Power of Metal

Sebol

Dzisiaj zakupiłem sobie płytkę w MM. Moim zdaniem jakiejś rewelacji nie ma, ale poziom choćby takiego Szyderczego Zwierciadła został zachowany. Ogólnie styl tej płytki przypomina mi takie skrzyżowanie Róży i Zwierciadła. Brzmienie zaś trochę przypomina Death Magnetic, zgodzi się ktoś? Wink

Kirk

Ja się zgadzam!
Najpierw błędnie brzmienie porównałem do St.Anger, ale po zastanowieniu dochodzę do wniosku, że jednak blisko jej do Death Magnetic. Mam też nadzieję, że z CD brzmi to ciut lepiej niż z plików.

Voltan

Kamilbolt

Voltan, nie przesadzasz aby Question

SZ to była i wciąż jest bardzo fajna płyta.

Voltan

IMO jest niesłuchalna

Last Axeman

Słuchalna, ale dużo słabsza od wcześniejszych.

martyr

Kirk

Dlatego napisałem BŁĘDNIE,

martyr

ale kurwa aż taki błąd? Wink

Kirk

No niestety.
Zmylił mnie 'Milczy trup'. Wink

Jedno jest pewne, ktoś przesunął suwaki mocno w górę czym popsuł pracę Romka i jego ekipy.

martyr

Mi się podoba ta płyta. Szkoda tylko, że jest antyklerykalnie, a nie ma szatana. I solówek też chyba nie ma, albo ja nie słyszę. I odrobinę za bardzo progresywnie. Tak nowocześnie - to dobrze, ale jak jest zbyt progresywnie to szatan gdzieś umyka (gdzie on tak umyka? Wink

). Jak chcę takiego gitarowego dziwolądztwa to włączam np. Tool. Tam przynajmniej teledyski mają dobre. Nie, właściwie nie podoba mi się ta płyta Wink

Marko

Fajny album, najsłabszy Kat, ale i tak bije Mind Cannibals na głowę niemal wszystkim (brzmienie, szczególnie wioseł jednak gorsze).

Sebol

Tibor_Ferenczy

Kirk

Coraz bardziej podoba mi się ten album i prawdą jest, że nie jest to materiał na jedno przesłuchanie. Od czasu do czasu zarzucam Biało Czarną w playerku i wciąż odkrywam w tej muzyce coś nowego. Mocnym punktem są wokale Romana, który mimo upływu lat nadal jest w świetnej formie. Same kompozycje też wydają się być bardziej zawiłe niż sądziłem na początku. Płyta stopniowo zyskuje i być może już wkrótce trafi na listę zakupów.