Power of Metal

piciu6

ORPHANED LAND
DEEP PURPLE
ALTER BRIDGE
MEGADETH
DARK TRANQUILLITY
LEPROUS
DREAM THEATER
FATES WARNING
SOILWORK
AMORPHIS
JON OLIVA
RIVERSIDE
VOIVOD
PRETTY MAIDS
BLACK SABBATH
A SOUND OF THUNDER
QUEENSRYCHE z klonem za sitkiem
TROUBLE
SATYRICON
SAXON

tak to na razie wygląda, ścisła czołówka raczej niezmienna.

Est

Kamilbolt

progmetall

Top :
FW i DA reszta na drzewo

Alvacast

No właśnie, większość z nas rozłożyła się wygodnie na czubku baobabu i patrzy z politowaniem jak kisisz na dole w sweterku i próbujesz podgryzać korzenie green

firesoul

Czołówka (kolejność przypadkowa)- Darkthrone, Carcass, Satan, Queensryche x2, Accuser, Ashes of Ares, Pretty Maids, Running Wild, Hell, Tad Morose, Fates Warning, Saxon, Heaven Shall Burn

Est

Za ostatnią pozycję największy plus Smile

Tym bardziej powinieneś posłuchać Neaera "Ours Is The Storm" (bardzo mocne podjazdy pod HSB).

firesoul

Oczywiście masz rację, Neaera też powinna się tam znaleźć. Przeoczenie, pewnie nie jedyne Wink

Karma

No to w sumie grudzień, więc i ja swojego TOPa dodam.

TOP 2013 (od najlepszej)

10/10
1. Avenged Sevenfold - Hail to the king (długie oczekiwanie, które się opłaciło)
2. Five Finger Death Punch - The Wrong Side of Heaven and the Righteous Side of Hell, Volume 1 (zaskoczyło od pierwszego odsłuchu)
3. Five Finger Death Punch - The Wrong Side of Heaven and the Righteous Side of Hell, Volume 2

9/10
4. Children Of Bodom - Halo Of Blood
5. ReVamp - Wild card

8/10
6. Exlibris - Humagination

7/10
7. Leprous - the Coal (the cloak rządzi!)
8. Ghost B.C. - Infestissumam
9. Bullet For My Valentine - Temper Temper
12. Airbourne - Black Dog Barking
10. Lordi - To Beast Or Not To Beast

6/10
11. Anti Tank Nun - Fire Follow Me (źle nie jest, ale mogłoby być lepiej)

AntyTOP (od pozycji, która mnie rozczarowała najbardziej)

1. Helloween - Straight Out Of Hell (za wiele oczekiwałam od ulubionego zespołu, który niestety chyba powoli się już wypala - nie porwało mnie)
2. Tarja - Colours in the Dark (Tarja, znająć jej solowe albumy nie oczekiwałam wiele - 2 dobre nagrania i.. już, może koncert za rok mnie bardziej przekona)
3. HIM - Tears On Tape (dobre lata HIM minęły)
4. Avantasia - The Mystery Of Time (Avantasi tym bardziej minęły..)
5. Black Sabbath - 13 (nic rzucającego na kolana, po prostu reaktywacja, mogło być lepiej, pamiętając dawne hity)
6. Bring Me The Horizon - Sempiternal (totalnie..nie)

piciu6

no i krzyżówka Maiden z Mercyfulem namiesza mi w czołówce, bardzo miła i zaskakująca niespodzianka, HELL ŻONDZI Laughing

Sanctified

Atlantean Kodex - The White Goddess
Hell - Curse & Chapter

I długo, długo nic.

Kamilbolt

Już grudzień, więc czas na pierwsze poważniejsze podsumowanie.

Heavy Metal:
Benedictum - Obey

Progressive Metal:
Empyrios - Zion

Power Metal:
a). Europa
Mystic Prophecy - Killhammer
b). Ameryka
Death Dealer - War Master

Death Metal:
Fleshgod Apocalypse - Labyrinth

Melodic Death Metal:
Hypocrisy - End of Disclosure

Thrash Metal:
Artillery - Legions

Pełną listę opublikuję przy innej okazji Wink

Z pozostałych gatunków nie słuchałem nic lub prawie nic, ale...
...skończyły się czasy słuchania po 100 albumów rocznie Wink

KingOdin

W tym roku przesłuchałem 10 razy mniej albumów niż w poprzednim, ale i tak będę miał ból głowy.

Na pewno do top wskoczy Deicide.

Cień

podium póki co prezentuje się następująco:
Cult of Luna - Vertikal
Wolvserpent – Perigaea Antahkarana
Sigur Ros – Kveikur

A dalej:
Immolation – Kingdom of Conspiracy
Warlord – The Holy Empire
Jex Thoth – Blood Moon Rise
Subrosa – More Constant Than the Gods
Atlantean Kodex – The White Goddes
The Ocean – Pelagial
Corrections House – Last City Zero
Hypnos (FR) – The Fall
Gris - À L'Âme Enflammée, L'Äme Constellée...
Ulver – Messe I.X – VI.X
Gallow God – The Veneration of Serpents
Imperium Dekadenz – The Meadows of Nostalgia

lista pewnie ulegnie jeszcze drobnym modyfikacjom, parę płyt z pewnością jeszcze wskoczy do listy topowej, a coś może wypadnie Wink