Power of Metal

piciu6

mam problem z tą płytą ,niby za mało muzyki sensu stricto,bo stanowi ona raczej podkład pod dominujące wokalizy ,chóralne czy dwugłosy ,które prowadzą melodyke utworów ,ale owa melodyka dość chwytliwa jest ,na pograniczu szantów i ludowszczyzny( Hiszpania,Meksyk ?) .Sama muza jest dośc kwadratowa ,standartowe dżydżydży,choć ładnie brzmi to nie rzuca na kolana jakimś interesującym rozwinięciem tematu ,wokal nienajgorszy,Skojarzeń mam mnóstwo ,power metal ,Symphony X , Blind Guardian,a to przez te momentami rycerskie zaśpiewy ,co skutkuje stworzeniem nowego terminu muzycznego ,ogniskowego prog-metalu,moim zdaniem bardzo do nich pasuje . Reasumując ,niby mam zastrzeżenia ,ale słucha mi sie momentami przyjemnie ..........Panie Doktorze ,czy jest jakaś szansa........ Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=1-Xek3TL150
http://www.youtube.com/watch?v=DE5qVjjjGBk&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=h07Qql1_L_U&feature=relmfu

piciu6

cały czas słucham ,bardzo pozytywnie na mnie ta płyta działa,a poprzez wielogłosy w przebojowym Sbmission znalazłem odniesienie do Savatage Cool

SwordMaster

Aż się zdziwiłem, bo to raczej takie mało Twoje, tzn. potrzeby bywają czasami irracjonalne, ale ja bym się nie sugerował Panem Doktorem, bo już jestem wyleczony na chorobę pt "czy powinienem tego słuchać?" Jak robi dobrze, to znaczy, że wręcz trzeba!

Ja osobiście jeszcze pomacam.

piciu6

cały dzień szukam muzyki dla siebie, a poniewaz nie znalazłem, to odszukałem "ogniskowych" progmetalowców i nadal mi sie micha cieszy jak ich słucham, szczególnie Bardo Becoming Very Happy

Ciekawe, czy jeszcze coś spłodzą ?