Power of Metal

Est

Czytałem, bardzo dobry komiks. Ciekawe, czy Prosiak już dostał pozew od Petera Razz

Mogę polecić jeszcze świetną polską komedię "Nasz przyjaciel szatan" - taka mała zajawka:

Est

Jakiś czas temu zacząłem sięgać do klasyki. Na pierwszy ogień poszedł "Corto Maltese", którego bardzo polecam, bo to kapitalna przygodówka, która wcale się nie zestarzała, chociaż seria pochodzi z lat 70-tych. Kolejnym tytułem był "Luc Orient", to również komiks z lat 70-tych, których bohaterem jest krnąbrny blondyn parający się rozwiązywaniem zagadek bardziej klimatach sci-fi. Pierwsze albumy trochę męczące, ale później historie robią się ciekawsze i działają niczym mieszanka "Jonny'ego Questa" i "The X-Files". I na sam koniec złapałe się za "Valeriana". I ponownie seria z lat 70-tych, ale tym razem już czyste sci-fi. Momentami czuć, że to komiks sprzed 50 lat i trochę to przeszkadza w odbiorze. Mam też wrażenie, że był kierowany do trochę młodszego czytelnika.

Z tej klasycznej trójki zdecydowanie najlepiej wypadają morskie przygody Corto Maltese'a, na drugim miejscu Luc Orient, a na trzecim Valerian, do którego jeszcze będę próbował się przekonać.

Est

Jeżeli ktoś się interesuje komiksami, szuka czegoś ciekawego z komiksów wydanych w PL to zapraszam do obserwowania mojego profilu na Lubimy Czytać:
[link widoczny dla zalogowanych]

Est

Świetny komiks, idealny dla wielbicieli minimalistycznego, ale sytuacyjnego humoru i zakręcenia niczym u Franza Kafki.

Est

"Płaszcz i szpony" to pozycja obowiązkowa dla wielbicieli literatury awanturniczej. Główni bohaterowie przeżywają niesamowite przygody niczym w serii "Piraci z Karaibów", przy czym co chwile wpadają w nowe tarapaty. Nie brakuje tu doskonałego pozcucia humoru często podlanego sporą dawką absurdu. Ponadto całość prezentuje się doskonale od strony graficznej. Idealna pozycja na szarobure zimowe wieczory.

SwordMaster

A ja czekam na to:

[link widoczny dla zalogowanych]

Może wreszcie się wyjaśni jakie stosunki - sorry - relacje łączyły tych dwóch mężczyzn mieszkających razem i śpiących w jednym łóżku.

Jakoś mnie nie dziwi, że właśnie Netflix chce to wreszcie ujawnić Wink

Aż nie mogę się doczekać tej gównoburzy.

Est

Też na to czekam, zwłaszcza, że pracuje nad tym bardzo fajna ekipa. Nie wiem, czy czytałeś jakieś nowsze przygody Kajko i Kokosze pisane i rysowane już przez współczesnych polskich twórców?

SwordMaster

no właśnie nie, słyszałem tylko, że trzymają poziom.
ale to trzeba byłoby samemu zweryfikować.

Est

To ze swojej strony mogę powiedzieć, są to dość udane albumy, taki bardziej hołd współczesnych polskich twórców komiksów złożony Chriście. Każdy album składa się z kilku krótszych historyjek, część czytelników narzekała na odtwórczość, wręcz kopiowanie stylu Christy (głównie chodziło o grafiki Kiełbusa) a inni z kolei narzekali, że niektóre grafiki nijak się mają do Kajko i Kokosza (te autorstwa Samojlika). Mi tam te historie pasują, i chyba te autorstwa Samojlika najbardziej, może też dlatego, że znacznie różnią się od oryginału.

sonen

Est

Przeczytałeś? U mnie jeszcze czeka na półce w kolejce, ale pewnie niedługo się za to zabiorę.

sonen

SwordMaster

Papcio Chmiel nie żyje

progmetall

smutek

Est

Smutek, ale trzeba przyznać, że dożył pięknego wieku (97 lat). Gdyby nie sterta komiksów czekających na przeczytanie, to chętnie bym wrócił na chwilę do "Tytusa", chociażby po to, żeby sobie przypomnieć jak fajnie było w okresie podstawówki w wakacje sięgać po kolejne albumy z tej serii i cieszyć się tą beztroską chwilą.