Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Alan Parsons Project
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Nie samym metalem...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4357
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Czw 9:21, 18 Paź 2018    Temat postu: Alan Parsons Project

No nic, trza założyć temat...

Grupa założona przez Alana Parsonsa i Erica Woolfsona.

Parsons był producentem i inżynierem dźwięku, a Woolfson kompozytorem większości utworów i autorem tekstów. Zespół był przedsięwzięciem typowo studyjnym, które opierało się na zatrudnianiu sesyjnych muzyków wykonujących muzykę stworzoną przez duet Parsons-Woolfson. Z tego też powodu grupa nie koncertowała (z jednym wyjątkiem w 1990 roku).

Grupa zazwyczaj ogniskowała swoje albumy wokół jakiegoś tematu przewodniego lub postaci, stąd płyty poświęcone Edgarowi Allanowi Poe czy Isaacowi Asimovowi. W Polsce ogromną popularność zdobył charakterystyczny, animowany teledysk do utworu "Don't Answer Me" w reżyserii Michaela Kaluty z albumu Ammonia Avenue[2], który odnosił sukcesy w popularnym w latach osiemdziesiątych XX wieku programie "Przeboje Dwójki". W piosenkach śpiewał zazwyczaj sam Eric Woolfson, ale wokalistami byli także m.in. Lenny Zakatek, John Miles, Chris Rainbow, Colin Blunstone oraz sam Alan Parsons.

Grupa definitywnie rozpadła się po kilkuletnim konflikcie z Brianem Brolly wokół albumu Freudiana. Ostatecznie zespół stracił prawa autorskie do płyty, które to zdarzenie przypieczętowało jego rozpad. Po rozpadzie zespołu Alan Parsons nadal nagrywał, zaś Woolfson poszedł ścieżką wytyczoną przez albumy Gaudi i Freudiana i skupił się na tworzeniu musicali. Woolfson powrócił do brzmienia The Alan Parsons Project w swoim ostatnim albumie The Alan Parsons Project That Never Was (2009). Eric Woolfson zmarł 2 grudnia 2009 roku.



Dyskografia

1976 Tales of Mystery and Imagination (z adaptacjami motywów literackich Edgara Allana Poe)
1977 I Robot
1978 Pyramid
1979 Eve
1980 The Turn of a Friendly Card
1982 Eye in the Sky
1983 The Best of the Alan Parsons Project
1984 Ammonia Avenue
1985 Vulture Culture
1985 Stereotomy
1987 Gaudi
1987 The Best of the Alan Parsons Project vol.2
1988 The Instrumental Works
1990 Freudiana

Alan Parsons band:

1993 Try Anything Once
1996 On Air
1997 The Definitive Collection
1999 Time Machine
2004 A Valid Path


Tutaj ciekawy wywiad z Alanem, w którym m.in. twierdzi że Woolfson nie był dobrym wokalistą. Wink

[link widoczny dla zalogowanych]


Na dzień dzisiejszy zakupiłem kilka płyt w MM i delektuję się nimi...

Kapitalny klimat i muza. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4357
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Czw 9:23, 18 Paź 2018    Temat postu:

Na razie tyle

1977 I Robot
1978 Pyramid
1980 The Turn of a Friendly Card 9/10
1982 Eye in the Sky 9/10
1985 Stereotomy
1987 Gaudi 6/10
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7610
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 10:49, 18 Paź 2018    Temat postu:

U mnie byłoby jakoś tak:

1976 Tales of Mystery and Imagination 9,5/10
1977 I Robot 9/10
1978 Pyramid 8,5/10
1979 Eve 6,5/10
1980 The Turn of a Friendly Card 6,5/10
1982 Eye in the Sky 8,5/10
1984 Ammonia Avenue 4/10
1985 Vulture Culture 3/10
1985 Stereotomy 5/10
1987 Gaudi 6/10
1990 Freudiana 7/10

Cytat:
Tutaj ciekawy wywiad z Alanem, w którym m.in. twierdzi że Woolfson nie był dobrym wokalistą


bo dobrym wokalistą pewnie trudno go nazwać, natomiast miał tak charakterystyczną, miękką i ciepłą barwę, że idealnie pasował do muzyki TAPP i pomimo angażowania przez Parsonsa całej masy teoretycznie lepszych wokalistów to własnie Woolfson wypada najlepiej. No, może z wyjątkiem debiutu ale tam grali jeszcze rocka. No i zaśpiewał tam ten człowiek, a raczej Bóg (Piekielnego Ognia) Cool :
https://www.youtube.com/watch?v=OHcBrgkwIPM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4357
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Czw 12:00, 18 Paź 2018    Temat postu:

Zaczynam przesłuch "Stereotomy" i utwór tytułowy świetny! Cały czas łazi mi głowie. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7610
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 12:03, 18 Paź 2018    Temat postu:

Widzę, że najlepsze postanowiłeś sobie zostawić na koniec Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16056
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 13:11, 18 Paź 2018    Temat postu:

mnie zaimponił płytami Floydów, najulubieńszymi ever, natomiast sama twórczość to mniej i wybiórczo, bo za miętkie to dla mła było zawsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4357
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Czw 13:20, 18 Paź 2018    Temat postu:

piciu6 napisał:
mnie zaimponił płytami Floydów, najulubieńszymi ever, natomiast sama twórczość to mniej i wybiórczo, bo za miętkie to dla mła było zawsze.


znaczy siem produkcjom Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7610
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 13:40, 18 Paź 2018    Temat postu:

piciu6 napisał:
za miętkie to dla mła było zawsze.


no bo to pop jest Smile Tyle że spokojnie można go nazwać popem progresywnym, przynajmniej kilka płyt. Parsons przy Floydach dobrze odrobił lekcję z muzyki i zgrabnie "zapożyczył" niektóre ich patenty, dopasowując je do swoich wizji muzycznych, z resztą z dużą klasą. Szczególnie rzeczone I robot i Pyramid mają sporo bardzo ładnie wkomponowanego floydowego klimatu.
No a przy tym brzmi to jak trzeba to ale to oczywista oczywistość. Ja np. używam I robot do testowania sprzętu audio bo to co tam się dzieje z dźwiękiem to jest orgia dla uszu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16056
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 13:56, 18 Paź 2018    Temat postu:

aaa, tak głęboko to nie wchodziłem, prawdę mówiąc poznałem Alana przez Floydów i jego lata 70- to mi kompletnie nie teges, to nie był ten czas, a pózniej słodkie lata 80 przewijały sie na listach przebojów i animowane teledyski i tyle mi z tego zostało. Ale że ładnie wprowadziliście temat to sprawdzę jak bardo się zestarzałem i czy już mogę słuchać tej muzy Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7610
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 14:04, 18 Paź 2018    Temat postu:

jak chcesz się wprowadzić stopniowo i bez szoku to zacznij od jedynki, dobrze Ci radzę Wink Tam jest jeszcze na rockowo, elektronika w powijakach w stosunku do następnych płyt. No i potężna, symfoniczna Zagłada domu Usherow na drugiej stronie oczywiście!
Generalnie jedź chronologicznie, to najlepsza metoda w tym przypadku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4357
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Czw 15:04, 18 Paź 2018    Temat postu:

Mnie elektronika na razie nie przeszkadza. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7610
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 16:35, 18 Paź 2018    Temat postu:

Mnie też ale jak piciu woli delikatnie wchodzić w klimat to lepiej niech zacznie od bardziej oswojonych dźwięków Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12788
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:40, 18 Paź 2018    Temat postu:

Mam jedną płytę na CD " Try Anything Once" .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4357
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Pią 7:21, 19 Paź 2018    Temat postu:

No to jadziem: Tales of Mystery and Imagination.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7610
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 10:26, 15 Lis 2018    Temat postu:

no i jaki efekt tej jazdy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Nie samym metalem... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin