Power of Metal

LordAlvar

Sample to potwierdzają

Bartek (BD)

Voltan

Słucham
pierwszy numer średni (riffy git, ale wokale nieciekawe), ale kolejne 2 bardzo dobre
zobaczymy jak dalej

edit: w sumie jest tak jak wynikało z tego, co o albumie mówił autor - zebrane są tu kawałki, które niebardzo pasowały do Primal Fear.... efekt jest taki, że kawałki w większości dobre, ale całościowo jest to zajebiście niespójne Wink

ale plus za to, że nie brzmi to jak album PF nagrany w innym składzie

LordAlvar

Jest tak się spodziewałem. Ralf nagrał znacznie lepszą płytę niż ostatnie Primal Fear, kto wie czy nawet nie lepszą od solowego Halforda.
W każdym razie po pierwszym przesłuchaniu mam większą ochotę do tego wracać niż w przypadku wyżej wymienionych przeze mnie pozycji.
Na plus 3 pierwsze numery, "Dynasty" za niezwykle wbijający się w pamięć refren oraz "Playing With Fire".
Cover Priest wypadł znakomicie a i oba autorskie spokojniejsze kawałki są przyjemne i siary nie przynoszą.
Za to siarę przynosi "Saint Of Rock", wkurwia mnie on niemiłosiernie i ciągnie ocenę w dół.
Prawda, płyta jest niespójna a może jednak lepiej pasuje tu słowo "różnorodna"?
Mnie się podoba.

Kamilbolt

Właśnie słucham i co tu dużo gadać, jego solowy album kładzie ostatnie dwie płyty PF na łopatki.

Voltan

IMO niczego na łopatki nie kładzie, ale jest dobrze
Saints of Rock zajebisty Smile

@LordAlvar - IMO można nagrać płytę, która jest różnorodna, a spójna - ta taka nie jest
to jest największy minus tego materiału jak dla mnie, aczkolwiek wiadomo skąd to się wzięło, więc nie boli jakoś bardzo

Bartek (BD)

SwordMaster

zieeeeeew. compassion fajnie się nuci.