Power of Metal

S.IX

DREAM EVIL - In The Night

tracklist:

1. Immortal
2. In The Night
3. Bang Your Head
4. See The Light
5. Electric
6. Frostbite
7. On The Wind
8. The Ballad
9. In The Fires Of The Sun
10. Mean Machine
11. Kill, Burn, Be Evil
12. The Unchosen One

oficjalna strona: [link widoczny dla zalogowanych]
profil myspace: [link widoczny dla zalogowanych]

Sa zespoly, ktorych losy bacznie sledze od poczatku.. Dream Evil to wlasnie taka grupa.. Mam do nich slabosc juz od pierwszej plyty.. Na nowy rok zapowiadana jes kolejna plyta studyjna i licze na to, ze bedzie to kolejna dawka solidnego grania..

firesoul

Oczywiście podejdę z dużą nieufnością ze względu na wiszący nad zespołem ponury cień Gusa G. ale z drugiej strony do posłuchania zachęca mnie tegoroczny przykład Mystic Prophecy, którzy pokazali że z tego cienia da się na całe szczęście wyjść

SwordMaster

Lubię ich! Łoją sprawnie i przebojowo. Oczywiście oblukam.

Kamilbolt

Poprzedni album, od którego zaczęła się moja przygoda z tym zespołem był kapitalny. Oby nowy był równie dobry.

Pierwsza recenzja:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak ktoś ma namiary, to wiadomo... green

Last Axeman

Zobaczy się, posłucha się...

moonfire

Okładka - wieś.

DaNail

Lubię takie granie. Posłucham próbek i jeżeli będzie równie dobra jak poprzednie to się trzeba zaopatrzyć w krążek.

S.IX

ciekaw jestem jaki bedzie ten album.. wielkich zmian raczej sie nie spodziewam i chyba nawet tego nie chce.. panowie dodali sobie zlowieszcze ksywy, ale to chyba koniec innowacji.. Smile

powinno byc dobrze!

Kamilbolt

Panie i panowie, do odsłuchu piosenka z nowego albumu.

PS. a okładka bardzo fajna Razz

kiegogrzyba

Też czekam na ten album, myslę że powinno być nieźle ( potwierdza to nowy kawałek).Okładka faktycznie mało ciekawa.

S.IX

utwor dosc sredni.. licze, ze reszta bedzie prezentowala nieco wyzszy poziom... ciezko oceniac album nie slyszac calosci.. trzeba czekac.. jednak DE trzyma pewien poziom i nie wyglupi sie tak jak ostatnio Helloween..

LordAlvar

Okładka do dupy. Kojarzy mi się z obrazem z ostatniego Primal Fear. Za to kawałek nawet niezły.

Sanctified

Dobry album. Co prawda nie tak dobry jak "United", ale w ramach rekompensaty dostajemy więcej elementów kabaretowych. Wink

Dużo mięsistych riffów, melodii a także puszczania oka do słuchacza, a wszystko to oprawione w doskonale brzmienie.

Bartek (BD)

Sanctified

Owszem.