Power of Metal

robpal

Świeżo z piekarni taki oto progresywny metal w wykonaniu DIVINITY COMPROMISED. Zespół z Chicago, grający raczej amerykańską wersję progmetalu, choć klawiszek jest i to przepyszny. W skład zespołu wchodzą muzycy Novembers Doom (gitara, klawisze), śpiewa Lothar Keller z Sacred Dawn/The Skull. Panowie piszą o sobie tak:

"The band has focused on creating a heavy, yet melodic and accessible sound with a focus on musicianship and soundscapes using symphonic and electronic elements."

Inspiracje: "Nevermore, Evergrey, Dream Theater, Scar Symmetry, Symphony X, Soilwork, Opeth, Sevendust, Porcupine Tree, Queensryche, Iron Maiden, Katatonia, Morbid Angel"

1. Terminal
2. Shelter in Place
3. My Escape
4. The Definition of Insanity
5. The Last Refugee
6. Free to Speak
7. Legacy
8. The Fall of Æstoria
9. Saving Grace

"Terminal": http://www.youtube.com/watch?v=9UuZE8zUseE
FB: [link widoczny dla zalogowanych]

savafat

Numer modern, ma kopa, z fajnymi przejściami. Może być konkret.

robpal

Jest konkret, bo płyta już wyszła Wink

pan_Heathen

Dla mnie to brzmi raczej jak włoska odmiana progmetalu, tylko te włoskie zespoły zwykle mają przynajmniej sensownego wokalistę.

Kamilbolt

No właśnie. Byłoby nieźle, ale tutejszy wokalista taki trochę niedopasowany do reszty.

Voltan

na podstawie zalinkowanego kawałka:
dobry klawisz (chociaż momentami trochę zbyt wyekspowany jak na mój gust) i ogólnie nieźle, całkiem fajny numer
wokalista zły nie jest, ale rzeczywiście jakoś odstaje lekko

benek

wokal tak jak klawisz. nie pasują mi wcale.