| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4362
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
 Wysłany: Nie 11:54, 23 Paź 2016 Temat postu: Płyty które się nigdy nie zestarzeją |
|
|
Taka właśnie naszła mnie myśl słuchając Abigal Króla Diamentów, że są płyty które nigdy nie zestarzeją. Ile tu świeżości, pomysłów, ile energii i melodii.
Macie takie SWOJE płyty?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16060
Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
| Wysłany: Nie 12:10, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
hehe, własnie z wczoraj na dziś wskutek róznych poszukiwań muzycznych dotarłem do Don't Break the Oath, nieśmiertelny album .
A takich albumów jeszcze paręnaście się znajdzie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque
|
| Wysłany: Nie 14:59, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
|
to ja zadam inne pytanie- macie jakąś płytę, o której możecie powiedzieć "uwielbiam ją ale niestety się zestarzała"?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:09, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
|
Destruction - Infernal Overkill - pierwsze wydanie na CD z około 1986. Uwielbiam ją, ale ta srebrna warstwa audio zaczyna niestety juz wyraźnie gnić...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
|
| Wysłany: Nie 15:22, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Ten jaki dowcipny się zrobił ostatnio 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3535
Przeczytał: 48 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Nie 15:49, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
|
King Diamond się nie zestarzał? No bez żartów. Odpalenie go komukolwiek niezorientowanemu w temacie już 20 lat temu wiązało się z poważnym ryzykiem, że biedak udusi się ze śmiechu. A co dopiero dzisiaj.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16060
Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
| Wysłany: Nie 16:18, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Sanctified napisał: |
| King Diamond się nie zestarzał? No bez żartów. Odpalenie go komukolwiek niezorientowanemu w temacie już 20 lat temu wiązało się z poważnym ryzykiem, że biedak udusi się ze śmiechu. A co dopiero dzisiaj. |
muzycznie i brzmieniowo dla mła i generalnie, drugi Mercyful się nie zestarzał, o Melissie nie można tego powiedzieć( brzmienie) natomiast z Kingiem zawsze tak było, ale raczej nie myślimy o przypadkowym Januszu w tym kontekście.
Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Nie 16:18, 23 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 16:53, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
|
w/g mnie większosc tego co nagrano w metalu i hard rocku przed 1980 się zestarzało. Wszystkie te klasyczne nagrania Black Sabbath czy Led Zeppelin brzmią dramatycznie archaicznie. taka opinia.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16060
Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
| Wysłany: Nie 17:14, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| pan_Heathen napisał: |
| w/g mnie większosc tego co nagrano w metalu i hard rocku przed 1980 się zestarzało. Wszystkie te klasyczne nagrania Black Sabbath czy Led Zeppelin brzmią dramatycznie archaicznie. taka opinia. |
brzmieniowo jak najbardziej Black Sabbath , co do Zeppów już nie jestem przekonany, pierwsze 4 krązki brzmią nadal dobrze, Dark Side.. Floydów nadal zabija( wiem wiem, to nie metal, ale rocznik archaiczny).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 17:19, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
|
celowo napisalem metal i hr, bo tu jest najgorzej. te bzyczące przestery... brrr
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16060
Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
| Wysłany: Nie 17:46, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
no tak, co Led Zeppein jeszcze, ponieważ słucham ich dość regularnie, to mogę nie dostrzegać archaizmów, no i wyszły rewelacyjne remastery, ale dla świeżaka może to zabrzmieć dramatycznie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4362
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
| Wysłany: Nie 19:30, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Co do Kinga Diamonda, jest kilka zespołów które kopiują mistrza aż miło. Są archaiczni i śmieszni?
Ja Black Sabbath i Led Zeppelin odkrywam na nowo. Tutaj nie ma mowy o tym żeby się coś zestarzało.
Jednocześnie nadmienię iż to moje subiektywne zdanie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 19:43, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Czy muzyka w sensie kompozycyjnym może się w ogóle "zestarzeć" i stac sie "gorsza"?
Moim zdaniem starzeje sie głownie brzmienie czy generalnie aranżacja, image zespołów, może nawet teksty, ale nie muzyka. Chyba, że już w momencie nagrania była prymitywna
Wezmy ten wczesny speed metal, pare lat temu mozna było powiedziec, ze takie granie to kompletny archaizm, a tu tymczasem nastąpił wysym młodych kapel grających dokładnie to samo i brzmi to "nowoczesnie".
|
|
| Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque
|
| Wysłany: Nie 20:27, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| pan_Heathen napisał: |
| Czy muzyka w sensie kompozycyjnym może się w ogóle "zestarzeć" i stac sie "gorsza"? |
Jak dla mnie może- swądek "myszki" ma szczególnie część płyt z pierwszej połowy lat 90-tych, czyli z czasów wzmożonych eksperymentów w metalu i wypiętrzania nowych podgatunków. Najlepszym przykładem jest dla mnie jedynka The Gathering, która wtedy porażała mnie klimatem, kochałem ją bezgranicznie, a po latach budzi już tylko uśmiech politowania i nie ze względu na "gorszość" brzmieniową tylko na specyficzny stęchły zapaszek pozostały po tym okresie, który mają jeszcze np. My Dying Bride Turn loose the swans, Serenades Anathemy (też się zasłuchiwałem), Gothic Paradajsów czy Amok Sentenced. Słysząc teraz te płyty (a bardzo rzadko mi się to zdarza) od razu staje mi przed oczami obwieszony pajęczynami kościotrup.
Co do kwestii BS-LZ moim zdaniem bardziej zwietrzało brzmienie tych drugich, może też dlatego że od kilku brzmienie a la stary Sabbath zrobiło się modne
|
|
| Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque
|
| Wysłany: Nie 20:34, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
| Sanctified napisał: |
| Odpalenie go komukolwiek niezorientowanemu w temacie już 20 lat temu wiązało się z poważnym ryzykiem, że biedak udusi się ze śmiechu. |
Myślę, że to kwestia specyficzności muzyki Kinga, a nie jej wieku bo to ryzyko istniało już wtedy kiedy te płyty wychodziły- pamiętam takie reakcje u kilku moich kolegów z liceum 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
