Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kamelot - Silverthorn
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2012
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pią 7:51, 29 Sie 2014    Temat postu:

FrutkQ napisał:
Vanderbilt skrzeczal? Pierwsze słyszę.
Aha rozumiem, nie był rojkiem khanikiem.


Owszem, był bardzo piskliwy, czy jak by to ująć. Chyba nie da się temu zaprzeczyć? Co nie znaczy, że nie lubiłam słuchać tamtych płyt.

Voltan napisał:
Zdajesz sobie sprawę, że "brak gościnnych udziałów Simony" nie ma nic wspólnego z Khanem?


Częściowo jest to powiązane i częściowo nie. Nagła zmiana na Alissę po odejściu Khana, gdzie udzielała się wcześniej aż na czterech płytach, nie może być niezauważona. Żeńskie tło, które nadawała (oczywiście nie jako jedyna), bardzo zapadło już w pamięć i styl. Dla mnie zmiana głównego wokalu, bez względu na jak bardzo podobny i gościnnego, który zrobił się już niemal stały, to duża zmiana. Niestety sprawia to, że nie jest to dla mnie ten sam Kamelot, który uwielbiałam przez lata. Była to dla mnie idealna całość. A ostatnia płyta niestety mnie nudzi... Nie chodzi wcale o to, by mi się podobał, czy coś w tym stylu. Chodzi jedynie o styl, który nadał przychodząc do zespołu. Nie musiał nikogo naśladować, podrabiać.. Czego niestety nie można powiedzieć o przyjściu Karevika. Karevik dobrze śpiewa, dobrze naśladuje, nie mówię, że nie. Ale kompozycje są słabsze i wciąż jest to tylko uzurpowanie. Lepiej jak jest sobą w Seventh Wonder. Dobrze, że pozostała mi jeszcze Epica Smile


Ostatnio zmieniony przez Karma dnia Pią 8:12, 29 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 8:31, 29 Sie 2014    Temat postu:

Karma napisał:
Częściowo jest to powiązane i częściowo nie.

otóż nichuja
tyle mam do powiedzenia na ten temat Wink

poza tym: Alissa na ostatniej płycie tylko warczy, partie śpiewane wykonuje Elizka
no i oczywiście Silverthorn to materiał milion razy lepszy od 2 poprzednich
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:33, 29 Sie 2014    Temat postu:

Voltan napisał:
oczywiście Silverthorn to materiał milion razy lepszy od 2 poprzednich


ok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sanctified



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3534
Przeczytał: 49 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 8:37, 29 Sie 2014    Temat postu:

Voltan napisał:
no i oczywiście Silverthorn to materiał milion razy lepszy od 2 poprzednich

+1

Dwie poprzednie płyty to było straszliwe męczenie buły. Ściągnięcie Karevika było prawdopodobnie najlepszą rzeczą jaka mogła im się przydarzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pią 8:37, 29 Sie 2014    Temat postu:

Voltan napisał:
no i oczywiście Silverthorn to materiał milion razy lepszy od 2 poprzednich


Zaprzeczasz, by Simona nie nadawała stylu zespołowi i nie jest jej brak? Albo nie jest brak Khana? To chyba nie lubisz prawdziwego Kamelotu Smile

A teraz to ja powiem nichuja.
Silverthorn nie jest w żadnym wypadku lepszy od Poetry for the poisoned.


Ostatnio zmieniony przez Karma dnia Pią 8:37, 29 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pią 8:37, 29 Sie 2014    Temat postu:

Sanctified napisał:
Voltan napisał:
no i oczywiście Silverthorn to materiał milion razy lepszy od 2 poprzednich

+1

Dwie poprzednie płyty to było straszliwe męczenie buły. Ściągnięcie Karevika było prawdopodobnie najlepszą rzeczą jaka mogła im się przydarzyć.


Litości Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sanctified



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3534
Przeczytał: 49 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 9:03, 29 Sie 2014    Temat postu:

Karma napisał:
Voltan napisał:
no i oczywiście Silverthorn to materiał milion razy lepszy od 2 poprzednich


Zaprzeczasz, by Simona nie nadawała stylu zespołowi i nie jest jej brak?

Ja zaprzeczę. Gdyby na jej miejsce wsadzić 10 innych wokalistek, różnicę zauważyliby głównie fani Epica.

Karma napisał:
Sanctified napisał:
Voltan napisał:
no i oczywiście Silverthorn to materiał milion razy lepszy od 2 poprzednich

+1

Dwie poprzednie płyty to było straszliwe męczenie buły. Ściągnięcie Karevika było prawdopodobnie najlepszą rzeczą jaka mogła im się przydarzyć.


Litości Rolling Eyes

Litość jest przereklamowana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pią 9:13, 29 Sie 2014    Temat postu:

To nie mam co ciągnąć tej dyskusji, jeśli nie doceniacie 13-letniego dorobku zespołu na rzecz jednej płyty z Karevikiem. Jak nagra coś świetnego, to się pozachwycam, póki co... niestety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:31, 29 Sie 2014    Temat postu:

Karma napisał:
Zaprzeczasz, by Simona nie nadawała stylu zespołowi i nie jest jej brak? Albo nie jest brak Khana? To chyba nie lubisz prawdziwego Kamelotu Smile


tego nie skomentuję, natomiast przede wszystkim zaprzeczam jakoby brak Simone był spowodowany brakiem Khana, to jest totalna bzdura Wink

oraz właśnie lubię zespół, a nie wokalistę (tzn wokalistę też, ale nie o to tu chodzi) Wink

edit: jednak skomentuję...
Cytat:
Simona [...] nadawała styl zespołowi

nie


Ostatnio zmieniony przez Voltan dnia Pią 11:34, 29 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:34, 29 Sie 2014    Temat postu:

a właściwie tak, ale nie temu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pią 12:32, 29 Sie 2014    Temat postu:

Gdyby nie jej obecność nie byłoby wspaniałego House on a hill, czy the Haunting. Nawet jak by zaśpiewała to inna babka, to nie byłoby to samo.
Oczywiście, ja nie mówię, że to bezpośredni wpływ odejście Khana. Zapewne znalazła się też w zespole nie tylko z powodu talentu, ale i dzięki mężowi/narzeczonemu, Polatoiowi. W każdym razie jej brak dalszego uczestnictwa i to co mówiła w wywiadach o odejściu Khana, dziwnie się bardzo złożyło. Ale i pewnie miała sporo pracy nad płytą Epicy, koncertami, a jakoś rok, czy dwa później spodziewała się dziecka, więc zapewne musiała ograniczyć trochę pracę.
Ja również lubię zespół, ale moim zdaniem jest teraz...niekompletny. To jeszcze też zależy na co się zwraca w zespołach w ogóle główną uwagę. Czy na wokal, czy na gitarzystę...itp. U mnie wokal jest na pierwszym miejscu. Potem idzie reszta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4435
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:05, 29 Sie 2014    Temat postu:

Popatrzyłęm pobieżnie na dyskusję i... Karevik naśladujący Khana? Błagam.
To dojrzały, samodzielny wokalista, który do czołówki wszedł na długo zanim zaśpiewał cokolwiek w Kamelocie.


Ostatnio zmieniony przez robpal dnia Pią 13:06, 29 Sie 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pią 13:17, 29 Sie 2014    Temat postu:

To zauważ jeszcze fakt, że gdzie indziej się tak nie ubiera, nie porusza i śpiewa w inny sposób, inną manierą. Nie jestem pierwszą osobą, którą uderzył ten fakt po zobaczeniu go w Kamelocie. Nikt przecież tu nie mówi, że nie umie śpiewać. Tak samo Khan umiał, tak samo i Karevik umie. Chodzi jedynie o zbyt silną próbę wczucia się w poprzednika, która wynika zapewne z marketingu zespołu. Ale część fanów rozczarowuje.

Ostatnio zmieniony przez Karma dnia Pią 13:22, 29 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:19, 29 Sie 2014    Temat postu:

Karma napisał:
o Simone S. w Kamelot

nie przekonam cię, ale pewne rzeczy to fakty, z którymi ciężko dyskutować:
1. dwa utwory to nie zespół (szczególnie, że jeden z nich to średniak - to już oczywiście opinia, a nie fakt)
2. Simone nigdy nie była członkiem Kamelot, sporadycznie udzielała się gościnnie
bonus chronologiczny: Simone współpracowała z Kamelot wcześniej niż jej chłopak


Ostatnio zmieniony przez Voltan dnia Pią 13:19, 29 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4435
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:29, 29 Sie 2014    Temat postu:

Wczucia w poprzednika? On tak śpiewa, wczuwa się w... siebie.

Obecność Simons na płytach jest symboliczna, każda inna Bovio, Scabbia czy Ryd by dała radę równie dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2012 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin