Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Believer - Transhuman
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2011
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 9:59, 09 Kwi 2011
PRZENIESIONY
Wto 20:57, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Marko napisał:
Stricte thrashowy jest chyba tylko "Clean Room". Reszta płyty to żonglowanie nieco innymi klimatami, chociaż thrashowe momenty pojawiają się tu i ówdzie. Jeśli ktoś jednak liczy na powtórkę debiutu, to niech lepiej się za tę płytę nie zabiera Wink


Nowocześniejsza od poprzedniej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marko



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Sob 18:27, 09 Kwi 2011
PRZENIESIONY
Wto 20:57, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Last Axeman napisał:
Marko napisał:
Stricte thrashowy jest chyba tylko "Clean Room". Reszta płyty to żonglowanie nieco innymi klimatami, chociaż thrashowe momenty pojawiają się tu i ówdzie. Jeśli ktoś jednak liczy na powtórkę debiutu, to niech lepiej się za tę płytę nie zabiera Wink


Nowocześniejsza od poprzedniej?


Ogólnie rzecz biorąc tak, a melodyjniejsza już na pewno, głównie poprzez czyste, śpiewne refreny. Powiedzmy, że Shut Out The Sun z poprzedniej płyty było pewnym drogowskazem dla tego albumu. Ale uspokajam - typowo believerowych riffów nie brakuje, są też nawiązania do ostatniego Mastodon, nieco Voivod, no i Townsend w ostatnim kawałku... Jest ciekawie. Mimo wszystko zdecydowanie jest to najbardziej kontrowersyjny Believer i wielu starym fanom nie przypadnie do gustu - to pewne. Mi pasuje, chociaż pierwsze wrażenia miałem raczej dość drastyczne Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12799
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 1:59, 11 Kwi 2011
PRZENIESIONY
Wto 20:58, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Shut Out The Sun to jeden z moich ulubionych kawałków z Gabriela.
Ten klimat idealnie mi leży, chyba czas się zabrac za nowy album.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marko



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Pon 10:32, 11 Kwi 2011
PRZENIESIONY
Wto 20:58, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Po kilku konkretnych przesłuchaniach nie mam wątpliwości, że jest to najbardziej kontrowersyjny Believer jak do tej pory. Zespół nie wyrzekł się oczywiście swojej przeszłości, ciągle łatwo można poznać charakterystyczne riffy Bachmana, ale ten spory zakręt w melodyjność i śpiewne refreny musi budzić zastanowienie wśród starych fanów... Ja jestem na "tak", z zastrzeżeniem, że grupa jednak stopniowo oddala się od klimatów, dzięki których ich pokochałem Wink Przyznaję jednak z zadowoleniem, że takie utwory jak np. Multiverse, Traveler, Ego Machine, czy Being No One (uważam, że druga część płyty jest chyba mocniejsza) w dalszym ciągu nie pozwalają mi zwątpić w geniusz tego zespołu Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.IX



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W.vO.W.

PostWysłany: Pon 19:41, 11 Kwi 2011
PRZENIESIONY
Wto 20:58, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Na razie nie miałem czasu na dokładne zglebienie zawartosci, ale jedno jest pewne - album zapowiada sie niezwykle ciekawe.. a czy ubolewam nad tym, ze jest mniej thrashu, agresji, czy czegos innego?? Zdecydowanie nie.. Believer raczej nie zwykl sie powtarzac i tak tez jest tym razem.. Ta plyta zaczyna nowy rozdzial w karierze zespolu, a mnie ona niezwykle intryguje (w pozytywnym tego slowa znaczeniu).. Zostal wytworzony specyficzny nastroj, ktory w wykonaniu Believer robi niezwykle pozytywne wrazenie.. Coz wiecej moge powiedziec - zakup obowiazkowy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12799
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:07, 18 Kwi 2011    Temat postu:

Tak !! TaK ! Tak ! Believer znowu pokazał klasę.Płyta jest świetna (4 obroty dopiero),ale już mogę śmiało powiedzieć,że to najlepsza rzecz jaj wyszła do tej pory w tym roku.
Muzyka zmieniła się, jest inaczej i to jest piekne.Believer nie skpiował Gabriela.Poszedł dlej.
W rejony bardziej progresywne.Już pierwszy numer Lie Awake - to klimaty progresywne lat 90-tych. Skojarzenia - The Quiet Room, Reading Zero nasuwają się same.Ego machine to The Quiet Room w Believerowym wydaniu,kapitalny Multiverse przypomina z kolei Reading Zero z płyty "Satellite Session". Wszystko jest oczywiście bardzo Believerowe.Jest również Voivod jako przyprawa, ale dozowana bardzo delikatnie.
Może i starym fanom nie spodoba się ta mikstura. Ja jednak jestem starym fanem Believera i mi to pasuje.Bachman nigdy nie ograniczał się do grania prostego (to akurat oczywiste) ale i tylko thrashu.Zawsze było cos więcej...i tak jak Death Angel daje nam "coś więcej niż thrash" tak o muzyce Believer można powiedzieć to samo, albo jeszcze więcej.
Co jeszcze przykuwa uwagę to dojrzałość kompozycji, zeby napisać taki Mindstep czy Lie Awake trzeba dużo umieć.

Amen:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marko



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Wto 0:38, 19 Kwi 2011    Temat postu:

No proszę, nie spodziewałem się, że aż tak podejdzie ten album Wink Ja ciągle mam wątpliwości co do zawartości Transhuman... Naprawdę lubię ten CD, ale... mam pewne "ale" Wink

Ostatnio zmieniony przez Marko dnia Wto 0:38, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:29, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Jak słuchałem Lie Awake, to mialem wrażenie, że mam zle podpisane mp3 i sciągnąłem jakis emo-grunge.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marko



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Wto 10:20, 19 Kwi 2011    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
Jak słuchałem Lie Awake, to mialem wrażenie, że mam zle podpisane mp3 i sciągnąłem jakis emo-grunge.


Lie Awake to IMO chyba najsłabszy numer na płycie, głównie przez ten refren - drażni mnie. Dalej na szczęście nie jest tak źle, a kolejne numery mimo swojej melodyjności mają to COŚ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:31, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Aż dziw bierze, ze nie zaprosili do tego kawałka Keitha Caputo albo tego goscia z Papa Roach.

Jest tam troche progresywnego riffowania, ale wszystko ginie pod warstwą grzywko-emo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12799
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:39, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Masz chyba kryzys, to świetny numer, przypomina mi Conception - Flow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:43, 25 Kwi 2011    Temat postu:

traktuję to jako żart.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12799
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:15, 25 Kwi 2011    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
traktuję to jako żart.


ja twoje posty tak traktuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 22:28, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Czyli pełna zgoda między stronami Cool Git. W końcu śmiech to zdrowie green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12799
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:10, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Duży nacisk położyli na klimat płyty.Świetnie to słychać choćby w Transfection (tylko te cymbałki na wstepie mnie drażnią). Poaz tym wysmienity kawałek.Nastepny Cleam Room z mocnym kopem też nie bez klimatu .Coraz lepsza ta płyta.Chyba najlepszy album Believer.
Nie pogniewałbym się gdyby zaczeli garć progresywny metal, w zasadzie zaczynali od tego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2011 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin