Power of Metal

Doominik

To prawda.Przyznam się zwyczajnie,że mam wyrzuty sumienia i spowiadam się z tego w kościele,że gloryfikuje Kat,ale ja te teksty tak odbieram ,hmmmm jak to napisać.Po chrześcijańsku,po prostu przekuwam je na dobrą stronę.Tylko nigdy nie mogłem "wyciągnąć' pozytywów z tekstu "Purpurowe Gody",chociaż w sumie "prącie trzy na metr" to jest to jakiś plus,ale "spijam dziewczęcą krew z błony dziewiczej" to już dla mnie horror i zło.Tak mi sie kojarzy.

sarcofag

Doominik

Dlaczegóż miałbym Ci uwierzyć?Jeśli ,to prawda ,to musisz miec bardzo zasobny portfel i mocne rozchwianie psychiczne ,po dajmy na to wysłuchaniu "666" /akurat wolę anglojęzyczną wersję ha ha ha/.Życzę Tobie zatem dużo wytrzymałości.Warto wierzyć w Kat.Nasz najlepszy zespół -jak to mawiają amerykanie -ever.

Władca Much

Biedni jesteście.
Ale to nic - ja czytam wasze posty na tym forum (...)

Kirk

haha...
Jak nowy Mystic obnażył homoseksualizm Gaahl'a z Gorgoroth.
Jakiego ma partnera. Laughing

Wiwern

kiedyś bardzo mi się podobał jeden utwór blackowego zespołu Tenebrosus. Nie pamiętam już tytułu, ale było na jakiejś składance z MetalHammera. Tak poza tym, to się raczej tym gatunkiem nie interesuję. Tzn. dużo słuchałem kiedyś Cradle Of Filth i mi się podoba w sumie, ale jak większość mówi, że to nie jest black metal, no to nie będę się kłócił. No i jeszcze lubię stare płyty Venom, ale to sumie heavy bardziej jest.
Tak poza tym słuszałem pojedyncze utwory/płyty Marduka, Burzum, i Behemotha, żeby w ogóle mieć pojęcie, co to jest ten cały black metal no i jakiegoś tam większego podniecenia przy tym nie miałem, ale to może kwestia wprawy jest, żeby nauczyć się lubić takie coś.
A, no i jeszcze była taka jedna płyta, którą kiedyś mi kumpel dał i do dziś lubię sobie jej posłuchać - Immortal - Sons Of Northern Darkness - to było całkiem spoko, ale znów potem usłyszałem, że to NIE JEST prawdziwy black metal, no to widocznie nie jest.... Confused

I ostatnie, co słyszałem z blacku, to Primordial, też na jakiejś składance, chyba z HardRockera i też mi się podobało, więc najprawdopodobniej eksperci tego też nie uznają za black metal. Wink

Gość

Kirk, ja tej opcji z Gaahlem nie kminię... To nie może być true Wink

Wiwern

ogólnie, to mam wrażenie, że ten cały black metal, to jest takie zjawisko, że jak ktoś gra bardziej przystępnie, albo robi się z tego kręgu bardziej popularny, to potem się znajduje od groma różnych true fanów, co wszędy piszą i gadają, że to już nie jest black metal...

Kirk

Stranger

Władca Much

Raf

Stranger

K0stek

Raf