Power of Metal

berba

lepszy od Dimensions?

Est

Chyba gorszy, z tego co pamiętam to "Dimensons" był po prostu męczący, a ten jest męczący i żenujący.

berba

to tak sie da?? Oo zaraz sam sprawdze;/

Elven Queen

Sanctified

berba

Smutek czuję, smutek. Zespól gra wesoło, a ja czuję smutek.

Żałość i marność czasu mego straconego na zapoznawaniu się z kalectwem instrumentalistów zaprezentowanym na tym swoistym ewenemencie opiszę może za pomocą wypunktowania rzeczy które mi się spodobały:

1.Wstęp do "Crimson Dawn" (30 sekund)

2.Wcześniej wymienione "Valley of Kingdom"

Faktycznie nie obraziłbym się jakby ten utwór wystąpił na "Stairway to fairyland"

3."Killer Gear". Kolejny świetny gitarowy motyw. BRAWO

4.Wstęp do "Power and glory". Uwielbiam wykorzystywanie dud w metalu.

Aż cztery punkty mi wyszły. Dwa utwory i dwa wstępy. A minus jest jeden, JEDEN JEDYNY. Spróbujcie w natłoku cukierkowości i chujowości całej reszty zapamiętać którykolwiek przykład z wyżej wymienionych. Punkt czwarty niknie wraz z nadejściem tandetnego chóralnego refrenu stylizowanego nieco na popijawę. Co tu opijać...

Dodajmy do tego strasznie przerysowaną kiepską okładkę. Strzałka na niej faktycznie wskazuje formę tego zespołu. Upadek.

Ogólnie 2/10

Greebo

W życiu nie oceniłem tak wysoko żadnej ich płyty! Mówisz, że warto sprawdzić?

berba

Mowie, ze przejdz sobie te 4 punkty co wypisalem i tym sposobem zaoszczędzisz sobie niepotrzebnych cierpień Wink

Est

Nie, koniecznie musi posłuchać "Rockin Radio" - to nowa jakość w żenującym melodic metalu!

Last Axeman

Piszecie, że padaka, ale taką dyskusję rozpętaliście jakby było zupełnie inaczej Cool

A tematy dotyczące porządnych albumów gniją gdzieś na krańcach działów...

Est

Porządne albumy są zawsze, a taka perełka trafia się rzadko.

berba

Elven Queen

Voltan

ale Freedom Call na szczęście nie jest reprezentatywny dla niemieckiej sceny (ani żadnej sceny w ogóle) Wink

berba

Im wiecej tego słucham tym mniej mi sie to nienormalne wydaje....