Power of Metal

Last Axeman

"Jakimś tam zjawiskiem" jest prawie każdy zespół, który prezentuje indywidualne podejście do tematu, a tego nie można odmówić SS. Bycie "zjawiskowym" to jednak moim zdaniem znacznie mocniejsze określenie, wskazujące na daleko zakrojoną oryginalność. W tym kontekście słowo "objawienie" rozumiem podobnie jak "zjawiskowy". Ogólnie rzecz biorąc - SS nie jest wg mnie objawieniem i nie jest zjawiskowy.
Nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłem. Może faktycznie się niepotrzebnie czepiam Cool

W każdym razie nie podzielam zachwytów Kamila nad rzekomą wyjątkowością Scar Symmetry.

piciu6

aż sobie posłucham ,taką zawile intelektualnie dysputę urządziliście ,że mła zachęciliście Wink

SwordMaster

Est

A ktoś zauważył, że otwierający kawałek brzmi jak hardcore/punk? Podobne granie słyszałem chyba na jakiejś płytce Death By Stereo. Ale ogólnie album robi na mnie coraz lepsze wrażenie.

piciu6

a która jest najlepsza ? w sensie płyta ?

pan_Heathen

Pitch Black Progress. Ale gdybym miał wymienic jakis zespol, z ktorym Ci najmniej po drodze, to Scar Symmetry byłoby na podium zaraz za Dark Moor.

piciu6

to mnie zdopingowałeś green

pan_Heathen

To jest wyśmienity zespół. Ale w swojej kategorii, ktorej mozna w całosci nie trawić Smile

piciu6

nie oceniam kategorii. Szukam fajnych dżwięków , coś mi zaskoczyło , stąd pytanie .Albo otwieram się na nowe , dla mła Cool

piciu6

długo szukałem odniesienia , ale w końcu znalazłem , tak mi się wydaje przynajmniej Rolling Eyes

Bad Religion , nośne refreny ,wielogłos i budowanie utworu wokół linii melodycznej . Ciekawe . podoba mi się barwa czystego wokalu , czasami się kojarzył Angel Rat VoiVod , nawet miśki mi podchodzą co dziwne , ale czasami brakuje mi ewidentnej wśiekłośći ,niby jest wokalnie czasami , ale jakaś sformatowana taka. Generalnie riffy nie zabijają ,ale " piosenki " są gicio .To tak po pierwszym razie , na gorąco , ale będę walczzył dalej , bo chwytliwe barrdzo , jak jak nie przymierzając słynny numer refrenowy Nevermore , ,tyle ,że ich numery ,nie zaczynają się od refrenów , ale siłe nośną mają podobną ,o ile nie większą .

SwordMaster

Last Axeman

Też mocno mnie zaskoczył ten Bad Religion green

piciu6

spoko luz , wciągnijcie jajeczko i popchnijcie białą , będzie w sam raz . A potem seta green

To takie moje prywatne skojarzenie ,chodzi o linię wokalna ,praktycznie w każdym kawałku jest podobnie , z nakładką lub bez ,ale wokal ciągnie w podobnej charakterystyce jak Bad Religion , lubię znajdowacnkt styczny i tyle , pomijam oczywiście fakt posłuchania amerykańców .

SwordMaster

Wciągnąłem jajeczko, ale popiłem żurkiem - i chyba wiem o co chodziło Piciowi. O to, że koleżka od czystych partii w Scar Symmetry śpiewa jak Greg Graffin z Bad Religion z podobną "mimowolną" melodyką. Taką od niechcenia, że wystarczy iż otworzy usta i płyną melodie. Nie musi specjalnie nic układać, po prostu ma śpiew w głosie. Podobieństwo też może być w tym, że muszą czasami sobie radzić z "gęstą frazą". Czy to to Piciu? No jeśli tak, to i tak nigdy sam bym nie wpadł by szukać konotacji między tymi bandami.

benek

jajeczko było, seta też ale jakoś mi ten Scar nie wchodzi.....