Power of Metal

pan_Heathen

Bulldozer - Unexpected Fate

Dziwne, że nowa płyta tych thrashowych weteranów przeszła u nas jakoś bez echa. Niesłusznie, bo muza na niej zawarta jest dość ciekawa. Wprawdzie nie jestem miłośnikiem takiego archaicznego brzmienia w dzisiejszych czasach (no i ta schowana w miksie gitara), ale powiedzmy, że jakis klimat to tworzy. A same kompozycje są proste, ale bezkompromisowe, niewymuszone, energiczne i zaskakująco przebojowe.

Last Axeman

Bez echa przejść nie powinna, ponieważ zespół to zasłużony dla krzewienia diabelskiego napierdolu na włoskiej ziemi. W dodatku panowie powrócili pierwszym od 21 lat materiałem długogrającym (a piątym w sumie). Mnie zespół znany jest jedynie z nazwy, ale na pewno kilku przynajmniej userów kojarzy tę makaroniarską łupankę i po nówkę również sięgnęła Cool

progmetall

Ci jeszcze grają ? wow!

Last Axeman

Raczej grają znów Cool

evildead

Bulldozer jak to Bulldozer - miło sie słucha ale ostatnia rzecz jaką napisałbym o tej płycie to że jest ciekawa

pan_Heathen

Całkiem fajna ta płyta ("ciekawa" to może rzeczywiscie złe słowo, "fajna" dużo lepsze). Bardzo ascetyczna, brzmienie średniawe, ale świetne solówki i rytmika. "Use Your Brain" najbardziej wpadł mi w ucho, w sumie jednocześnie podoba mi się i bawi mnie ten kawałek.

Last Axeman

Lepsze od nowego Sacrifice? Wink

pan_Heathen

Dla mnie Sacrifice oczko wyżej. W Bulldozer jest za dużo punka jak na mój gust Wink

Fajna płyta, ale bez obsrania.