Power of Metal

Meltorm

Witajcie!

Od jakiegoś czasu znowu poczytuję sobie to zacne forum. Postanowiłem nawet założyć temat.

Sacri Monti jak wyczytałem to zespół z Kaliforni. Wydali w tym roku swój debiut. Grają coś co się definiuje jako psychodelic heavy rock. Ogólnie lata 70's. Wpływy Deep Purple, Doors, Black Sabbath, Uriah Heep, Hendrixa, Eloy, Hakwind, może trochę Wishbone Ash (niektóre partie gitar) i takie tam z tym, że to brzmi zupełnie jak z tamtej epoki. Są organy, są fuzzowate gitary, wah-wah, dużo solówek i improwizacji, zniekształcony krzykliwy wokal, gęsta perkusja i bas grający swoje linnie a nie gitary Wink

To wszystko ma jednak raczej bardziej takie "epic" zacięcie niż rock'n'rollowe (poza numerami Sittin' Around in a Restless Dream i Ancient Seas and Majesties, które są dość karkołomne), coś co mialo hmmm może Cirith Ungol na 1, czy może Faithfull Breath na Fading Beauty, no nie wiem. Chłopaki zapewne noszą dzwony i koszule w kwiaty Cool

Naprawdę czują te klimaty (okładka też wszystko mówi), są bardzo dobrymi instrumantalistami i kompozytorami. Produkcja jak już mówiłem bardzo ciekawa, jak z tamtej ery. W sumie nie siedzę teraz w tych klimatach, trafiłem na nich przypadkowo i uznałem, że warto się podzielić. Napewno nie dla wszystkich na tym forum, to nie metal, ale może komuś się spodoba.

Płyta jest cała na youtube, a widzę, że ostatnio się nie pieprzycie i wrzucacie takie liny, to i ja zrobię chłopakom promo, najwyżej mod niech usunie: https://www.youtube.com/watch?v=CHIzf8w7CQE

Voltan

fajnie brzmi, szczególnie organ, posłucham w domu więcej

FrutkQ

Nigdy więcej, okropnie to brzmi!

Voltan

oczywiście zapomniałem i nie posłuchałem do tej pory Wink