Power of Metal

piciu6

Bardzo wesoły i nieskrepowany band szwedczycki, generalnie progresują sobie, ale nie w tak oczywisty sposób, że od razu wszystkim sie lampka zapala ...ooo Drimy, Pagan's czy inne dżydżydży. Owszem, dociążyć potrafią, ale siła ich kompozycji są harmonie, melodie i łażenie po wszystkich muzycznych podwórkach. Reasumując, ABBA spotyka QUEEN w teatrze muzycznym, to w takim dosadnym skrócie. A gdyby jeszcze bardziej kombinować, to tak formalnie niedaleko jest do ostatniej płyty Olivy, choć szwedczyki bardziej mieszają.

teaser - http://www.youtube.com/watch?v=uqeSLQR2NHs

http://www.youtube.com/watch?v=T51KMAzTGxA
http://www.youtube.com/watch?v=x5QMwHsjVME

Sonenowi powinno podejśc Cool

progmetall

Znam i lubię, fajnie grają.

piciu6

rewelacyjny koncept, kombinacja musicalowych wokali, nietypowych rytmów (jarmarcznych a nawet reggae), świetnych melodii i heavy progowania na całego.

sonen

no to słucham Wink

piciu6

z powodu nawału postów mniemam, że kombinacja pop/art rocka odsiała rzeszę wyznawców metalu, trudno, właśnie skończyłem słuchawkowość kolejną tej płyty i twierdzę, że jest genialna w swej formule, majstersztyk dżwiękowo-aranżacyjno-melodyczny, koncept cyrkowy rewelacyjny, bogactwo dżwiękowe ELO wczesnego, połączone z rockowym ogniem QUEEN z podobnego okresu będzie mnie jeszcze długo fascynować . No rewelacja absolutna, te harmonie....ufffff. A w takim Confontation to i przyjebać potrafią i prZejść płynnie do refleksyjnego A Mother's Love. Słuchać całości, głośno.
Mieszalność dzwieków też mi australijskiego Voyagera na myśl przywiodła.
Dla mła na razie płyta roku.

robpal

piciu6

oooooooo!

robpal

No i nie wiem, czy wytrzyma starcie z paroma albumami, z którymi się jeszcze nie zapoznałem, a mam SMAKA Smile

A tak w ogóle, to nie jęcz, do moich osiągów w tematach o syfie maści wszelakiej jeszcze Ci bardzo daleko! Weź tu próbuj iść pod prąd, jak dowolny krążek Overkill czy innego Megadeth gwarantuje 300 postów Sad

Karma

Jakoś..nie słyszę tu ani ELO, ani Queen:) Piciu zmień dilera, ten Cię oszukuje;)

A na poważnie...
Za słodkie to to.. Za to irytuje mnie nadmiar klawiszy, całej tej elektroniki. Klawisze są fajne i lubię, ale gdy są użyte w kompletnie inny sposób. Do tego wokal przesładza całość już totalnie.

robpal

To ma takie być... Słodziutkie, lukrowane, pyszniutkie.

Karma

Bleee

piciu6

Karma

Electric Light Orchiestra, czy Queen znam, dość dobrze, często w domu leciało. Po prostu większy respect dla ELO i Queen. A.C.T.. to taki sobie dla mnie zespolik...

piciu6

tu nie chodzi o respect tylko o znajomość, możesz nie lubić szwedzczyków, to nie jest obowiązkowe ( na razie hehehe) ale nie zauważenie analogii jest ...delikatnie to ujmę...a sama sobie dopowiedz .

Karma

Co kto lubi i słyszy, że tak powiem:)