Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Metallica - Hardwired... To Self-Destruct
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2016
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 43 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pią 9:53, 30 Gru 2016    Temat postu:

Do buló Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12793
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:27, 30 Gru 2016    Temat postu:

Oni już tak grają od czarnego albumu a konkretniej od Enter Sandman.Na kolejnych płytach ta cecha występowała niezależnie od tego czy grali metalowo,rockowo czy thrashowo.Już w pierwszym kawałku "to" jest.Nawet jak chcą zagrać thrash zawsze słychać tą postmetallikową manierę.Nie twierdzę, że to źle, bo po tym i po wokalu można poznac kto gra, ale tak już będzie zawsze.
Riffy sprowadzają się do dż dż dż,a to nie thrash.Nie ma to nic wspólnego z tym czy płyta jest dobra czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 22:56, 26 Maj 2017    Temat postu:

Zrobiłem sobie pół roku przerwy. Od kilku dni regularnie leci znowu. I nie mam właściwie żadnych zastrzeżeń. Nic mnie nie wkurwia - ani gra Ulricha, ani Hammetta. Nie mam wrażenia nadmiernego przedłużania utworów. Czy grają thrashowo, black albumowo, czy loadowo bujają, mam ze słuchania masę radochy. A o to przecież chodzi Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burzum666



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Graveyard

PostWysłany: Sob 6:39, 27 Maj 2017    Temat postu:

Zboczeniec, normalnie zboczeniec. Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 43 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Sob 7:17, 27 Maj 2017    Temat postu:

Last Axeman napisał:
Zrobiłem sobie pół roku przerwy. Od kilku dni regularnie leci znowu. I nie mam właściwie żadnych zastrzeżeń. Nic mnie nie wkurwia - ani gra Ulricha, ani Hammetta. Nie mam wrażenia nadmiernego przedłużania utworów. Czy grają thrashowo, black albumowo, czy loadowo bujają, mam ze słuchania masę radochy. A o to przecież chodzi Smile


prorok normalnie Very Happy może przez to, że wożę się z nią mam podobnie, ale wczoraj sobie dodatkowo przeleciałem sporo koncertów z tą płytą i radochy po pachy. Im dalej ta płyta lepiej się broni ( wiem wiem, lubimy co znamy )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ziomaletto



Dołączył: 02 Gru 2016
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomża!

PostWysłany: Sob 9:59, 27 Maj 2017    Temat postu:

Prawie w ogóle do niej nie wracam...

Mam lepsze rzeczy do nadrobienia - m. in. dyskografia Accept...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 6:50, 13 Cze 2017    Temat postu:

Cytat:

Zrobiłem sobie pół roku przerwy. Od kilku dni regularnie leci znowu. I nie mam właściwie żadnych zastrzeżeń. Nic mnie nie wkurwia - ani gra Ulricha, ani Hammetta. Nie mam wrażenia nadmiernego przedłużania utworów. Czy grają thrashowo, black albumowo, czy loadowo bujają, mam ze słuchania masę radochy. A o to przecież chodzi Smile




no nieźle

Cytat:
wożę się z nią mam podobnie, ale wczoraj sobie dodatkowo przeleciałem sporo koncertów z tą płytą i radochy po pachy. Im dalej ta płyta lepiej się broni ( wiem wiem, lubimy co znamy )


jeszcze lepiej


no to może ja dam jej szansę, bo... po drugim odsłuchu w ub. roku odstawiłem na bok i nie wrociłem jeszcze... może ją odkryję dla siebie? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Turboszczel



Dołączył: 21 Sty 2018
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:21, 21 Sty 2018    Temat postu:

Jako że założyłem konto na tym forum między innymi po to, aby trochę pocisnąć po tym albumie, to do dzieła i odgrzebywania tematu Evil or Very Mad

Jadąc po kawałkach:
Hardwired - prosty, mało ambitny kawałek ale całkiem mi wchodzi, 6/10
Atlas Rise - a podoba mi się, kompozycja na plus i wokale Hetfielda 7/10
Now That We're Dead - też, fajne solówki w drugiej połowie 7/10
Moth In The Flame - dobry flow się utrzymuje 7/10
Dream No More - całkiem fajny, podoba mi się nastrój ale jest za bardzo rozciągnięty 6.5/10
Halo On Fire - po odsłuchaniu miałem w głowie pytanie "po co to na albumie?" Po kilku podejściach jednak całkiem weszło 6.5/10
Confusion - nudny, strasznie monotonny kawałek 3/10
ManUnkind - ponownie, po co to na krążku? 3/10
Here Comes Revenge - powrót albumu do formy, drugi najlepszy kawałek. Plusy też za schizowy teledysk w ciekawym stylu 7.5/10
Am I Savage - Jeden z gorszych kawałków metalowych jakie w życiu słyszałem 1.5/10
Murder One - kawałek miał potencjał ale zbyt monotonny i bez wyróżniających się momentów. 4.5/10
Spit Out the Bone - no kurde balans. Nareszcie! W zasadzie jedyny w pełni thrashowy kawałek z mocą na tym albumie. 8.5/10

Podsumowując: album wcale nie taki zły ale ze zmarnowanym potencjałem. Sporo kawałków niepotrzebnie przydługich, sporo zbędnych, psujących odbiór całości. Pierwsze CD dużo lepsze.


Ostatnio zmieniony przez Turboszczel dnia Nie 23:26, 21 Sty 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:12, 22 Sty 2018    Temat postu:

nawwet sie zgadzam z ocenami, tylko Hardwired dalbym 7,5/10
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12793
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:05, 23 Sty 2018    Temat postu:

Mam podobnie, dlatego ta płyta jest taka (że nie thrashowa, to nawet nie było co się łudzić) nierówna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:53, 09 Paź 2018    Temat postu:

pierwszy dysk - przebojowy, całkiem fajne numery, drugi - taki sobie, prawie nie wracam do niego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 43 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Sob 17:03, 24 Lis 2018    Temat postu:

Wróciłem do płyty i chyba wydmuchałam głośniki w samochodzie Laughing pięknie to chodzi .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frank



Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1868
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Polska

PostWysłany: Sob 15:59, 18 Maj 2019    Temat postu:

Tymczasem trasa trwa w najlepsze:

https://www.youtube.com/watch?v=t9FLNvJf7VA

Ooszsz kurwixon, ale bomba. Jeszcze jakby Papa Het wykrzesał z siebie trochę więcej wkurwienia to już w ogóle niebiosa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 43 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Sob 18:34, 18 Maj 2019    Temat postu:

no chyba bym eksplodował .... Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2016 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29
Strona 29 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin