Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Heretic - A Time Of Crisis
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2012
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Wto 10:26, 31 Lip 2012    Temat postu: Heretic - A Time Of Crisis

No i proszę, niemożliwe stało się możliwe. Po 23 latach reaktywował się amerykański Heretic i właśnie wypuścił swój drugi album. Brian Korban zaprosił do składu niezłych grajków, którzy robili dobrze dotychczas m.in. w Hirax, Reverend czy Uncle Slam, no i sprawa zasadnicza... nie ma Howe'a, ale jest świetny Julian Mendez, który śpiewał na EPce poprzedzającej "Breaking Point".
"A Time Of Crisis" to bardzo dobra płyta, która nawet bez Howe'a (którego i tak nigdy nie lubiłem) śmiało może równać się z debiutem.
Bardzo dobry powrót po latach! Rzecz godna polecenia.

Napisałem ciut więcej tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

A tu zajawka: http://www.youtube.com/watch?v=Xtixdy-aa2g&feature=plcp
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alvacast



Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:35, 31 Lip 2012    Temat postu:

Dobry powrót z bardzo dobrymi momentami.
Dali radę bez Howe`a.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Wto 14:51, 31 Lip 2012    Temat postu:

szkoda że nie ma Howe'a ale taki lajf, gorzej że wzięli schematycznego, nudnego jak flaki z olejem, skrajnie szablonowego poweremetalowego krzykacza, takiego który obory może nie narobi ale też od siebie do muzyki nie doda zupełnie nic. Taki kolo w typie Ronny'ego Munroe albo Paula Souzy czyli gości, których zdjęcia mogą w encyklopedii uzupełniać hasło "standardowy powermetalowy wokalista", a równocześnie swoim zawodzeniem potrafią nieboszczyka na śmierć zanudzić. A szkoda bo muzycznie płyta mocno daje radę i gdyby zaśpiewał na niej ktoś sensowny to byłby naprawdę konkretny strzał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:07, 31 Lip 2012    Temat postu:

Munroe na żywo zabija
na płytach rzeczywiście nie chciało mi się go słuchać

edit: ten tutaj gość jest zwyczajnie słaby jak dla mnie - szkoda, bo muza działa


Ostatnio zmieniony przez Voltan dnia Wto 15:12, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Wto 15:54, 31 Lip 2012    Temat postu:

Nie wiem, co Wam nie pasuje w tym gościu. Ma naprawdę solidny głos, fajnie się wpasował w muzykę, możliwości również ma niemałe, bo wachlarz od charczących dołów po wysokie górki. Wydaje mi się, że zadziałała magia nazwy, a raczej nazwiska. Nawet gdyby tu Pavarotti zaśpiewał, to byście pluli, że nie umie śpiewać jak Howe. Dla mnie Howe nic nie pokazał ponad powerową przeciętność. Dobry, ale bez przesady. To nie jest wokalny mistrz. Mi od razu Mendez przypasował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 16:03, 31 Lip 2012    Temat postu:

ja to tego zespołu w ogóle nie znam, więc nie ma mowy o czymś takim Wink
przesłuchałem 2 kawałki i IMO gość śpiewać nie umie albo udaje, że nie umie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alvacast



Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:06, 31 Lip 2012    Temat postu:

Voltan napisał:
ja to tego zespołu w ogóle nie znam


No i na tym skończmy hehe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 16:09, 31 Lip 2012    Temat postu:

w tzw międzyczasie zapuściłem sobie jakieś nagranie z Howem
sorry, ale gość był o kilka klas lepszy - nawet jeśli nie był jakiś ubermistrzem, to Mendez jest przy nim bardzo cienki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alvacast



Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:15, 31 Lip 2012    Temat postu:

Ale chłopie, to było 24 lata temu...
Howe od 1993 nic nie nagrał, a z tego wynika, że na poziomie profesjonalnym głosu nie ćwiczył przez ponad dwie dekady.
Może teraz rozwozi pizzę na jakimś zadupiu... Dalej myślisz, że by dobrze wypadł? Idea
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 17:09, 31 Lip 2012    Temat postu:

udajesz, że nie rozumiesz, czy jak? Wink

w ogóle mnie nie obchodzi czy Howe by dobrze wypadł
obchodzi mnie, że nagrali materiał z wokalami odstającymi poziomem (niestety w dół)
na świecie jest masa wokalistów, którzy zrobiliby to lepiej

natomiast Mendeza do zespołu wzięli, bo już kiedyś był jego członkiem i zapewne był pod ręką - jestem w stanie to zrozumieć - trudno, co zrobić - mi się nie podoba i nie kupię tej płyty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Wto 17:24, 31 Lip 2012    Temat postu:

Voltan napisał:
w ogóle mnie nie obchodzi czy Howe by dobrze wypadł
obchodzi mnie, że nagrali materiał z wokalami odstającymi poziomem (niestety w dół)

Widzisz, to samo można powiedzieć o tym, jak Howe zastąpił Wayne'a w Metal Church, też kilka klas w dół (choć technicznie może jest lepszy) i żadna z płyt MC z Howe do pięt nie dorastała tym z Waynem. To kwestia przyzwyczajenia w dużym stopniu (w przypadku osób, które znały już Heretic i poprzednią płytę). Ludzie się przyzwyczaili do głosu Howe i ktokolwiek by teraz nie zaśpiewał w Heretic zostałby zjechany. Bo niby Heretic to Howe. Tak jak pisałem w recce... BZDURA. Heretic to Brian Korban i jego kompozycje, wokaliści przychodzą i odchodzą.

Cytat:
natomiast Mendeza do zespołu wzięli, bo już kiedyś był jego członkiem i zapewne był pod ręką - jestem w stanie to zrozumieć - trudno, co zrobić

Myślisz, że gdyby z rozmysłem brali słabiaka do składu to zaryzykowaliby kompromitację przy nagrywaniu pierwszego od 24 lat (!!!) albumu? Sądzę, że mocno to Korban przemyślał, bo przecież nie wraca się do życia codziennie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 17:36, 31 Lip 2012    Temat postu:

raczej myślę, że Korban zebrał po prostu muzyków, z którymi mu się dobrze pracuje - bo w dzisiejszych czasach, szczególnie po 24 latach ciszy, robi to wyłącznie dla własnej przyjemności
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alvacast



Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:59, 31 Lip 2012    Temat postu:

Także dla mojej i z pewnością nie jestem osamotniony.
Przesłuchałem to kilka razy i jeślibym się do czegoś doczepił, z pewnością nie byłby to wokal.
Wyślij zespołowi maila i zaproponuj tych swoich wokalistów, wielkie halo Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:15, 31 Lip 2012    Temat postu:

Atreju napisał:
jak Howe zastąpił Wayne'a w Metal Church, też kilka klas w dół (choć technicznie może jest lepszy) i żadna z płyt MC z Howe do pięt nie dorastała tym z Waynem.


to jest na serio?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Wto 21:05, 31 Lip 2012    Temat postu:

Atrej wkręca nam na siłę podejście jakie sam prezentuje w stosunku do Wayne'a i Howe'a.
Ja akurat nie napisałem że ten cały Mendez czy jak mu tam jest słabym wokalistą tylko uważam że jego sposób śpiewania jest kurewsko nudny, sztampowy i pozbawiony charakteru jaki miał Howe. Nie uważam też że Howe to jedyny słuszny wokalista Heretic, w ogóle ciężko tak mówić o jakiejkolwiek kapeli która nagrała całą jedną płytę, natomiast mogli IMO znaleźć kogoś lepszego na podmianę niż ten nowy kolo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2012 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin