Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Slayer - World Painted Blood (2009)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

WPB to:
Płyta roku i młot na plastikolubnych pozerów!
29%
 29%  [ 11 ]
Nie zabija ale i tak Slayer pełną gębą
37%
 37%  [ 14 ]
Można posłuchać do schabowego
10%
 10%  [ 4 ]
Są momenty ale i tak wtórnie i nudno
10%
 10%  [ 4 ]
Gówno roku i młot na bezrefleksyjnych betonów!
10%
 10%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 37

Autor Wiadomość
evildead



Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:11, 26 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:14, 28 Paź 2009    Temat postu:

sarcofag napisał:
K0stek napisał:
pan_Heathen napisał:
Slayer lekki i melodyjny? O kurwa, to się porobiło..


Żebyś się nie zdziwił Wink.

Płyta jest co najmniej o klasę lepsza niż nowe Megadeth.


To z samej definicji wynika, ale tak czy siak Slayer lepszy tak ok 4,56 raza.


Megadeth to w ogóle Malmsteen thrashu, won
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 18:12, 26 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:14, 28 Paź 2009    Temat postu:

firesoul napisał:
Tylko Beauty Through Order dość fajnie się słucha i może jeszcze kilku momentów kiedy jakieś w miarę nieslayerowe dźwięki się pojawiają.


A czego innego oczekiwać od płyty Slayera jak nie "slayerowych" dźwięków ?

Jest punk, napierdol od początku do końca i totalna pogarda dla świata. O to chodzi w tej muzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7612
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Pon 19:34, 26 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:14, 28 Paź 2009    Temat postu:

K0stek napisał:
Jest punk, napierdol od początku do końca i totalna pogarda dla świata. O to chodzi w tej muzie.


Tylko że ten punk, napierdol i pogarda dla świata są już jakieś takie lekko zdziadziałe, nieświeże i przynudnawe. Jak sobie tego wszystkiego chcę posłuchać w wiarygodnej i przekonującej wersji to chętnie sobie odpalę Slejerka ale tego sprzed 20 lat. A jak mam słuchać Slayera w wersji z XXI wieku to zdecydowanie wolę God Hates Us All. I jakoś tak się składa, że chociaż Christ Illusion na początku mi się podobała to po kilku latach jeśli wracam do którejś z tych płyt to jest to GHUA. Z tym krążkiem raczej będzie podobnie bo dziedzinie punkowego napierdolu panowie najwyraźniej już nic ciekawego nie mają do zaoferowania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 19:42, 26 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:14, 28 Paź 2009    Temat postu:

firesoul napisał:
A jak mam słuchać Slayera w wersji z XXI wieku to zdecydowanie wolę God Hates Us All. I jakoś tak się składa, że chociaż Christ Illusion na początku mi się podobała to po kilku latach jeśli wracam do którejś z tych płyt to jest to GHUA.


Ja mam tak samo co nie zmienia faktu, że nowy krążek nie jest wcale gorszy mimo zdecydowanie bardziej konserwatywnego podejścia do tematu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mr.metal



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:25, 26 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:15, 28 Paź 2009    Temat postu:

evildead napisał:
pan_Heathen napisał:
firesoul napisał:
pan_Heathen napisał:
łebki siłą rzeczy powinny łykać nowocześniejsze granie (no bo to pod nich granie jest), a nie jarać się kopalnianym thrashem, jak oldboje


Łebki chyba jednak inaczej to widzą, wystarczy popatrzeć na to co teraz grają Wink


Czyli wychodzi na to, że łebki wolą granie staromodne, a starzy nowoczesne Wink Kiepsko się odnajduje w takim podziale.


powiem tak: ci, których świat muzyki zaczyna się na Judas Priest i kończy na Morbid Angel wolą starocie
ci, którzy twierdzą że muzyka metalowa po 1992 nie umarła twórczo, doceniają GHUA
a tych drugich jest naprawdę sporo - i na trasie promującej GHUA było to widać


I prawidłowo, musi być zachowana równowaga. Jedni kochają metal w klasycznym wydaniu inni zaś lubią nowoczesność było by nudno gdyby wszyscy słuchali tego samego.
Odnośnie nowego albumu Slayer'a przesłuchałem parę kawałków i zapowiada się ciekawie. Również wolę jak grają w starym stylu, chociaż GHUA też jest fajne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.IX



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W.vO.W.

PostWysłany: Pon 21:00, 26 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:15, 28 Paź 2009    Temat postu:

albumik kopie po glowie... zakup jak nic.. jedna z lepszych plyt w ostatnim czasie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12810
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:19, 27 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:15, 28 Paź 2009    Temat postu:

Właśnie sobie zapodałem . Jak na razie Beauty Through Order morduje Evil or Very Mad !!! Jak reszta będzie w takim klimacie oże być dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebol



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:00, 27 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:15, 28 Paź 2009    Temat postu:

Wkręca się coraz bardziej z każdym przesłuchaniem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12810
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:17, 27 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:16, 28 Paź 2009    Temat postu:

Niestety Beauty Through Order okazał się najlepszym numerem. Reszta jest moze nie najgorsza , ale za dużo tu płaskiej napierdolki z nudnymi ,powtarzalnymi jak karabin maszynowy wokalami .Generalni słychać które numery napisał Hanneman. Te są ok. Jest srednio z przebłyskami jak na razie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7612
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Wto 21:37, 27 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:16, 28 Paź 2009    Temat postu:

Wreszcie ktoś mnie rozumie Smile

Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Wto 21:38, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 6:46, 28 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:16, 28 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Generalni słychać które numery napisał Hanneman. Te są ok.


zawsze wolałem numery Jeffa Wink (i pewnie jako jeden z nielicznych/ bo nie powiem JEDYNY widziałbym Slayera w zestawieniu: Araya/Hanneman/Bostaph... i jeszcze ktoś za Kinga:))) )

Cytat:
Tylko że ten punk, napierdol i pogarda dla świata są już jakieś takie lekko zdziadziałe, nieświeże i przynudnawe. Jak sobie tego wszystkiego chcę posłuchać w wiarygodnej i przekonującej wersji to chętnie sobie odpalę Slejerka ale tego sprzed 20 lat. A jak mam słuchać Slayera w wersji z XXI wieku to zdecydowanie wolę God Hates Us All. I jakoś tak się składa, że chociaż Christ Illusion na początku mi się podobała to po kilku latach jeśli wracam do którejś z tych płyt to jest to GHUA. Z tym krążkiem raczej będzie podobnie bo dziedzinie punkowego napierdolu panowie najwyraźniej już nic ciekawego nie mają do zaoferowania


płyty nie słyszałem, ale... też wolałbym bezpośrednia kontynuację DIM i GHUA Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7612
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 8:37, 28 Paź 2009
PRZENIESIONY
Śro 16:16, 28 Paź 2009    Temat postu:

Tomek/Nevermore napisał:
zawsze wolałem numery Jeffa Wink


Trudno się dziwić skoro skomponował prawie wszystkie najlepsze numery Slayera Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 18:20, 29 Paź 2009    Temat postu:

Jakoś tak się dzieje, że mimo wszystko ostatnio słucham tego nowego Slajera. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:37, 29 Paź 2009    Temat postu:

Mi się zbytnio nie podoba, czekam na nowe Overkill Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12810
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:38, 29 Paź 2009    Temat postu:

Kirk napisał:
Jakoś tak się dzieje, że mimo wszystko ostatnio słucham tego nowego Slajera. Rolling Eyes


No właśnie ja też , sam nie wiem czemu, zaczyna mi się podobać .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 6 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin