Power of Metal

FrutkQ

Tego samego dnia - 15 września - ukazały się CZTERY płyty różnych grup. Lideruje im uzdolniony facet Cederick Forsberg.
(Cloven niby datowane na 1 XI a już jest)

Jeden brzmi jak Blind Guardian, drugi jak Gamma Ray + Enforcer, trzeci jak Running Wild, a czwarty...sami się przekonajcie Very Happy

Facet fenomen

piciu6

uzdolniony czy pragmatyczny ? bo to cięzki biznes jest.. Cool

Last Axeman

Jutro planuję sprawdzić dwójkę Blazon Stone. Póki co posłuchałem trochę debiutu "Return to Port Royal". Wiadomo, że kolo robi tribute, więc dźwięków wykraczających poza Running Wild ze świecą suszkać. Ale olewając aspekt zrzynkowy po prostu fajnie się tego słucha Smile

berba

Zdecydowanie wart uwagi jest jedynie Blazon Stone. Z resztą Cede porzucił inne projekty żeby skupić się tylko i wyłącznie na BS. Jednak tegoroczny album trochę słaby...

FrutkQ

berba

Ok, no to kłamię ;P

Z mojego punktu widzenia to jedyny wartościowy "band". A słyszałem wszystko w/w.

FrutkQ

No...kłamczuszek, kłamczuszek...

Rocka Rollas solidne granie heavy/power, jeszcze nie nagrali złej płyty, a Breitenhold to gratka dla fanów Blind Guardian ery Somewhere Far Beyond.
Fakt, że tego Cloven Altar zupełnie nie pamiętam, ale jest jeszcze fajny speed/thrashowy Mortyr.

Last Axeman

pan_Heathen

chciałęm się wyzłosliwiać, że jeden gość, cztery płyty wali chałturą na kilometr.

Ale np ten Breitenhold ładnie gra Smile

FrutkQ

https://www.youtube.com/watch?v=-wrEkQbOouM
Może berba nie lubi starych Guardianów? Napisał, że słuchał wszystkiego Cool

progmetall

stawiam na Norwegów

berba

firesoul

sama stylistyka jeszcze tego nie broni. Muzycznie średnie a wokalnie daremne

Last Axeman

Dwójka Blazon Stone też fajna.