Power of Metal

buhaj

No właśnie

A w temacie:

Bardzo podoba mi sie układ utworów na płycie. Na poczatku krótkie, ostre utwory, w środku rozbudowane, a na koncu walec.

Last Axeman

Vader zawsze był dla mnie stosunkowo łatwo przyswajalny, nawet wtedy kiedy dopiero zaczynałem słuchać metalu i deathowych rzeczy prawie w ogóle nie tykałem bo były zbyt rzygawiczne i sataniczne Cool

Dlatego też nie uważam, żeby jego obecne wcielenie było owocem jakiegoś tam koniunkturalizmu. Grają swoje od dawna i poza kosmetycznymi zmianami są to w gruncie rzeczy prawie te same dźwięki na każdej płycie. Nie zgadzam się z twierdzeniami jakoby Vader złagodniał i zaczął grać mniej brutalnie niż Slayer. Jeśli ktoś nie wierzy, to niech zarzuci chociażby pierwsze trzy utwory z nowej płyty. Melodyjne solówki, podobnie zresztą jak w przypadku WTTMR, traktuję jako plus, tym bardziej, że tworzą fajny kontrast do peterowego wajchowania. Większego nacisku na thrash też specjalnie nie dostrzegam. Tylko niektóre utwory nieco śmielej eksplorują to poletko, zdecydowana większość to natomiast tradycyjny deathowy wiader. Oczywiście można się przyczepić i wskazać na mało śmierć metalowy "The End", ale to raczej wyjątek, udany zresztą i ciekawie urozmaicający przeważnie szybkie naparzanie. Generał okopał się na od dawna zajmowanych pozycjach i gra po prostu bezpiecznie, od czasu do czasu wychodząc poza formułę death metalu i robiąc wycieczki w stronę bardziej tradycyjnych dźwięków. Na szczęście wciąż tłucze bardzo dobrą nutę, dlatego jestem w pełni kontent.

pan_Heathen

Ja tez nie rozumiem, jak mozna zarzucic Vaderowi, ze poszedł w jakąś koniunkturę czy komercję na tej płycie... Przeciez to jest death metal pełną gębą. Twochę Szwecji, trochę Anglii.... Ja sie tam nie znam na najbrutalniejszych wyziewach tego gatunku, ale oni chyba nigdy nie byli w tej szufladzie co Immolation czy Autopsy?

edit. nie jestem zreszta pewien czy Immolation albo Autopsy to jakas wyjatkowa brutalnosc, ale wiadomo o co mi chodzi, wsadzcie ze lepsze brutalne bandy tu.

Last Axeman

Immolation i Autopsy to klasyczna brutalność, czyli jest to vaderowa szufladka, choć oczywiście trochę innego rodzaju. Vader zdarzało się ultraszybko brutalizować bardziej niż zwykle (patrz "Litany"), od kilku płyt natomiast trzyma się typowegpo dla siebie współczynnika brutalności, choć bywa, że i nieco spuszcza z tonu (patrz "The Beast").

pan_Heathen

buhaj

Wszystko sie zgadza na tym albumie. Świetne riffy, solówki, wokale. Melodie są takie jak być powinny. Bardzo mi się podoba zróżnicowanie utworów. przez co płyta nie nuży i chce się ją słuchać kolejny raz. Dla mnie jedna z lepszych pozycji w tym roku. Moja najstarsza córka siedziała dzisiaj z zachwytem na twarzy słuchając The Eye of the Abyss.

FrutkQ

pan_Heathen

moim zdaniem nie. to jest maksymalnie szybki thrash.

buhaj

Jeden nie wie co drugi chce powiedzieć i na odwrót Very Happy

Browaromir · Dołączył: 27 Mar 2014 Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

żeby już rozwiać watpliwosci co to jest bo zaraz dojdziecie , że to power metal

https://www.youtube.com/watch?v=qI9yDOagF80

w tym kawalku slychac death a płyta jest w klimatach thrash/death to co powiedział nietoperz z ukierunkowaniem na oldschool

pan_Heathen

ale my o Dead Head akurat rozmawialismy Wink

Last Axeman

piciu6

prawde mówiąc chooy mnie to obchodzi kto co zabarwia i procentowość czegoś w czymś, dobrze mi się słucha, oczywiście najmniej pierwsze 3, no, może dwa kawałki Cool

Karma

Martwię się Piciu o Ciebie, strasznie nadużywasz złego słownictwa ostatnio; )