Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

MEGADETH - Dystopia (2016)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2016
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 18:04, 21 Sty 2016    Temat postu:

piciu6 napisał:
Kamilbolt napisał:
To co, pożyczać, czy nie pożyczać Question Smile


nie wiem, czy możesz tyle ryzykować ?

thrash, metal, obłędne solówki, tornado perkusyjne, mocna rzecz.

No ja to tu definicyjnego thrashu z charakterystyczną dla tego gatunku agresją i szybkością póki co nie słyszę Smile Co najwyżej bardzo przyjemne melodyjne granie z przysłowiowym pazurem i charakterystycznym wokalem Rudego. Ogólne wrażenia na razie pozytywne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrSin



Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Pią 9:47, 22 Sty 2016    Temat postu:

Na pierwszy rzut ucha przyzwoity materiał, dobry średniak brakuje mi jednak zdecydowanie mocy, prędkości. Okazjonalne przyśpieszenia wiosny nie czynią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 9:55, 22 Sty 2016    Temat postu:

Otóż to i fakt, że brzmi lepiej od ostatnich dwóch albumów także nie pomaga zbyt wiele.

Choć jak znam życie, to np. na takim metal-rules.com ten album znając preferencje redaktorów i tak wyląduje w ścisłym zestawieniu Smile
Zresztą, wystarczy spojrzeć na ich podsumowania z ostatnich kilku lat - brak otwarcia na nowości, praktycznie tylko stare wygi w mniejszym lub większym stopniu zjadające własny ogon, a jak ktoś jest ciekawy, to niech spojrzy na ich top z minionego roku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wnioski niech każdy wyciągnie sam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piospy



Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:18, 22 Sty 2016    Temat postu:

posłuchałem - kupuję...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrSin



Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Pią 10:38, 22 Sty 2016    Temat postu:

Również kupię, to dobry materiał, z każdym odsłuchem jest coraz lepiej, jednakże jest tu syndrom ostatnich płyt Dave'a, brak "tego czegoś" co odróżnia rzemieślnictwo od artyzmu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 11:11, 22 Sty 2016    Temat postu:

Jeśli chodzi o albumy z ostatnich 20 lat to tylko o "Endgame" mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że podoba mi się bardzo i to w całości. "Endgame" ma przynajmniej kilka wyróżniających się utworów i przynajmniej w kilku panowie odważniej dociskają pedał gazu.
Poprzednia płyta była lajtowa, ale w tej swojej lajtowości nawet w porzo, tyle że po kilku odsłuchach już do niej nie wróciłem. Udostępnione wcześniej nowe utwory z "Dystopii" jajec ani dupy mi nie urwały, prezentowały solidny poziom i umiarkowane heavy czasem podszyte thrashem, do czego Dave już przyzwyczaił, ale to trochę za mało. Z waszych opinii wynika, że nówka raczej wpisuje się w ten schemat "umiarkowania" i solidności bez "tego czegoś". Ale zobaczymy. Na dniach sprawdzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:08, 22 Sty 2016    Temat postu:

jest to blizsze Endgame niz wszystko co bylo po Endgame Wink widac, ze Rudy wrócił do metalu. To juz taki drugi jego powrót - pierwszym był (chujowy) The World Needs A Hero.

Na Dystopii poki co głownie uderzyły mnie autoplagiaty z Rust In Peace czy Peace Sells.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16064
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pią 12:29, 22 Sty 2016    Temat postu:

Jest to chyba najbardziej intensywny materiał od dawna, sporo tutaj galopad i łojenia w stylu lat z lat 80-tych. Cover kumpli hardcorowców z FEAR jest tego sygnałem ( a może to tylko mrugnięcie okiem Dave'a ? Cool)
Melodyka jest szczątkowa, ale wyczuwalna, charakterystyczna dla Dave'a, więc pretensje savafata uważam za nieuzasadnione ( bo trudno oczekiwać słodkich zaspiewów ala Frontiers ) Very Happy Oczywistym jest, że thrashowania masywnego i dzikiego jak Testament i Exodus tu nie ma, ale Megathrash jest jak najbardziej . Jest ostro, jest do przodu, Kiko spuszczony ze smyczy zamienia gryf w trociny, co zostaje z zestawu Adlera nie wiem, ale tłucze gęsto jak opętany. Panowie, to jest kurwa heavy metal, a metal to wojna....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 12:51, 22 Sty 2016    Temat postu:

Właśnie - heavy (z całą pewnością nie thrash) Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 13:10, 22 Sty 2016    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
jest to blizsze Endgame niz wszystko co bylo po Endgame Wink widac, ze Rudy wrócił do metalu. To juz taki drugi jego powrót - pierwszym był (chujowy) The World Needs A Hero.

Na Dystopii poki co głownie uderzyły mnie autoplagiaty z Rust In Peace czy Peace Sells.


piciu6 napisał:
Jest to chyba najbardziej intensywny materiał od dawna, sporo tutaj galopad i łojenia w stylu lat z lat 80-tych. Cover kumpli hardcorowców z FEAR jest tego sygnałem ( a może to tylko mrugnięcie okiem Dave'a ? Cool)
Melodyka jest szczątkowa, ale wyczuwalna, charakterystyczna dla Dave'a, więc pretensje savafata uważam za nieuzasadnione ( bo trudno oczekiwać słodkich zaspiewów ala Frontiers ) Very Happy Oczywistym jest, że thrashowania masywnego i dzikiego jak Testament i Exodus tu nie ma, ale Megathrash jest jak najbardziej . Jest ostro, jest do przodu, Kiko spuszczony ze smyczy zamienia gryf w trociny, co zostaje z zestawu Adlera nie wiem, ale tłucze gęsto jak opętany. Panowie, to jest kurwa heavy metal, a metal to wojna....


Skuteczna zachęta muszę przyznać. Może sprawdzę jeszcze dzisiaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piospy



Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:31, 22 Sty 2016    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
pierwszym był (chujowy) The World Needs A Hero.


zmień dilera Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrSin



Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Pią 14:38, 22 Sty 2016    Temat postu:

Last Axeman napisał:
pan_Heathen napisał:
jest to blizsze Endgame niz wszystko co bylo po Endgame Wink widac, ze Rudy wrócił do metalu. To juz taki drugi jego powrót - pierwszym był (chujowy) The World Needs A Hero.

Na Dystopii poki co głownie uderzyły mnie autoplagiaty z Rust In Peace czy Peace Sells.


piciu6 napisał:
Jest to chyba najbardziej intensywny materiał od dawna, sporo tutaj galopad i łojenia w stylu lat z lat 80-tych. Cover kumpli hardcorowców z FEAR jest tego sygnałem ( a może to tylko mrugnięcie okiem Dave'a ? Cool)
Melodyka jest szczątkowa, ale wyczuwalna, charakterystyczna dla Dave'a, więc pretensje savafata uważam za nieuzasadnione ( bo trudno oczekiwać słodkich zaspiewów ala Frontiers ) Very Happy Oczywistym jest, że thrashowania masywnego i dzikiego jak Testament i Exodus tu nie ma, ale Megathrash jest jak najbardziej . Jest ostro, jest do przodu, Kiko spuszczony ze smyczy zamienia gryf w trociny, co zostaje z zestawu Adlera nie wiem, ale tłucze gęsto jak opętany. Panowie, to jest kurwa heavy metal, a metal to wojna....


Skuteczna zachęta muszę przyznać. Może sprawdzę jeszcze dzisiaj.


Piciu przesadził, wcale nie jest intensywnie a jeśli jest thrash to ugrzeczniony, wypolerowany i w sumie trochę radiowy. Doszukiwanie się się Rust na tym albumie to nadużycie, są typowe Deavowe zagrywki. Rust to ogień, dzikość i furia a wszystko zagrane idealnie technicznie. Dystopia to technika ale bez agresji, przyśpieszenia są tak bezpieczne, że mozna im dać 5 gwiazdek w teście NCAP.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16064
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pią 16:09, 22 Sty 2016    Temat postu:

mrSin napisał:
Last Axeman napisał:
pan_Heathen napisał:
jest to blizsze Endgame niz wszystko co bylo po Endgame Wink widac, ze Rudy wrócił do metalu. To juz taki drugi jego powrót - pierwszym był (chujowy) The World Needs A Hero.

Na Dystopii poki co głownie uderzyły mnie autoplagiaty z Rust In Peace czy Peace Sells.


piciu6 napisał:
Jest to chyba najbardziej intensywny materiał od dawna, sporo tutaj galopad i łojenia w stylu lat z lat 80-tych. Cover kumpli hardcorowców z FEAR jest tego sygnałem ( a może to tylko mrugnięcie okiem Dave'a ? Cool)
Melodyka jest szczątkowa, ale wyczuwalna, charakterystyczna dla Dave'a, więc pretensje savafata uważam za nieuzasadnione ( bo trudno oczekiwać słodkich zaspiewów ala Frontiers ) Very Happy Oczywistym jest, że thrashowania masywnego i dzikiego jak Testament i Exodus tu nie ma, ale Megathrash jest jak najbardziej . Jest ostro, jest do przodu, Kiko spuszczony ze smyczy zamienia gryf w trociny, co zostaje z zestawu Adlera nie wiem, ale tłucze gęsto jak opętany. Panowie, to jest kurwa heavy metal, a metal to wojna....


Skuteczna zachęta muszę przyznać. Może sprawdzę jeszcze dzisiaj.


Piciu przesadził, wcale nie jest intensywnie a jeśli jest thrash to ugrzeczniony, wypolerowany i w sumie trochę radiowy. Doszukiwanie się się Rust na tym albumie to nadużycie, są typowe Deavowe zagrywki. Rust to ogień, dzikość i furia a wszystko zagrane idealnie technicznie. Dystopia to technika ale bez agresji, przyśpieszenia są tak bezpieczne, że mozna im dać 5 gwiazdek w teście NCAP.


Myślę, że powinienes sobie odświeżyć wymienione klasyki. Wink
Peace Sells jest zdecydowanie dzikszy i bardziej nieokrzesany niż czwórka i moim zdaniem nowej płycie bliżej własnie do tego tytułu, aczkolwiek zgadzam się z Hitenem, że wystepują autoplagiaty z obu płyt, choc nie w znaczeniu pejoratywnym. Szczególnie w (chyba swingujacyej, czy to może 16 ? zapomniałem Embarassed ) rytmice charakterystycznej dla starszych płyt . Nic nie przesadziłem, jest intensywnośc, jest moc . Cool


Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Pią 16:32, 22 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:14, 22 Sty 2016    Temat postu:

zeby bylo jasne, ja nie twierdze, ze płyta jest podobna do RiP czy PS, tylko że są bezposrednie zapożyczenia w liniach wokalnych czy solówkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16064
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pią 16:22, 22 Sty 2016    Temat postu:

nie wydaje mi się, że są to celowe zapożyczenia, raczej przypadek, w końcu to jego patenty od 30 lat, ale podejrzewam, że z konstrukcją utworów to już w pełni świadomie celował w tamte roczniki .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2016 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 4 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin