Power of Metal

progmetall

Nowy album Mekong Delta - Wanderer on the Edge Of Time już niebawem, bo 10 czerwca.
Tym razem za mikrofonem Martin Le Mar. Zresztą prawie cały skład jest wymieniony. Został tylko Hubert. Na gitarach Benedikt Zimniak i Erik Adam H, perkusja - Alex Landenburg.
1. Intro - Concert Guitar
2. Ouverture
3. "A certain fool" (Le Fou) // Movement 1
4. Interlude 1 - Group
5. "The 5th element" (Le Bateleur) // Movement 2
6. Interlude 2 - Group
7. "The Apocalypt - World in shards" (La Maison Dieu // Movement 3
8. Interlude 3 - Concert Guitar
9. "King with broken crown" (Le Diable) // Movement 4
10. Intermezzo (instrumental) // Movement 5
11. Interlude 4 - Group
12. "Affection" (L'Amoureux) // Movement 6
13. Interlude 5 - Group
14. "Mistaken truth" (Le Hérétique) // Movement 7
15. Finale

KingOdin

No czekam, zobaczymy co to będzie.
Fajna okładka.

firesoul

Próbki nowego materiału:

[link widoczny dla zalogowanych]

pan_Heathen

ten facet ze skrzypcami to jest taki ichni Eddie?

KingOdin

Raczej Hans %

Te próbki niezłe, wokal mi pasuje nawet Smile

moonfire

Meltorm

ten zespół jeszcze mnie nie zawiódł. wygląda na to, że i tym razem nie zawiedzie. tylko brzmienie jakieś midowate :/

progmetall

Po pierwszym odsłuchu jestem skłonny napisać,że jest to najlepsza płyta Mekong Delta od czasu Dances Of Death.

benek

mam identyczne odczucia.
zakup murowany

KingOdin

Bardzo dobry album!

Kirk

Oczywiście jestem przeciw.

Meltorm

no to super. tylko to brzmienie. czasami ma się wrażenie, że to midi leci :/

benek

chwilami mam mocne skojarzenia z The music of Erich Zann........qrde. zajebiście mi się podoba ten nowy album.

progmetall

Kamilbolt

Qrcze, całkiem fajnie to brzmi.