Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Constantine - Shredcore [2010]
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 22:00, 01 Wrz 2010    Temat postu: Constantine - Shredcore [2010]



Cytat:
Line-up:
Constantine - Guitar, Bass
Frank Huber - Drums
Bob Katsionis - Keyboards
1. 2 Fast 2 Furious 04:15
2. Distracted 03:41
3. Rational Chaos 04:05
4. Jihad 05:36
5. A Fine Day to Die 03:50
6. The Blame Game 03:48
7. A Rose for Rejection 04:26
8. A Tear in the Open 03:16
9. Playing With Fire 03:17
Total playing time 36:14


Ten młody, zaledwie 23-letni gitarzysta Mystic Prophecy i Descending atakuje tym razem solowym albumem, który swoją premierę miał na początku lipca bieżącego roku.
Grek oferuje nam granie szybkie, pełne energii i polotu, którego główną wizytówką rewelacyjne solówki ukazujące pełnię jego umiejętności. Końcowy efekt jest imponujący. Słucha się tego na tyle przyjemnie, że z każdym kolejnym obrotem podoba się coraz bardziej.

Wiem, że nie wszyscy darzą jakąś szczególną sympatią szeroko rozumiane instrumentalne granie, ale warto zwrócić uwagę na ten album zwłaszcza jeśli podobał się wam zeszłoroczny album album Mystic Prophecy.

Zapraszam tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Łomignat



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:03, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Koleś nieźle wymiata, ale jedynym artystą instrumentalnym, którego mogę przesłuchać więcej niż 3 kawałki i nie paść na ryj z nudów jest Steve Vai.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 23:29, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Jan Łomignat napisał:
jedynym artystą instrumentalnym, którego mogę przesłuchać więcej niż 3 kawałki i nie paść na ryj z nudów jest Steve Vai.

jak cie nie boli, że to klawiszowiec (bo jego płyty są akurat mocno gitarowe), to posłuchaj solowego Dereka Sheriniana
(szczególnie ostatniej i Mythology)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piospy



Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:33, 03 Wrz 2010    Temat postu:

recka na Rock Area:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Łomignat



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:58, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Voltan napisał:
Jan Łomignat napisał:
jedynym artystą instrumentalnym, którego mogę przesłuchać więcej niż 3 kawałki i nie paść na ryj z nudów jest Steve Vai.

jak cie nie boli, że to klawiszowiec (bo jego płyty są akurat mocno gitarowe), to posłuchaj solowego Dereka Sheriniana
(szczególnie ostatniej i Mythology)


dajże spokój, taka muzyka mnie zanudza bardziej niż Greeba niemiecki thrash Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:20, 03 Wrz 2010    Temat postu:

ale słyszałeś to? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Łomignat



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:43, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Oczywiście że nie. Chyba nie muszę znać płyty, żeby się o niej wypowiadać? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:58, 03 Wrz 2010    Temat postu:

green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robson



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 13:38, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Jan Łomignat napisał:
jedynym artystą instrumentalnym, którego mogę przesłuchać więcej niż 3 kawałki i nie paść na ryj z nudów jest Steve Vai.

Chyba chciałeś powiedzieć - Joe Satriani
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Łomignat



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:47, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Robson napisał:
Jan Łomignat napisał:
jedynym artystą instrumentalnym, którego mogę przesłuchać więcej niż 3 kawałki i nie paść na ryj z nudów jest Steve Vai.

Chyba chciałeś powiedzieć - Joe Satriani


wiem co chciałem powiedzieć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robson



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 13:49, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Jan Łomignat napisał:
Robson napisał:
Jan Łomignat napisał:
jedynym artystą instrumentalnym, którego mogę przesłuchać więcej niż 3 kawałki i nie paść na ryj z nudów jest Steve Vai.

Chyba chciałeś powiedzieć - Joe Satriani


wiem co chciałem powiedzieć

No właśnie widzę, że nie green Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Łomignat



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:51, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Robson napisał:
Jan Łomignat napisał:
Robson napisał:
Jan Łomignat napisał:
jedynym artystą instrumentalnym, którego mogę przesłuchać więcej niż 3 kawałki i nie paść na ryj z nudów jest Steve Vai.

Chyba chciałeś powiedzieć - Joe Satriani


wiem co chciałem powiedzieć

No właśnie widzę, że nie green Wink


Oczywiście, że tak. Moje lubienie to moja sprawa i nic Ci do tego green green green Doceniam poziom i kunszt obu gitarzystów, ale Vai poszedł mimo wszystko swoją drogą i bardziej odpowiada mi jego stylistyka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robson



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 13:55, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Jan Łomignat napisał:
Robson napisał:
Jan Łomignat napisał:
Robson napisał:
Jan Łomignat napisał:
jedynym artystą instrumentalnym, którego mogę przesłuchać więcej niż 3 kawałki i nie paść na ryj z nudów jest Steve Vai.

Chyba chciałeś powiedzieć - Joe Satriani


wiem co chciałem powiedzieć

No właśnie widzę, że nie green Wink


Oczywiście, że tak. Moje lubienie to moja sprawa i nic Ci do tego green green green Doceniam poziom i kunszt obu gitarzystów, ale Vai poszedł mimo wszystko swoją drogą i bardziej odpowiada mi jego stylistyka.

Spoko, spoko. Widzę, że wziąłeś to co napisałem prosto do siebie i nie za bardzo zrozumiałeś to o co mi chodziło, no ale mniejsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 16:59, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Jan Łomignat napisał:
Koleś nieźle wymiata, ale jedynym artystą instrumentalnym, którego mogę przesłuchać więcej niż 3 kawałki i nie paść na ryj z nudów jest Steve Vai.


http://www.youtube.com/watch?v=Znsw9e2qUfU&feature=related

tego obczaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Łomignat



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:11, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Typówka <ziew>

poza tym za sam fakt bycia japońcem ma minusa

coście się tak na mnie uwzięli? Laughing Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin