Power of Metal

tloluwin

Zamówienie z takt24 przyszło. Realizacja w terminie zgodnie z czasem oczekiwania na najdłużej realizowaną płytką. 2 płyty wyłamane ząbki, jedna pękniety brzeg opakowania - w sumie nic nowego jak na paczki jadące przez pół Polski. Ceny były porównując z innymi sklepami na wybranych pozycjach po kilka złotych niższe.
Musiałem zminić adres paczki i tu się zrobił problem bo pisałem maile w fazie realizacji zamówienia, a odpowiedź po tygodniu (około) nastąpiła w dniu po "wysłaniu zamówienia" - ale szybko skorygowano adres wg. mojej prośby - jeszcze się udało bo paczka nie wyszła.
Kolejna sprawa, zwykle zamawiając w innych sklepach miałem jasną informację jaką drogą paczkę wyślą - tu płatne za pobraniem (zawsze tak biorę bo nie umiem się przekonać do płacenia przed realizacją), myślałem że pójdzie pocztą, przyszło dhl-em. Dhl-a nielubię, miałem nie miłe doświadczenia z kurierem (wyjątkowy palant) - tym razem - paczka poszała pod pierwotny adres, na stronce napisali żebym się odezwał bo jest problem. Zadzwoniłem (jak patrzyłem na stan konta na telefonie to albo jest za free albo minimalny koszt rozmowy) przeprosili, potwierdzili nowy adres i przekazali informacje kurierowi żeby dzwonił jak będzie w pobliżu (ciężki dojazd - nie chciałem żeby kurier z moimi płytami zaginął w lesie)

podsumowując sklep takt24
realizacja w terminie

minusy:
- płytki minimalnie naruszone (aha co mnie zdziwiło 2 były bez foli??)
- kontakt ze sklepem to dla mnie porażka - podano tylko drogę mailową a i tak nie odpisują na czas, nr tel. brak
- dhl - nie lubię, mimo iż kolo tym razem miły to jednak pomieszali adres - na poczcie zawsze mogę pójść z awizo kiedy mam ochotę a nie rzucać wszystko bo dhl się zbliża...

Jeśli będą mieli coś co mnie zainteresuje to pewnie jeszcze kiedyś skorzystam, następne zamówienie chyba w fan.pl żeby sprawdzić

Atreju

Ostatnio robiłem zakupy w fan.pl i nie zdążyłem zamówić, a płytki już były u mnie.

W takt24 jest tylko forma płatność przy odbiorze?

firesoul

Na tytułowe pytanie "jak kupować" mam dzisiaj jedną odpowiedź- szybko.
3 dni temu miałem w ręce "Forces Of Nature" Artension za całe 9 złotych i dychę w kieszeni, którą po krótkim wahaniu postanowiłem przeznaczyć na "inne cele" bo w końcu przez kilka dni na pewno nikt tego nie kupi nawet za taką kasę. Dzisiaj wróciłem do Empiku no i oczywiście się okazało że ktoś jednak kupił Confused

Sorry za tą rzewną historię ale muszę się wyżalić bo przez ten przejaw bezmyślności płaczliwy nastrój mnie ogarnął i ogromnego moralnego kaca odczuwam Confused

SwordMaster

Nie przystoi to, albowiem Metal to Wojna, jednakoż solidaryzujemy się w bólu :cry2:

tloluwin

firesoul

Est

Świetny tekst Very Happy

Swoją drogą - nigdy nie przeszukiwałem półki "wyprzedaż" w płytach. Tzn. próbowałem, owszem, ale siły mnie opuszczały przy trzecim czy czwartym albumie, który kompletnie mnie nie interesował. Tak samo mam z wyprzedażami w Media Markt - kiedyś tylko skusiłem się na jakieś "pozalewane" płytki w cenie 10 zł za przedostatni album Volbeat i za taką samą cenę ostatni album Nashville Pussy.

SwordMaster

Toż właśnie z wyprzedaży marketowych, sprzedaży na wagę i innych niegodnych honorowego rycerza form handlu wymiennego posiadam w zbiorach swych jedne z najcenniejszych eksponatów:
Pink Floyd - Animals, Peter Gabriel - Ovo i II-Scratch, Dire Straits - Communique i Love oVer Gold oraz uwaga: Hit wszechczasów: David Gilmour Live In Gdansk (2 CD/2 DVD) za 9,99zł.
O artystach typu Marcus Miller i Mory Kante nie będę wspominał na męskim metalowym forum, o grach komputerowych, filmach i książkach także. Jak tak patrzę na półki i do szuflad, to jest tego haniebnego "taniejstwa" trochę.

Albowiem jest jak prawił OgnistoDuszny: lud prosty i niedouczony w przewadze jest i baczenie ma na rozrywkę prostą i przaśną. Dla ludu takiego owe cudowne kosze z magiczną inkantacją: "wyprzedaż" zapełnia się okazami typu: Plażowe Przeboje 2009. My, piszę to z pełną świadomością, konfratrzy POM, obdarzeni iluminacją Prawdziwej Sztuki wiemy, iż najcenniejsze perły nierzadko znajduje się w świńskim gnoju. Toteż nie bójmy się zbrukać i zbeszcześcić dłoni, i jako święty Jerzy ratujący dziewicę ze smoczych łap, tako i my ocalajmy nasze perły z potwornych okowów Disco Hitów. I niech chroni nas uświęcona zbroja Metalowej Determinacji, Świadomość i Nieugiętość, ku chwale Sztuki i naszych Kart Kredytowych.

Est

Last Axeman

Est

Na [link widoczny dla zalogowanych] jest kilka fajnych promocji - sklep sprawdzony (płytki dostarczają w kilka dni, chyba, że w opisie płytki jest podana konkretna data). Wreszcie udało mi się kupić "Now Diabolical" za normalną cenę (na allegro wystawiali za 35 zł). Polecam też przejrzeć profil na allegro -> [link widoczny dla zalogowanych]

Kirk

No właśnie lookam na te promocje.
Jest tego trochę.

Est

To są jakieś promocje Nuclear Blast, bo z tego co widziałem ostatniego Theriona można wyciągnąć za niecałe 30 zł Smile

pan_Heathen

Ostatnio albo ja zbiedniałem, albo ludzie sie wzbogacili, bo wygranie aukcji z licytacją za rozsądną cenę na eBayu czy Allegro graniczy z cudem. Przerzucam się częsciowo na Amazon, gdzie mozna znalezc niezłe perełki Smile

Oczywiscie to informacja przydatna ludziom szukającym jakichs rzadkich płyt, a nie pozycji łatwo dostępnych w sklepach.

Est

Amazon byłby ekstra, gdyby nie zaporowe ceny wysyłki. Nawet patrząc po innych internetowych sklepach z USA (bo europejskie wersje Amazona to straszne zdzierstwo) cena wysyłki z Amazona wychodzi najdrożej.