Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nile - At The Gates Of Sethu (2012)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2012
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 9:19, 19 Cze 2012    Temat postu: Nile - At The Gates Of Sethu (2012)



Tracklista:
01. Enduring The Eternal Molestation Of Flame (4:29)
02. The Fiends Who Come To Steal The Magick Of The Deceased (4:30)
03. The Inevitable Degradation Of Flesh (5:30)
04. When My Wrath Is Done (3:11)
05. Slaves Of Xul (1:24)
06. The Gods Who Light Up The Sky At The Gate Of Sethu (5:43)
07. Natural Liberation Of Fear Through The Ritual Deception Of Death (3:30)
08. Ethno-Musicological Cannibalisms (01:40)
09. Tribunal Of The Dead (5:54)
10. Supreme Humanism Of Megalomania (4:36)
11. The Chaining Of The Iniquitous (7:05)

Wreszcie jest! No i przy okazji mamy chyba najlepszy rok dla death metalu od wielu, wielu lat - Asphyx, Napalm Death, Cannibal Corpse, Dying Fetus, Legionary, Unleashed, Terrorizer - kapele kultowe, niektóre w dawnych latach wręcz rewolucyjne.

Albumu Nile jeszcze nie słuchałem, mam zamiar to zrobić dziś lub jutro, ale chętnie usłyszę jakąś opinię, o ile ktoś już słuchał. Oczekiwań nie mam, na 99% mogę strzelać, że trzymają poziom, a ten 1% to szansa, że nagrali coś naprawdę fajnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 11:28, 19 Cze 2012    Temat postu:

Kończę właśnie pierwszy odsłuch i mogę powiedzieć, że jest minimum dobrze. George zmiótł konkurencję na garach, wioślarze również się spisali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 13:51, 19 Cze 2012    Temat postu: Re: Nile - At The Gates Of Sethu (2012)

KingOdin napisał:
Albumu Nile jeszcze nie słuchałem, mam zamiar to zrobić dziś lub jutro, ale chętnie usłyszę jakąś opinię, o ile ktoś już słuchał. Oczekiwań nie mam, na 99% mogę strzelać, że trzymają poziom, a ten 1% to szansa, że nagrali coś naprawdę fajnego.

Moja opinia to tu raczej nie bardzo miarodajna, bo jak wiadomo, za death metalem nie przepadam, ale jest kilka wyjątków i jeden z nich stanowi właśnie zespół Nile, który przekonuje mnie i z krążków słuchanych np. w zaciszu domowym, ale i na koncertach.
Na razie słyszałam tylko dwa: "Supreme Humanism Of Megalomania" i "The Fiends Who Come to Steal the Magick of the Deceased" - pierwszy powiedziałabym, że standardowy jak na Nile, a drugi miażdżąco klimatyczny, no i te czyste wokale + standardowy growling Sandersa, jak dla mnie miodzio (wiadomo dlaczego :p) Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 14:27, 19 Cze 2012    Temat postu:

O, nie wiedziałem, że Nile lubisz Smile
Muszę się z Tobą zgodzić - muzyka tego zespołu może trafiać (i trafia!) nie tylko do fanów death metalu. Tylko mają jeden minus - większości nazw utworów nie mogę nigdy zapamiętać ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:09, 19 Cze 2012    Temat postu:

Łoj, totalny rozpierdziel. Unleashed, Vomitory, no i Nile. To jedyne kapele które mogę zdzierżyć, jeżeli chodzi o ten nurt. ATGOS w pełni spełnił moje oczekiwania, jednakże Unleashed A.D. 2012 nie przebija.

Ostatnio zmieniony przez berba dnia Wto 15:10, 19 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 16:36, 19 Cze 2012    Temat postu:

Jeszcze nie będę wystawiał oceny, dopiero 1 odsłuch, ale mam mieszane odczucia. Brakuje mi trochę takiego szaleństwa, które było np. na Black Seeds Of Vengeance. Na razie wracam do nowego Ihsahna Smile

Ostatnio zmieniony przez KingOdin dnia Wto 16:36, 19 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 18:22, 19 Cze 2012    Temat postu:

KingOdin napisał:
Na razie wracam do nowego Ihsahna Smile


I jak, zdecydował się w końcu co chce grać ?

A to Nile nowe niby ok w sumie, ale odnoszę wrażenie, że coraz więcej jest w ich muzyce jałowego mielenia a za mało jakiegoś sensownego zamysłu za tym stoi. Momentami totalnie się te kompozycje losowe wydają zupełnie jak ich tytuły Wink.


Ostatnio zmieniony przez K0stek dnia Wto 18:22, 19 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 19:13, 19 Cze 2012    Temat postu:

K0stek napisał:
KingOdin napisał:
Na razie wracam do nowego Ihsahna Smile


I jak, zdecydował się w końcu co chce grać ?


Bardziej blackowo jest, chociaż dalej mamy coś, co można określić "dark progressive rock and black" green Ale ogólnie spoko album, w tych szybszych momentach sporo Emperora czuć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 21:21, 19 Cze 2012    Temat postu:

KingOdin napisał:
Bardziej blackowo jest, chociaż dalej mamy coś, co można określić "dark progressive rock and black" green Ale ogólnie spoko album, w tych szybszych momentach sporo Emperora czuć.

to muszę obadaćSmile

KingOdin napisał:
Muszę się z Tobą zgodzić - muzyka tego zespołu może trafiać (i trafia!) nie tylko do fanów death metalu. Tylko mają jeden minus - większości nazw utworów nie mogę nigdy zapamiętać ;P

dla mnie Nile to przede wszystkim ten specyficzny, urzekający klimat. Hehe, z tymi nazwami utworów mam dokładnie tak samo green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 22:40, 19 Cze 2012    Temat postu:

Mocarny album muszę przyznać. Mnogość różnorakich zagrywek, zmian tempa, riffów, perkusja oraz ogólny poziom techniczny i aranżacyjny robią wrażenie. Cała masa szczegółów do ogarnięcia. Każdy jeden utwór z tej płyty jest niesamowicie połamany i z całą pewnością jednostajności tu nie uświadczymy.
Zaryzykuję stwierdzenie, że jest lepiej, niż na poprzedniczce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corpseone



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zawiercie

PostWysłany: Śro 11:25, 20 Cze 2012    Temat postu:

Słyszałem większość numerów z płyty (te, co zostały wrzucone na youtube) i jestem pozamiatany. Spodziewałem się rewelacyjnego albumu i takowy od Sandersa i spółki dostałem. Kollias zamiata konkurencje. Podobnie Dallas i Karl odwalili kawał świetnej roboty zarówno pod względem gitar i wokali. Cholernie cieszy, że Karl poza swoim mruczeniem pogrzebanej mumii pokombinował z nawiedzonymi wokalami (aż powracają wspomnienia z AMTCON-K - Stones of Sorrow), które można usłyszeć w The Fiends, Tribunal Of Dead czy w genialnym kawałku The Gods Who Light Up At The Gate Of Sethu. Moim faworytem jak narazie jest zdecydowanie When My Wrath Is Done. To się nazywa koncertowy walec. Nie słyszałem jeszcze ostatniego numeru na płycie, a po samplach spodziewam się po nim jak najlepszych rezultatów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 14:22, 25 Cze 2012    Temat postu:

Przeprosiłem się z tym albumem. Jest to chyba najbardziej dojrzały wypiek Nile. Niepotrzebnie oczekiwałem trochę większej intensywności i mniejszej liczby orientalnych "wstawek". Ta płyta ma super klimat, a jednocześnie nie czuję się jak na jakimś egipskim przyjęciu. Sporo smaczków jest na tej płycie, które przyciągają uwagę i ją ubarwiają. Myślę, że będę miał twardy orzech do zgryzienia, bo dotychczas za najlepszy death w tym roku uważałem Asphyx. A jak jeszcze Immolation wyjdzie to już w ogóle będę miał ból głowy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corpseone



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zawiercie

PostWysłany: Pon 14:42, 25 Cze 2012    Temat postu:

Mniej mi się podobają z tego albumu kawałki The Inevitable Degradation of Flesh i Natural Liberation of Fear Through the Ritual Deception of Death. Moje przeczucie mówi mi, że są to kawałki skomponowane przez Dallasa, a przeważnie do jego kawałków muszę się o wiele dłużej przekonywać. Jest to światowa klasa technicznego death metalu, ale jak Karl robi numer, to czuć z tej muzyki piach, pustynię, skarabeusze i mumie faraonów. Teraz moim faworytem po kilkunastu przesłuchaniach jest bezprzecznie Tribunal Of The Dead. Utwór masakryczny, a to co Sanders wyprawia tam wokalnie z Dallasem przechodzi ludzkie pojęcie! A co do instrumentali, to od zawsze były takimi miłymi przerywnikami, ani za długie, ani za krótkie, w sam raz, dobrze, że Sanders rozkręca się na solowych albumach, to kawał świetnej muzyki. Nile odarty z gitar, blastów i growlingówSmile W Slaves Of Xul gościnnie gardziel zdziera były basista Nile - Jon Vesano:)

Ostatnio zmieniony przez Corpseone dnia Pon 14:44, 25 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vismund



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze wsi

PostWysłany: Wto 15:53, 26 Cze 2012    Temat postu:

Kurwa ale rozczarowanie. Oczywiscie nie spadli poniżej pewnego poziomu, ale nie ma tutaj nic czego nie byłoby na poprzednich albumach. Nuuuuuuuudy.

Poza tym brzmienie z dupy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 13:40, 27 Cze 2012    Temat postu:

Hehe, takie było moje pierwsze wrażenie. Ale po n odsłuchach wrażenia poszły mocno w górę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2012 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin