Power of Metal

Oenologist

...słuchając muzyki?

W moim przypadku - PERKUSJA. Jestem w stanie dużo wybaczyć albumowi w kwestii perkusyjnej. Jest to instrument, na który najmniej mnie interesuje, mam o nim najmniejsze pojęcie i w przypadku, gdy wiele osób pewnym albumom jest w stanie zarzucić kiepskie brzmienie tego instrumentu, to mnie to kompletnie nie rusza Wink

Irytują mnie z kolei niedoróbki w innej materii Wink

Sebol

U mnie zupełnie odwrotnie, perkusja jest chyba najważniejszym instrumentem na który zwracam uwagę. Jeśli na jakiejś płycie partie/brzmienie perkusji są słabe, traci ona sporo na wartości w moich oczach. Ale nie ma chyba jednego instrumentu, na który zwracałbym uwagę mniej staram się słuchać wszystkich dźwięków jakie zespół nam serwuje, choć perka ma u mnie chyba największe znaczenie.

Ivanhoe

Na teksty.

Sebol

Meltorm

Ja też, wystarczy, że wydaje jakieś dźwięki paszczą

Gość

Na teksty, zwłaszcza po angielsku, którego nie znam i nie mam zamiaru znać. W języku polskim z kolei zwracam ogromną uwagę na teksty (polecam wsłuchać się w 666 kata Very Happy

)

Ivanhoe

Ja z rozumieniem anglojęzycznych tekstów nie mam problemów, ale mimo to generalnie mi zwisają.

Sebol

Corpseone

Ja na teksty zwracam uwagę, ale jestem wobec nich wyrozumiały. Wychodzę z założenia, że metal to nie poezja śpiewana i tekst ma pasować do muzyki i nie musi być niewiadomo jak górnolotny. Dobrze jednak by było, żeby wokalman nie śpiewał jakichś bredni o szatanie, a jak musi, to żeby to było odkrywcze, bo to temat najbardziej oklepany w tym gatunku i o banały łatwo Very Happy

Jan Łomignat

teksty są zajebiście ważne

leję na bas

Weresso The Infallible

Ja tam teksty zawsze czytam i w niektórych kapelach (Sabbat, Skyclad!) uważam za rzecz równorządną z muzyką, jak nie nadrządną (znowu Skyclad).

Jan Łomignat

Co do tekstów dwa słowa - Lost Horizon

Weresso The Infallible

Jan Łomignat

Weresso The Infallible