Power of Metal

Satyr

A już myślałem, że tylko mnie ten album się nie podoba Wink

Gość

a mi się tam to podoba, może rzeczywiście i jest przesłodzone nie ma tego ciężaru co wcześniej
ale za to jest melodycznie i ciekawie
bynajmniej przyjemnie się tego słucha
powiem nawet, że dawno nie słyszałem tak dobrego równego albumu na poletku power metalowym
z pewnością będzie stała na wysokim miejscu w podsumowaniu rocznym

Kirk

S.IX

tez niezbyt rozumiem ich fenomen, ale cos w tym musi byc skoro dosc spora rzesza ludzi darzy ich sympatia... mnie ich muza nie ruszyla, ale fakt faktem, ostatni album jest najlepszy w porownaniu z reszta ich dorobku.. jednak to nie dzwieki dla mnie..

Elven Queen

Weresso The Infallible

Hehe co w CD-Action nawet o Sabatonie piszą, to ja nie mam pytań (czytelnik wysłał list na ten temat) Laughing

adalbert

A ja jestem niezmiennie zaczarowany ta płytą od czasu jak ja kupiłem Smile

Gość

zacząłem teraz pierwszy odsłuch, wnerwiają mnie te klawisze w Ghost Division. Zobaczymy jak bedzie dalej.

EDIT:

Po przesłuchaniu stwierdzam że jednak nie dla mnie, prócz The Art Of War, Cliffs Of Gallipoli oraz Firestorm żaden numer mnie nie przekonał.

Roggi

Mowcie sobie co chcecie,ale zajebiscie sie przy tym napierd... w Call of Duty Laughing

.

Weresso The Infallible

Jeszcze lepiej w Elastomanię Laughing

Meltorm

W Lemingi

Strati

Jeszcze z trzy lata temu mało kto o zespole słyszał, a teraz pod scenę waliły tłumy żeby ich posłuchać. Niesamowite!

Meltorm

Raczej normalna kolej rzeczy jeśli zespół wydaje kolejny LP.

Kirk

Gość