Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Slayer - World Painted Blood (2009)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

WPB to:
Płyta roku i młot na plastikolubnych pozerów!
29%
 29%  [ 11 ]
Nie zabija ale i tak Slayer pełną gębą
37%
 37%  [ 14 ]
Można posłuchać do schabowego
10%
 10%  [ 4 ]
Są momenty ale i tak wtórnie i nudno
10%
 10%  [ 4 ]
Gówno roku i młot na bezrefleksyjnych betonów!
10%
 10%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 37

Autor Wiadomość
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:12, 31 Paź 2009    Temat postu:

mam limit !


BEAUTY THROUGH ORDER !


ogólnie pierwszy obrót...szkoda że rubin brzmienia nie poprawił od CI
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burzum666



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 605
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Graveyard

PostWysłany: Sob 14:30, 31 Paź 2009    Temat postu:

Dla mnie Slayer zawsze był najlepszym zespołem grający thrash, ale nie będe ukrywał że po odejściu Lombardo zjechali z materiałem i to bardzo a jak ktoś musi przeca być na siłe orginalny, to zawsze pierdolnie że woli Slayera z Bostaphem. Wystarczy posłuchać pierwszych koncertów z Paulem gram na weselach Bostaphem ile mu brakuje do Lombardo. Ani Dave ani Paul muzyki nigdy dla Slayera nie pisali, od tego bylo dwóch gitarowych morderców, a że mieli gorsze pomysły to i od czasu sezona to teraz jest najlepsza płyta Slayera, która kopie zad jak żadna inna z ostatnich lat, i nie tylko jeśli chodzi o Slayera.
A tak na koniec to Beauty Through Order uważam za najsłabszy kawałek na płycie, w zasadzie jedyny zgrzyt jaki na niej jest :super:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 14:34, 31 Paź 2009    Temat postu:

Przeca to jeden z najlepszych kawałków na płycie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burzum666



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 605
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Graveyard

PostWysłany: Sob 14:36, 31 Paź 2009    Temat postu:

A co ja poradzę że to jest jedyny który jak narazie mi nie podchodzi, wole tytułowy , zamiata cztery razy lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:51, 31 Paź 2009    Temat postu:

K0stek napisał:
Przeca to jeden z najlepszych kawałków na płycie.


właśnie...miażdżący jest

slayer znowu morduje, może to już jakaś choroba...,cokolwiek ci panowie nagrają ma jakąś dziwną niszczącą moc, ideologiczne zniszczenie, wolność słowa - TO SLAYER, muzycznie może trochę się cofnęli ale co z tego...jak słucham TYCH tekstów i TEJ muzy coś dziwnego się dzieje...

troche czuje się jak nastolatek pryszczaty pisząc w ten sposób...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:52, 31 Paź 2009    Temat postu:

Burzum666 napisał:
A co ja poradzę że to jest jedyny który jak narazie mi nie podchodzi, wole tytułowy , zamiata cztery razy lepiej.


nie zgadzam, za pierwszym razem czułem że płyta dopiero się rozkręca...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:03, 31 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Dla mnie Slayer zawsze był najlepszym zespołem grający thrash


taaak, zwłaszcza na DIM i GHUA Laughing

Cytat:
ale nie będe ukrywał że po odejściu Lombardo zjechali z materiałem i to bardzo


zjechali już na SITA, na której zabrakło pomysłów na coś więcej niż tylko mikst RIB z SOH pus zmiękczone, wypolerowane brzmienie (co nie jest zarzutem)

Cytat:
Wystarczy posłuchać pierwszych koncertów z Paulem gram na weselach Bostaphem ile mu brakuje do Lombardo


jasne, Paul lepsiejszy... mnie Lombardo do szczęścia nie jest potrzebny Wink

Cytat:
a jak ktoś musi przeca być na siłe orginalny, to zawsze pierdolnie że woli Slayera z Bostaphem.


ja nie jestem oryginalny (na siłe, czy bez tej siły), ale wolę Slayera z Bostaphem, dlaczego? bo ciężar bardziej cenię niż szybkość... i finito!

Cytat:
Ani Dave ani Paul muzyki nigdy dla Slayera nie pisali


Paul pisał Wink

Cytat:
teraz jest najlepsza płyta Slayera, która kopie zad jak żadna inna z ostatnich lat, i nie tylko jeśli chodzi o Slayera


ano...

Cytat:
A tak na koniec to Beauty Through Order uważam za najsłabszy kawałek na płycie


nooo, jasne że najlepsiejszy!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burzum666



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 605
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Graveyard

PostWysłany: Sob 15:10, 31 Paź 2009    Temat postu:

Paul pisał, ze dwa teksty, to może i napisał, a ciężkość nie zależała od tego kto grał na płytach na bębnach tylko od produkcji i tego jak sobie chłopaki wymyślili brzmienia na danej płycie. I pewnie lepiej według ciebie posłuchać diabolusa, z którego i jest to jedyna płyta Slayera nie zapamiętałem żadnego kawałka niż sezonu bo tam gra Paul i płyta ma cięższe brzmienie tak? Ale jak już pisałem zawsze ktoś pierdolnie głupotę byle być tym jedynym oryginalnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:11, 31 Paź 2009    Temat postu:

DIM to znakomita płyta, dużo cięższa i bardziej zeschizowana od SITA

Ostatnio zmieniony przez hollowman dnia Sob 15:12, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 15:16, 31 Paź 2009    Temat postu:

Burzum666 napisał:
nie będe ukrywał że po odejściu Lombardo zjechali z materiałem i to bardzo a jak ktoś musi przeca być na siłe orginalny, to zawsze pierdolnie że woli Slayera z Bostaphem. Wystarczy posłuchać pierwszych koncertów z Paulem gram na weselach Bostaphem ile mu brakuje do Lombardo


Nie wolę Slayer'a z Bostaph'em od Slayer'a z Lombardo, co nie zmienia faktu, że Paul wykonał świetną robotę na DI, DIM i GHUA, a wymienione albumy nie ustępują znacząco wcześniejszym klasykom. Nie trzeba być na siłę oryginalnym żeby cenić późniejsze płyty. Równie dobrze mogę Ci zarzucić ślepe zapatrzenie w kult Lombardo.

Burzum666 napisał:
Wystarczy posłuchać pierwszych koncertów z Paulem gram na weselach Bostaphem ile mu brakuje do Lombardo


Koncertów nie słyszałem ani nie widziałem, a ty słyszałeś jakikolwiek inny album z Pawłem za garami poza napiętnowanymi kultem Dejwa Slayer'ami? Forbidden np. znasz? To nie wyjeżdżaj z jakimiś weselami bo chyba nie wiesz co piszesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 15:20, 31 Paź 2009    Temat postu:

Burzum666 napisał:
Paul pisał, ze dwa teksty, to może i napisał, a ciężkość nie zależała od tego kto grał na płytach na bębnach tylko od produkcji i tego jak sobie chłopaki wymyślili brzmienia na danej płycie.I pewnie lepiej według ciebie posłuchać diabolusa, z którego i jest to jedyna płyta Slayera nie zapamiętałem żadnego kawałka niż sezonu bo tam gra Paul i płyta ma cięższe brzmienie tak? Ale jak już pisałem zawsze ktoś pierdolnie głupotę byle być tym jedynym oryginalnym.


Nikt nie napisał, że ciężar zależy od bębniarza. Coś Ci się pomerdałoWink Ciężar na tej płycie przede wszystkim wynika z aranżacji i struktury riffów opakowanych dopiero później w masywne brzmienie. Ja np. z Diabolusa pamiętam bardzo dobrze prawie wszystkie utwory. Ale pamietam nie dlatego, że są przebojowe, ale dlatego że są bardzo udane i zawierają ciekawe i różnorodne pomysły. Jak oczekujesz przebojowości i chwytliwości to chyba pomyliłeś zespoły Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:23, 31 Paź 2009    Temat postu:

Last Axeman napisał:
Burzum666 napisał:
Paul pisał, ze dwa teksty, to może i napisał, a ciężkość nie zależała od tego kto grał na płytach na bębnach tylko od produkcji i tego jak sobie chłopaki wymyślili brzmienia na danej płycie.I pewnie lepiej według ciebie posłuchać diabolusa, z którego i jest to jedyna płyta Slayera nie zapamiętałem żadnego kawałka niż sezonu bo tam gra Paul i płyta ma cięższe brzmienie tak? Ale jak już pisałem zawsze ktoś pierdolnie głupotę byle być tym jedynym oryginalnym.


Nikt nie napisał, że ciężar zależy od bębniarza. Coś Ci się pomerdałoWink Ciężar na tej płycie przede wszystkim wynika z aranżacji i struktury riffów opakowanych dopiero później w masywne brzmienie. Ja np. z Diabolusa pamiętam bardzo dobrze prawie wszystkie utwory. Ale pamietam nie dlatego, że są przebojowe, ale dlatego że są bardzo udane i zawierają ciekawe i różnorodne pomysły. Jak oczekujesz przebojowości i chwytliwości to chyba pomyliłeś zespoły Laughing


lepiej tego nie można było ująć, dużo ludzi myli "ciężar" z agresją...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Władca Much



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 15:40, 31 Paź 2009    Temat postu:

Wszak ciężar to drone, tudzież doom, a agresja to metalcore.
Thrash dla małych dziewczynek pozostaje Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burzum666



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 605
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Graveyard

PostWysłany: Sob 15:43, 31 Paź 2009    Temat postu:

Bardzo dobrze znam Forbidden, bardzo cenie sobie jego bebnienie na ostatniej płycie Testament, ale to niczego nie zmienia, na koncertach wychodziły jego braki w stosunku do Lombardo. a to że zagrał na słabszych płytach Slayeru, nie jego wina, ale tak wyszło. Ale jak ktoś pisze że Diabolus jest lepszy od Sezona, to uważam to właśnie za silenie się na oryginalność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Sob 15:44, 31 Paź 2009    Temat postu:

Ja uważam, że lepiej Bostaph zagrał na płytach Forbiddenu i Testamenta niż Slayeru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 8 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin