Power of Metal

progmetall

Zespoły wielkie, czyli takie, które nagrały minimum 5 znakomitych płyt, nie koniecznie genialnych czy tylko bdb. Nie ma ich wiele co ciekawe.
Jest to oczywiście ocena fanów+dziennikarzy+moja i każdego kto uważa,że zespół zasługuje na takie miano. Bez spiny, ale z konkretnymi argumentami.

progmetall

Zapodam Judas Priest - Sad Wings Of Destiny, Sin After Sin, Screaming for Vengeance,Defenders of the Faith,Painkiller - 5 znakomitych płyt.

progmetall

Dorzucam Metal Church - pierwsze 5 płyt, czyli Metal Church, The Dark, Blessing in Disguise,The Human Factor, Hanging in the Balance.

Moongleam

Metal Church, ktory nota bene u-wiel-biam mi nie pasuje, bo wg mnie The Human Factor jest wyraznie slabsza. Nie wracam do tej plyty.

progmetall

Death - The Sound of Perseverance,Symbolic,Human,Individual Thought Patterns,Scream Bloody Gore.

sonen

Black Sabbath - prędzej można wymienić słabe --> Forbidden i srednie --> Born Again, reszta bardzo dobre, genialne i kamienie milowe w muzyce, nie tylko metalowej Wink

SwordMaster

Manowar - oprócz dwóch ostatnich wszystkie genialne lub bardzo dobre

benek

Savatage : od Hall of the Mountain King wszystkie bardzo dobre lub znakomite.

Moongleam

Amaranth

Myślę, że większej pikanterii tej zabawie dodałoby wskazanie zespołu, który nagrał tylko 5 płyt i wszystkie genialne lub bdb Wink

moonfire

Edison Kane

Ciekawi mnie skąd akurat to kryterium 5 płyt Smile

Np. Kiuas z Finlandii są dla mnie geniuszami mimo wydania 4 płyt... każda świetna, a że się rozwiązali, to więcej nie ma i pewnie nie będzie... Dorzuciłbym zespół Rainbow, który nagrał takie pierwsze trzy płyty, że są dla mnie legendarni niezależnie od tego jak z późniejszą twórczością bywało. Jeszcze bardziej jaskrawy przykład to Lost Horizon, który wydał dwie niesamowite płyty i zakończył działalność.

Nie żebym się czepiał, po prostu polemizuję z kryterium ilościowym, gdy rozmawiamy o jakości Smile

A podporządkowując się pod klucz:

Symphony X, genialni na płytach "V: The new mythology suite", "The Odyssey", "The Divine Wings of Tragedy", "Paradise Lost" i "Underworld".

Weresso The Infallible

progmetall

Judas nie ma pięciu płyt znakomitych? Wypisałem jakie.
5 dlatego, że trudno o taki wynik i jeśli jakiś zespół nagrał 5 płyt na takim poziomie to jest wielki.
Fates Warning -Awaken the Guardian,No Exit,Perfect Symmetry,Parallels,Disconnected.
Slayer nie?,bez przesady,pierwsze 5 to absolutny sztos!
No problem jest jak ktoś nie lubi np Slayera

Weresso The Infallible

Ja nie tyle nie lubię, co nie jestem fanem, wiadomo, że klasyka i tu wracamy do zasłużenia dla gatunku i.t.p., złego słowa na Slayera czy Judasów pod tym kątem nie powiem, po prostu jakoś te zespoły nie trafiły do mojego panteonu, tak jak i tu na forum przewijały się opinie tego typu np. na temat Iron Maiden, tych z kolei zawsze bardzo lubiłem. Najbardziej pod górkę zawsze miałem z Megadeth, nie wiem czemu ale podchodziłem wielokrotnie i nie przekonuje mnie ten zespół.