Power of Metal

FrutkQ · Wysłany: Sob 21:14, 14 Mar 2015 Temat postu:

O Conspiracy Of Stars były tu mieszane posty na forum.
Jak się okazało, weterani nagrali swój najlepszy album od Walk On Water, melodie nośne, Vinnie gra jak natchniony, szczególnie spodobał mi się stonowany i pozbawiony specjalnych egzaltacji wokal Mogga.
Hard rockowy nr 1 roku na razie.

piciu6 · Wysłany: Nie 8:37, 15 Mar 2015 Temat postu:

ale czy równie dobry jak Walk On Water ?

FrutkQ · Wysłany: Nie 12:00, 15 Mar 2015 Temat postu:

To inna dawka melodyjności wynikająca z różnicy technik Moore`a i Schenkera. Muszę sobie odświeżyć tamten krążek zresztą.

piciu6 · Wysłany: Nie 20:47, 15 Mar 2015 Temat postu:

FrutkQ · Wysłany: Nie 21:01, 15 Mar 2015 Temat postu:

Na wszystkie rusałki i płanetniki, merytoryczny post Shocked

piciu6 · Wysłany: Nie 21:12, 15 Mar 2015 Temat postu:

FrutkQ · Wysłany: Nie 22:58, 15 Mar 2015 Temat postu:

Nauczyciela to ja miałem jednego i to lata świetlne temu, teraz nauczam ja fire

Walk on Water właśnie leci...pięknie to tkali: Venus, Darker Days i Dreaming Of Summer...
Jednak to wcielenie AD 2015 szybciej chwyta, do twarzy im z tym nowocześniejszym podejściem, a może w końcu Vinnie się wpasował, bo poprzednia płyta strasznie glutowata była riffowo.

piciu6 · Wysłany: Nie 23:03, 15 Mar 2015 Temat postu:

FrutkQ · Wysłany: Sob 10:06, 21 Mar 2015 Temat postu:

Czyżby UFO zerżnęło początek
https://www.youtube.com/watch?v=NOFz0w5I1FA
z tego?
https://www.youtube.com/watch?v=PHrHNNKpLAo

piciu6 · Wysłany: Sob 10:41, 21 Mar 2015 Temat postu:

przesłuchałem pobieżnie, bo na więcej nie mam ochoty, strasznie miałko to brzmi, a był to dzień, kiedy byłem otwarty na wszelkie propozycje. Mowa o nówce, tego posta powyżej nie mogę sprawdzić teraz, więc nie wiem o co kaman. Cool

FrutkQ · Wysłany: Sob 10:59, 21 Mar 2015 Temat postu:

Mi się podoba, zero ballad, same rockery, ale kwestia gustu, choć trochę mnie dziwi, że jeszcze savafat czy Frank nei chwalą tej płyty jak chwalili średniaka wówczas.

piciu6 · Wysłany: Sob 12:43, 21 Mar 2015 Temat postu:

z takim miękkim graniem to faktycznie bardzo indywidualna sprawa, chociaż można w szerszej perspektywie odnieśc do pewnego stałego poziomu i ocenić, słabość, czy dobroć. To samo tyczy się Black Star Raiders.

FrutkQ · Wysłany: Sob 14:37, 21 Mar 2015 Temat postu:

Uważam że ten zespół starzeje się szlachetnie wraz ze zmieniającym się dostojnie głosem Mogga. Nie to co ci tetrycy z Purpli.

piciu6 · Wysłany: Sob 16:37, 21 Mar 2015 Temat postu:

Znowu Cię jezyk świerzbi Cool

, nie można zestawiać drugiej ligi z ekstraklasą, to jak rozmawiać o Rainbow i demolować poczucie smaku przywołaniem Stargazery.

FrutkQ · Wysłany: Sob 18:00, 21 Mar 2015 Temat postu:

Nieco kulą w płot Confused