Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Płyty 10/10
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alvacast



Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 1:04, 25 Gru 2013    Temat postu:

Control Denied - The Fragile Art Of Existence to czysta dycha.
Wielu pewnie podniosłoby też ręce za Virgin Steele - nie ja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12811
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 1:34, 25 Gru 2013    Temat postu:

Alvacast napisał:
Control Denied - The Fragile Art Of Existence to czysta dycha.


pełna zgoda!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12811
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 1:05, 29 Gru 2013    Temat postu:

Sieges Even - Steps

Jeśli miałbym wskazać płytę, która dorównuje No Exit - Fates Warning, to na pewno byłaby to płyta "Steps" z 1990 roku.
Znakomity kawał progresywnej muzy i podobieństwa do No Exit czyli wspaniała suita "Tangerine Windows Of Solace" składająca się z siedmiu części oraz dodatkowo :

8. Steps
9. Corridors
10. The Vacuum Tube Processor
11. An Act of Acquiescence
12. Anthem Chapter I
13. Anthem Chapter II

Zarówno w/w suita jak i pozostałe utwory to absolutny top 10/10.
Już wtedy w 1990 roku niemcy z Sieges Even pokazali światu swój geniusz.
Płyta oczywiście nie dla każdego, ....ale piękna jest Smile


Ostatnio zmieniony przez progmetall dnia Nie 1:06, 29 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
savafat



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 22:49, 09 Sie 2015    Temat postu:

Savatage - Gutter Ballet
Fates Warning - No Exit
Dream Theater - Scenes From A Memory
Metallica - ...And Justice For All
Armored Saint - Raising Fear
Black Sabbath - Headless Cross
DIO - Lock Up The Wolves
Evergrey - In Search Of Truth
Iced Earth - Burnt Offerings
Yngwie J. Malmsteen's Rising Force - Attack!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12811
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:57, 10 Sie 2015    Temat postu:

savafat napisał:
Savatage - Gutter Ballet
Fates Warning - No Exit
Dream Theater - Scenes From A Memory
Metallica - ...And Justice For All
Armored Saint - Raising Fear
Black Sabbath - Headless Cross
DIO - Lock Up The Wolves
Evergrey - In Search Of Truth
Iced Earth - Burnt Offerings
Yngwie J. Malmsteen's Rising Force - Attack!!


Szacun,ze doceniłeś Armored Saint
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PrzystojnyBartłomiej



Dołączył: 25 Lip 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań piekła

PostWysłany: Śro 18:53, 10 Sie 2016    Temat postu:

Potrafię wskazać dwie takie płyty. Exercises In Futility Mgły i Ride the Lightning wiadomo kogo.

Ostatnio zmieniony przez PrzystojnyBartłomiej dnia Śro 18:53, 10 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 5:54, 11 Sie 2016    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Czw 9:00, 11 Sie 2016    Temat postu:

Kiedyś maksy miało u mnie znacznie więcej albumów niż obecnie, co wynikało z innego podejścia do oceniania. Coś co po prostu podobało mi się całościowo zajebiście otrzymywało ode mnie dyszki lub oceny zbliżone do dyszek. Z czasem doszedłem jednak do wniosku, że to trochę zbyt optymistyczne podejście, dlatego aktualnie dyszki zostawiłbym już tylko dla absolutnie ponadczasowych dzieł (w moim mniemaniu naturalnie), w których nie zmieniłbym żadnej nuty i w których każdy utwór rozwala. Ale musiałbym się i tak poważnie zastanowić co mogłoby się na takiej liście znaleźć, bo tworzenie tego typu zestawień nie jest czynnością, do której pałam miłością Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4363
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Czw 9:08, 11 Sie 2016    Temat postu:

Last Axeman napisał:
Kiedyś maksy miało u mnie znacznie więcej albumów niż obecnie, co wynikało z innego podejścia do oceniania. Coś co po prostu podobało mi się całościowo zajebiście otrzymywało ode mnie dyszki lub oceny zbliżone do dyszek. Z czasem doszedłem jednak do wniosku, że to trochę zbyt optymistyczne podejście, dlatego aktualnie dyszki zostawiłbym już tylko dla absolutnie ponadczasowych dzieł (w moim mniemaniu naturalnie), w których nie zmieniłbym żadnej nuty i w których każdy utwór rozwala. Ale musiałbym się i tak poważnie zastanowić co mogłoby się na takiej liście znaleźć, bo tworzenie tego typu zestawień nie jest czynnością, do której pałam miłością Cool


U mnie to samo, takie podejście przychodzi z wiekiem. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Czw 9:24, 11 Sie 2016    Temat postu:

Tylko teraz zastanawiam się czy żeby album zasłużył na całościową dyszkę to każdy utwór musi/powinien rozwalać tak samo doszczętnie. Piszę o tym np. w kontekście takiego "The Number of the Beast", gdzie wszystkie utwory są dla mnie rozwalające, ale np. "Hallowed be Thy Name" jest znacznie bardziej zajebisty od "Invaders" Rolling Eyes Ciężka sprawa. Gdyby zróżnicowany poziom zajebistości w obrębie zajebistości ( Laughing ) miał znaczenie, to oceny najlepszych albumów w dyskografii IM musiałyby pójść minimalnie w dół.
Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu 10/10 dawałem TNOTB, Piecie of Mind, Somewhere in Time oraz Brave New World. Teraz - uwzględniając powyższe uwagi - musiałbym zostawić maksa chyba tylko SIT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16072
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 9:47, 11 Sie 2016    Temat postu:

Rozumiem, że sentymentalizm wywalamy do kosza, bo jeśli nie, to bezwzględnie jedynka i Killers Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:29, 11 Sie 2016    Temat postu:

Last Axeman napisał:
Tylko teraz zastanawiam się czy żeby album zasłużył na całościową dyszkę to każdy utwór musi/powinien rozwalać tak samo doszczętnie. Piszę o tym np. w kontekście takiego "The Number of the Beast", gdzie wszystkie utwory są dla mnie rozwalające, ale np. "Hallowed be Thy Name" jest znacznie bardziej zajebisty od "Invaders" Rolling Eyes Ciężka sprawa. Gdyby zróżnicowany poziom zajebistości w obrębie zajebistości ( Laughing ) miał znaczenie, to oceny najlepszych albumów w dyskografii IM musiałyby pójść minimalnie w dół.
Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu 10/10 dawałem TNOTB, Piecie of Mind, Somewhere in Time oraz Brave New World. Teraz - uwzględniając powyższe uwagi - musiałbym zostawić maksa chyba tylko SIT.


Jakbym tak podchodził do not to u mnie jedynie Crimson by się utrzymał
Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:35, 11 Sie 2016    Temat postu:

The Number Of The Beast - niewiele jest płyt powszechnie uważanych za klasyki, które mi tak nie robią, jak ta Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7614
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 12:53, 11 Sie 2016    Temat postu:

PrzystojnyBartłomiej napisał:
Potrafię wskazać dwie takie płyty. Exercises In Futility Mgły i Ride the Lightning wiadomo kogo.


Innymi słowy Twoim zdaniem Mgła nagrała jedną z dwóch najlepszych płyt w historii metalu?
Żeby nie było, płyta mi się podoba co już samo w sobie jest nietypowe biorąc pod uwagę że to BM, niemniej jednak opinia i tak dość mocno kontrowersyjna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4363
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Czw 13:58, 11 Sie 2016    Temat postu:

Od czego zależy ocena 10/10:

od wieku (jak to zostało ustalone z LA)
od pory dnia
od nastroju

czekam na dalsze propozycje Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 10 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin