Power of Metal

berba · Wysłany: Sob 19:36, 27 Mar 2010 Temat postu: Annihilator - Annihilator (2010)

O KURWA!! Nowy Annihilator!! Zupełnie się nie spodziewałem że Jeff cokolwiek nagrywa!! Dostępny już w wypożyczalni!!!!

1. The Trend 07:04
2. Coward 04:21
3. Ambush 03:21
4. Betrayed 04:34
5. 25 Seconds 04:49
6. Nowhere To Go 05:07
7. The Other Side 04:19
8. Death In Your Eyes 05:58
9. Payback 04:47
10. Romeo Delight 04:26
Total playing time 48:46

Kamilbolt · Wysłany: Sob 19:59, 27 Mar 2010 Temat postu:

Ostatnio uznane marki wracają do tego, co najlepiej im wychodziło w przeszłości. Zobaczymy, jak Jeff się spisze. Osobiście czekam na album pokroju "King of The Kill", przy czym zakładam, że wszystko będzie lepsze od ostatniego albumu Wink

PS. przed chwilą znalazłem to: http://www.youtube.com/watch?v=6Zy19uu7HcA

berba · Wysłany: Sob 20:21, 27 Mar 2010 Temat postu:

No ja właśnie przesłuchuję. Typowy Paddenowski Annihilator (ale ten pokroju Schizo a nie All for You). Jeff jak zawsze w swojej niezmiennie WYKURWISTEJ formie.

http://www.youtube.com/watch?v=BpJF2Oxyscc
http://www.youtube.com/watch?v=47pu9j2mYrE
a ja znalazłem to Wink

moonfire · Wysłany: Sob 22:47, 27 Mar 2010 Temat postu:

Jak wpadnie, posłucham, od kiedy Padden stał się kolegą Watersa, kapela nagrywa albo dupne albo średnie płyty i nie spodziewam się niczego innego. Jak chcę Annihilatora włączam NN albo KotK.

slowik1987 · Wysłany: Sob 23:20, 27 Mar 2010 Temat postu:

Może jest trochę lepiej niż na ostatnim ich albumie "Metal " z 2007 ,który był kompletna porażką ale to dalej strasznie niski poziom. Nudne niestety to jak flaki z olejem, ledwo dałem rade płytkę przesłuchać.

berba · Wysłany: Nie 0:19, 28 Mar 2010 Temat postu:

Trzeba się pogodzić z faktem że dopóki Padden będzie w kapeli to Annihilator będzie przez cały czas wygrywał albumy nieporównywalne gorsze z wcześniejszymi wydawnictwami. Z drugiej strony lepszy Annihilator (z Paddenem) taki niż ten z w/w "All For You" czy "Metal".

piciu6 · Wysłany: Nie 0:26, 28 Mar 2010 Temat postu:

ale solówka w pierwszym numerze od berby jest pyszna .

Kamilbolt · Wysłany: Nie 7:34, 28 Mar 2010 Temat postu:

Sanctified · Wysłany: Nie 10:02, 28 Mar 2010 Temat postu:

W skrócie: 6 naprawdę niezłych kawałków, 2 częściowo zjebane ("Nowhere To Go" i "Death In Your Eyes"), 1 całkowicie niesłuchalny ("25 Seconds") i 1 średni cover. Ogółem 3+.

piciu6 · Wysłany: Nie 10:11, 28 Mar 2010 Temat postu:

noo , to bardzo przyzwoity wynik , jak na faceta ,który nagrywa małym palcem u nogi green

Last Axeman · Wysłany: Nie 11:39, 28 Mar 2010 Temat postu:

Nie obarczałbym Padden'a winą za kiepską formę zespołu. Annihilator to przecież Waters. Nie wiem jak na poprzednich 3 płytach przedstawia się sytuacja z komponowaniem, ale podejrzewam, że wszystko i tak wymyślił Waters. Do Paddena można mieć co najwyżej pretensje o jakość wokali bo ich charakter pewnie też w dużej mierze zależy od Jeff'a.
Nowych kawałków jeszcze nie słuchałem. Thrash to jest czy coś okołothrash'owego jak na poprzednich płytach?

Kamilbolt · Wysłany: Nie 13:00, 28 Mar 2010 Temat postu:

W dużym skrócie thrash i okolice

PS. pierwsze półtorej minuty otwieracza bardzo dobrego zresztą to kapitalne nawiązanie do KOTK :super:

Piospy · Wysłany: Pon 8:27, 29 Mar 2010 Temat postu:

a co sie kurka z logo stało??? :/

a w mniej melodyjnych fragmentach Padden próbuje robić pod Pharr'a - co jest w zasadzie pozytywne Wink

berba · Wysłany: Pon 10:11, 29 Mar 2010 Temat postu:

KingOdin · Wysłany: Pon 15:26, 29 Mar 2010 Temat postu:

jakoś na razie bez entuzjazmu
wokal - tego nie akceptuję wciąż

całość niby ok, ale nie chce mi się wracać na razie do tego
spróbuję za jakiś czas