniejszej liczby krajów niż świńska grypa w ciągu kilku dni. Wg. mnie świńska grypa to spore zagrożenie i obawiam się, że skutki mogą być podobne do tych z okresu pandemi grypy hiszpanki z lat 1918-1919, czyli około 40 milionów zgonów na całym świecie.

Inna sprawa, że media może robią trochę za dużo szumu. Ale z drugiej strony dobrze, że tak się dzieje, bo ludzie będą ostrożniejsi. A w przypadku pandemi nie może być nic gorszego niż jakiś niedoinformowany idiota, który mimo objawów choroby, będzie łaził wśród innych ludzi, bo on do lekarza nie pójdzie i w ten sposób zarazi wiele osób.

Władca Much

Za najdalej 3 miechy ponoć mają już być szczepionki (pod warunkiem, że wirus się nie zmutuje) Wink

Co do tych idiotów - znam co najmniej kilkanaście osób, które nawet po powrocie z Meksyku jak by miały objawy to nic by sobie z tego nie robiły bo lekarze to ZUO a i nie można opuścić nawet jednego dnia pracy / szkoły
...dno ;]

firesoul

Greebo

Też miałem z tym problem Confused

firesoul

No i wymyśliłeś coś? Ja sądziłem że szczurami da radę ale na razie kicha

Greebo

Pamietam, że udało mi się wybić całą planetę kiedyś. Najpierw uodporniłem wirusa na maksa i ulepszyłem a potem zacząłem rozprzestrzeniać o ile dobrze pamietam.

Władca Much

Bierzesz pierwotniaka, sprzedajesz objawy, ulepszasz na 1 poziom odporności i dajesz przenoszenie przez szczurki i drogą kropelkową. Czekasz około godziny (xD) i powinieneś mieć już wszędzie choróbsko.
Druga metoda - Wirus, sprzedajesz objawy i dajesz wszystkie odporności i wszystkie drogi przenoszenia oprócz wodociągów Smile

Bardzo losowe i trzeba mieć trochę szczęścia Smile

(Madagaskar - szczury i statek ...a statki pływają bardzo losowo i zawsze nie tam gdzie trzeba, czasami nawet kilkukrotnie bez celu świat okrążają Razz

- trzeba mieć odrobinę szczęścia)

Olej

na madagaskar plyna tylko z nowej zelandii bodajze, wiec trzeba miec szczescie zeby w dobrym miejscu zaczac Wink

firesoul

Własnie... Całą resztę towarzystwa idzie wytłuc raczej na luzach a tego cholernego Madagaskaru ani rusz Confused

mopek666

sory, że pytam ale o co chodzi z tym madagaskarem?

Greebo

A tak podstępnie userzy POM chcą zniszczyc wszelkie życie na Madagaskarze, nie wiesz?

DaNail

Bo wszyscy tutaj prowadzimy koncerny farmaceutyczne i chcemy zarobić na szczepionkach dla trzeciego świata.

Ivanhoe

Ej no, podzielcie się zyskami, parę płytek bym se chętnie kupił.

DaNail

Wymyśl następnego wirusa a zarobisz miliony. Może np. focza grypa, albo mrówkojadowa...