Power of Metal

buhaj · Wysłany: Wto 19:14, 01 Mar 2016 Temat postu:

Inna na pewno. Moze nawet słabsza ale mam wrazenie ze to sie jeszcze moze zmienic. Muzyka która mi ciezej wchodzi zazwyczaj zostaje na dłuzej

buhaj · Wysłany: Sob 23:28, 19 Mar 2016 Temat postu:

Świetna płyta. Piłuje ja od dłuzszego czasu i "dojrzewa" ona w wykładniczym postępie. Wielkie objawienie roku jak na razie. Jeszcze nieżej niz Megadeth czy Redemption ale niewiele.

robpal · Wysłany: Pon 18:58, 21 Mar 2016 Temat postu:

buhaj · Wysłany: Pon 19:05, 21 Mar 2016 Temat postu:

progmetall

Po przerwie posłuchałem znowu drugiej płyty Headspace i wrażenia znowu inne.Krążek jest bardzo różnorodny,cała paleta pomysłów i patentów (co nie do końca jest atutem) różnego rodzaju muzyki.Więcej tu progresywnego rocka niż metalu, co nie znaczy,że nie ma depnięć.Co najciekawsze ? w zasadzie każdy znajdzie tu coś dla siebie i coś co może nie do końca się podobać.Obsada jest znana i na plus Wilson, nie wiem czemu, ale mi pasuje tu bardziej niż w Threshold. W formule prog rockowej bardziej się sprawdza, ma więcej miejsca.Rozwalił mnieBorders And Days - świetnie zaśpiewane.Młody Wakeman najbardziej pasuje mi we fragmentach w których gra na pianinie.Jak wiadomo nie przepadam za klawiszami wkręcającymi się w mózg.Gitarowy jest z tej paczki mało znany, ale zrobił wrażenie,potrafi zagrać delikatnie,zamieszać jak w jednym z najlepszych na płycie The Science Within Us,akustyczne granie rodem z południa Stanów "Polluted Alkohol" też nie jest mu obce.
Płyta do "poznawania", za kazdym razem zyskuje.Mi się podoba,aczkolwiek nie w całości (nie jest to do końca moja bajka),kilka fragmentów mi nie pasuje,ale i tak jest na plus.Najlepsze : Your Life Will Change,The Science Within Us,Borders And DaysSecular Soul.

robpal

Strasznie wygładzone brzmienie to jedna z rzeczy, które mnie w tej płycie wkurwiają. Nie poddam się tak łatwo, będę jeszcze atakować, ale na chwilę obecną jest to dla mnie jedno z największych rozczarowań tego sezonu. Debiut naprawdę uwielbiam, jedna z najlepszych płyt progmetalowych tej dekady, a tu taki klops Sad

progmetall

Ubrali się w gajerki to brzmienie takie Wink

,a tak poważnie to nie przeszkadza mi tu brzmienie.Poszli bardziej w kierunku prog rocka,to taki efekt.
Jedynka jest lepsza bez dwóch zdań.Tu nie ma takich genialnych rzeczy jak "Stalled Armageddon ",ale i tak jest sporo ciekawych zagrywek.Jest mniej spójnie niż na jedynce i większy rozrzut stylistyczny.

buhaj