Power of Metal

piciu6

Jennie-Ann Smith: vocals
Marcus Jidell: guitars ( Evergrey)
Leif Edling: bass ( Candlemass przede wszystkim )
Lars Sköld: drums (Tiamat)
Carl Westholm :keyboards ( Jupiter Society, Krux)

http://www.youtube.com/watch?v=-43YjrnZ2rs&list=PLHqsnP6B8kBcEdyIaU52OPXoRdNTu6oAK

dla zwolenników totalnej smoły i przeciwników lachonów za sitkiem to nie bedzie okey.
Ale dla smakoszy klimatów, piewców ducha lat 70-tych oraz wszystkich tych lubiących niezłe melodie i dobry słodkawo-rozmarzony wokal żeński będzie gites.
Dla mła kombinacja tych psycho klawisszowych zagrywek, akustycznych hippi wstawek i jebnięcia sabbatowego czy też Candlemassowego jest zabójcza.
Absolutnie killerskie sa solówki, totalny obłęd, juz dla nich warto poświęcic trochę czasu, fantasrtycznie wybrzmiewaja na tle świrniętych klawiszy i pompujacej sekcji.

- szczególnie gniecie jazda od 3:28 w Bird of prey

Do tego kapitalne warkoczące brzmienie całości, a nie jak te wszystkie szwedczyckie produkcje z jednej konsolety. mniód i orzeszki

nawet Procol Harum mi mignęło, przez chwilutenke malutka, ale mignęło
green

Frank

Kurde, który to już projekt, w którym Edling toczy ten swój doom.

Podoba mi się, nawet bardzo. Taki pierwszy Krux z babką, czyli walcowanie + kosmos (imć Westholm obecny) + szczypta staroświeckości. Fajna mieszanka.

Mimo wszystko jestem ciekaw jakby takie coś zabrzmiało jakby zaśpiewał Lowe.

piciu6