Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Saxon - Battering Ram
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2015
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 19:24, 15 Paź 2015    Temat postu:

Mi początek nasunął na myśl Unleash the Beast
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 8:22, 16 Paź 2015    Temat postu:

Płyta już w wypożyczalniach Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 9:15, 16 Paź 2015    Temat postu:

No i zgodnie z oczekiwaniami Saxon zdeptało Maidenów. Ten album tętni życiem i mocą oraz wyraźnie wyczuwalnym entuzjazmem. Ma też w sobie dużo różnorodności. Krótko mówiąc ma wszystkie cechy, jakich Maidenom brakuje już od dłuższego czasu. Jestem na duże TAK. Iron Maiden zaś niech pakują manatki i zwija interes.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikodem15



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Pią 9:50, 16 Paź 2015    Temat postu:

Pierwsze przesłuchanie poszło opornie - jest mniej zwaliście i przysadziście niż na Sacrifice ale też mniej melodyjnie, kompozycje wydają się słabsze, nie ma zapadających w pamięć refrenów. Za to jest dużo ostrych, kąsających, motorycznych riffów. Zadziwia mnie forma Biffa - jak on to robi, że z płyty na płytę śpiewa coraz mocniej? Taki Rolf, Bruce czy nasz Kostrzewski mogą się zapaść pod ziemię ze wstydu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 12:08, 16 Paź 2015    Temat postu:

materiał zdecydowanie ok, ale włączony po Zierlerze robi wrażenie straszliwie zwyczajnego Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 12:45, 16 Paź 2015    Temat postu:

Bo to ma być zwyczajny saxonowy, ale zajebiście odegrany heavy metal Smile
Na razie rzuciłem tylko okiem i uchem na tytułowy sklipowany kawałek i jest on jak najbardziej fajny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16063
Przeczytał: 45 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pią 13:11, 16 Paź 2015    Temat postu:

z trójki, którą wymieniłem wcześniej najwięcej radochy przynosi mi Eye Of The Storm, lubię takie "dżgające" ( w stylu Pretty Maids ) riffowanie.

Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Pią 16:21, 16 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 19:51, 16 Paź 2015    Temat postu:

piciu6 napisał:
z trójki, którą wymieniłem wcześniej najwięcej radochy przynosi mi Eye Of The Storm, lubię takie "dżgające" ( w stylu Pretty Maids ) riffowanie.


Mocny punkt nowego albumu.

Nikodem15 napisał:
Pierwsze przesłuchanie poszło opornie - jest mniej zwaliście i przysadziście niż na Sacrifice ale też mniej melodyjnie, kompozycje wydają się słabsze, nie ma zapadających w pamięć refrenów. Za to jest dużo ostrych, kąsających, motorycznych riffów. Zadziwia mnie forma Biffa - jak on to robi, że z płyty na płytę śpiewa coraz mocniej? Taki Rolf, Bruce czy nasz Kostrzewski mogą się zapaść pod ziemię ze wstydu.


Coś w ten deseń, ale ująłbym to nieco inaczej. Od strony gitarowej faktycznie jest wręcz wybornie - soczyście jak należy. Niekoniecznie jest mniej melodyjnie. Refreny natomiast może nie tyle nie zapadają w pamięć, co są po prostu zbyt proste i w przeważającej większości utworów ograniczają się do skandowania tytułu kawałka. Powiedziałbym, że właśnie bardzo łatwo przez tę prostotę je zapamiętać, ale nie tędy droga. Niestety to trochę pójście po najmniejszej linii oporu. W "Stand Your Ground" refren jest nieco bardziej rozbudowany i od razu jest lepiej.
To są moje wrażenia po pierwszym odsłuchu, muszę jednak podkreślić, że album mi się podoba, bo jest dynamiczny, mocny i wspaniale "zwyczajnie" heavy metalowy, a do tego oprawiony w mocne, mięsiste brzmienie. Na szczęście nie ma jechania na jedno kopyto, a utworu skonstruowanego tak jak "Kingdom of the Cross" chyba wcześniej Saxon nie miał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16063
Przeczytał: 45 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pią 20:26, 16 Paź 2015    Temat postu:

dla mła jest chwpc, podtrzymuję, że bez numerów 3, 10, płyta byłaby świetna, jeszcze troszku mi nie leży Acceptowy "Hard and Fast" .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikodem15



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Pią 21:56, 16 Paź 2015    Temat postu:

Last Axeman napisał:
piciu6 napisał:
z trójki, którą wymieniłem wcześniej najwięcej radochy przynosi mi Eye Of The Storm, lubię takie "dżgające" ( w stylu Pretty Maids ) riffowanie.


Mocny punkt nowego albumu.

Nikodem15 napisał:
Pierwsze przesłuchanie poszło opornie - jest mniej zwaliście i przysadziście niż na Sacrifice ale też mniej melodyjnie, kompozycje wydają się słabsze, nie ma zapadających w pamięć refrenów. Za to jest dużo ostrych, kąsających, motorycznych riffów. Zadziwia mnie forma Biffa - jak on to robi, że z płyty na płytę śpiewa coraz mocniej? Taki Rolf, Bruce czy nasz Kostrzewski mogą się zapaść pod ziemię ze wstydu.


Coś w ten deseń, ale ująłbym to nieco inaczej. Od strony gitarowej faktycznie jest wręcz wybornie - soczyście jak należy. Niekoniecznie jest mniej melodyjnie. Refreny natomiast może nie tyle nie zapadają w pamięć, co są po prostu zbyt proste i w przeważającej większości utworów ograniczają się do skandowania tytułu kawałka. Powiedziałbym, że właśnie bardzo łatwo przez tę prostotę je zapamiętać, ale nie tędy droga. Niestety to trochę pójście po najmniejszej linii oporu. W "Stand Your Ground" refren jest nieco bardziej rozbudowany i od razu jest lepiej.
To są moje wrażenia po pierwszym odsłuchu, muszę jednak podkreślić, że album mi się podoba, bo jest dynamiczny, mocny i wspaniale "zwyczajnie" heavy metalowy, a do tego oprawiony w mocne, mięsiste brzmienie. Na szczęście nie ma jechania na jedno kopyto, a utworu skonstruowanego tak jak "Kingdom of the Cross" chyba wcześniej Saxon nie miał.


Masz rację ale takie refreny jak "Chaising the bullet" czy "Sacrifice" to też powtarzanie tytułu a jest w nich jakiś "myk", chwytliwość i pomysł, że zapadają w pamięć. Na "Battering ram" są wyjątki pozytywne (tytułowy, "Stand yout ground"), ale takie "Queen of hearts" pod względem refrenu to marność. Mało tego, często w zwrotkach mam wrażenie, że podobnie już Biff śpiewał wcześniej i to z lepszym rezultatem. Płyta broni się riffowaniem i formą Byfforda ale raczej dwóch poprzednich w moim odczuciu nie przebije.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 22:34, 16 Paź 2015    Temat postu:

Byłoby niesprawiedliwością, żeby po jednym odsłuchu nówki porównywać zawarte w niej jednowersowe refreny, z mocno obsłuchanymi już jednowersowymi refrenami z płyt poprzednich Wink Po 3-4 odsłuchach mogą być już dla mnie zajebienne Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikodem15



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Pią 22:47, 16 Paź 2015    Temat postu:

Już słuchałem płyty więcej razy i nadal niewiele mi zapadło w pamięć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Browaromir



Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:26, 17 Paź 2015    Temat postu:

Bardzo mi się podoba ta płyta szczególnie ten wolny kawałek który mi manowar przypomina
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 16:27, 17 Paź 2015    Temat postu:

Mnie też się bardzo podoba. Refreny już nie wadzą. "Kingdom of the Cross" też mi pasuje. Ma fajny klimacik, który niestety znika, kiedy Byford zaczyna śpiewać, bo wtedy robi się zbyt pogodnie, na szczęście to tylko fragmenty. Generalnie jednak jest na plus. A riffy na całym albumie sieją konkretną heavy metalową rozwałkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
savafat



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 22:18, 17 Paź 2015    Temat postu:

piciu6 napisał:
najwięcej radochy przynosi mi Eye Of The Storm, lubię takie "dżgające" ( w stylu Pretty Maids ) riffowanie.


Ja tam słyszę Megadeth. Al Pitrelli tak wywijał na gitarze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2015 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin