Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jorn - Life On Death Road
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2017
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:32, 05 Sie 2017    Temat postu:

Nie sądzę, żeby wszyscy to byli 2 razy starsi od Ciebie, Agnieszko. Jeszcze w wieku emerytalnym nie jestesmy. Niektorzy poprostu juz w wieku wybitnie nikczemnym odnajdują muzykę, przy której zostają na całe zycie, wtedy nawet 30-latek moze miec 20 lat doswiadczenia i wiedzy. nabierał go, jak jego rowiesnicy sluchali najpierw N'Sync i Christiny Aguillery potem roznych Kazikow/dżemów/doors/dżoplinów/wstaw cokolwiek co bylo modne w liceum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16060
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Sob 21:36, 05 Sie 2017    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
Nie sądzę, żeby wszyscy to byli 2 razy starsi od Ciebie, Agnieszko. Jeszcze w wieku emerytalnym nie jestesmy. Niektorzy poprostu juz w wieku wybitnie nikczemnym odnajdują muzykę, przy której zostają na całe zycie, wtedy nawet 30-latek moze miec 20 lat doswiadczenia i wiedzy. nabierał go, jak jego rowiesnicy sluchali najpierw N'Sync i Christiny Aguillery potem roznych Kazikow/dżemów/doors/dżoplinów/wstaw cokolwiek co bylo modne w liceum.


o kurwa, zgadzam się z Hitenem, całkowicie Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka



Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szydłowiec/Kielce

PostWysłany: Sob 22:21, 05 Sie 2017    Temat postu:

Dla mnie to nie dziady. Ale serio, ilu Was jest tu po czterdziestce? Jest w tym momencie ktoś młodszy ode mnie tutaj, kto się udziela?
Nie to, żebym sie specjalnie upierała i próbowała Wam coś udowodnić, ale szczerze sobie to przyznajmy. Żeby nie było, że próbuje Was już wcisnąć do grobu. Zaczęłam słuchać metalu jak miałam 16 lat. Czyli moja przygoda z tą muzyką trwa niespełna 6 lat. A Wasza? Kapke dłużej, co? Trudno mi było zroumieć te dźwięki, te ciężśze podgatunki. Dopiero rok, pół roku temu dotarło do mnie, że nie ma już dźwięków, których nie rozumiem. Są tylko te, do których albo mnie ciągnie, albo nie. Nie ukrywam, że lepiej odnajduje się w nowszym brzmieniu. Na ten moment (bo jak będzie kiedyś - nie wiem, a nie lubie rzucać słów na wiatr) nie byłabym w stanie dopuścić do siebie np. Iron Maiden. Za chuja (sorry, nie potrafie inaczej) nie bierze mnie ta muzyka, wręcz mnie wkurwia. Nie leży mi to, nie znosze starego grania z bardzo nielicznymi wyjątkami, jak mi coś odwali. Wam zapewne to granie jest bliższe i Was tak nie mierzi i - nie oszukujmy się - wywodzi się to z wieku i muzyki, która królowała w momencie, kiedy wkraczaliście na te ścieżkę, co ja kilka lat temu. No bodajbyście chcieli, to nie zaczęlibyście tej przygody od Trivium czy Bullet For My Valentine, tak? No, ja też nie zaczęłam, a mogłabym ;p Do niektórych przemawia taka muzyka, niezależnie, czy mają 17 lat, a płyta, która brzmi w ich uszach została wydana pół wieku temu. Inni zaś sięgają po nowsze. I tyle Wink Wink

Ps. I nie napisałam, że wszyscy są starsi, Panie Heathen, tylko większość Wink Jeśli i w tej większości się pomyliłam, to spora część z Was tutaj obecnych już będzie dobrym określeniem i nikt mi tego nie podważy. Wybacz, przeglądałam 'teczki' i widziałam daty urodzenia ;p Chyba że były fejkowe.


Ostatnio zmieniony przez Agnieszka dnia Sob 22:23, 05 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:40, 05 Sie 2017    Temat postu:

moze i wszyscy sa starsi, ale nie dwa razy Smile Ale mniejsza o to.
Wiekszosc moich ulubionych albumów wyszła, kiedy jeszcze nie słuchałem żadnej muzyki, więc chciałbym myslec, ze jednak "to co króluje w momencie wchodzenia na sciezke" to determinuje nas w momencie wchodzenia na sciezke. A potem juz toczy się różnie. Do pewnego stopnia kazdy jest dzieckiem swojej "epoki", ale ja bym jednak uzasadnienia faktu, że wielbisz Leprous i Paradise Lost, a nie znosisz Iron Maiden, szukał w osobistych predyspozycjach. Zreszta "reszta" z nas, niby z tego samego pokolenia, żre się strasznie w każdym temacie i gdzie 4 osoby tam 5 opinii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:54, 05 Sie 2017    Temat postu:

osobiste predyspozycje też się kształtuje, zależnie jak są elastyczne i jak wiedzie nas ciekawość.
znamienne, że kształtowanie przez teraźniejszość i tak prowadzi w przeszłość gdy zaczyna się trochę ogarniać temat. ja cały metal przebrnąłem a na końcu trafiłem na Black Sabbath - zamiast odwrotnie.
jak Agnieszka będzie ciekawa to będzie sobie szukać i eksperymentować co jej pasi a co nie, może kiedyś trafi na Ironów tak jak kiedyś Kirk zarzekał się, że prędzej się zesra na fioletowo niż posłucha cokolwiek Manowar. a potem proszę - największy fan. nigdy nie mów nigdy, to takie banalne a tak prawdziwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 23:03, 05 Sie 2017    Temat postu:

ja do czterdziestki jeszcze spory kawałek mam na ten przykład
Rob jest niewiele starszy od ciebie chyba

ale gdyby rok urodzenia miał kluczowe znaczenie, to ja bym słuchał grandżu i niumetalu - a tymczasem pewnie z połowę płyt mam starszych ode mnie (dwukrotnie może nie, ale kilka się zbliża) Wink
muzyka rockowa ma koło 70 lat historii - jakoś nie umiem myśleć o Kingu Diamondzie jako o "starej muzyce" Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Sob 23:21, 05 Sie 2017    Temat postu:

FrutkQ napisał:
No poza Graveyard


Wypluj to
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka



Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szydłowiec/Kielce

PostWysłany: Nie 10:51, 06 Sie 2017    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
ja bym jednak uzasadnienia faktu, że wielbisz Leprous i Paradise Lost, a nie znosisz Iron Maiden, szukał w osobistych predyspozycjach.


Oczywiście, to nie przekłada się na każdą płytę, każdy zespół. To sprawa dość wybiórcza. Mam świadomość, że możecie nie łapać o co mi chodzi. Sama jaoś widze w tym sens, ale jak próbuje tłumaczyć to Wam i odpierać Wasze argumenty, to już sie gubie Very Happy Very Happy

SwordMaster napisał:
jak Agnieszka będzie ciekawa to będzie sobie szukać i eksperymentować co jej pasi a co nie, może kiedyś trafi na Ironów tak jak kiedyś Kirk zarzekał się, że prędzej się zesra na fioletowo niż posłucha cokolwiek Manowar. a potem proszę - największy fan.


Już przez to przeszłam. Bo kiedyś zarzekałam się, że nie sięgne po inny podgatunek metalu, jak prog. Albo brzydziłam się tym, co nie było metalem/rockiem. Z wiekiem i wraz z większą świadomością i dojrzałością muzyczną dotarło do mnie, że nie o to w tym wszystkim chodzi.

Voltan napisał:
muzyka rockowa ma koło 70 lat historii - jakoś nie umiem myśleć o Kingu Diamondzie jako o "starej muzyce" Razz


W porównaniu z dość świeżym Leprous chyba jednak różnica wieku zarysowuje się mocniej, co? ;p O to mi chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:19, 06 Sie 2017    Temat postu:

to pewnie tez pierdzielenie dziada, ale dla mnie jest większa przepaść "wiekowa" między płytami z 1975 a 1988 niz między płytami z 1991 a 2017. Przynajmniej w poletku, na którym ja się poruszam. Płyty sprzed powiedzmy 1980 brzmą dla mnie strasznie archaicznie.

Nie mówie to u wynalazkach typu Leprous, bo czegos takiego to faktycznie dawniej nie było i dzięki bogu - to zdecydowanie produkt naszych czasów, 2017 jak nic. Jesli ten zespol cos pokazuje to tylko to, ze juz chyba wszystko co dobre w muzyce rozrywkowej zostalo wymyslone dawno temu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 12:25, 06 Sie 2017    Temat postu:

Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka



Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szydłowiec/Kielce

PostWysłany: Nie 12:53, 06 Sie 2017    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
to pewnie tez pierdzielenie dziada [...]


Chyba Cię to ubodło, bo mimo, że tłumaczyłam, to widze, że i tak zawsze będziesz to dodawał, żeby mi coś udowodnić/zarzucić/wzbudzić poczucie winy (*niepotrzebne skreślić).

pan_Heathen napisał:
Płyty sprzed powiedzmy 1980 brzmą dla mnie strasznie archaicznie.

Czyli np. pierwsze płyty Iron Maiden, King Diamond, Black Sabbath i szeregu innych. I to jest cały czas to do czego pije.

pan_Heathen napisał:
Nie mówie to u wynalazkach typu Leprous, bo czegos takiego to faktycznie dawniej nie było i dzięki bogu - to zdecydowanie produkt naszych czasów, 2017 jak nic.


Akurat Leprous powstał 16 lat temu, więc nazywanie go produktem roku 2017 wskutek uznawania przez większość z Was zalążków ich najnowszej płyty za rozrywkowe, jest troszeczkę niekoniecznie zgodne z prawdą ;p


Ostatnio zmieniony przez Agnieszka dnia Nie 12:56, 06 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12800
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:50, 06 Sie 2017    Temat postu:

Agnieszka napisał:
Dla mnie to nie dziady. Ale serio, ilu Was jest tu po czterdziestce? Jest w tym momencie ktoś młodszy ode mnie tutaj, kto się udziela?


robaczek jest szczawiem, a jest całkiem nieźle obsłuchany i nie marudzi Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka



Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szydłowiec/Kielce

PostWysłany: Nie 17:30, 06 Sie 2017    Temat postu:

A ja marudze? ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12800
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:40, 06 Sie 2017    Temat postu:

2 strony off topu nie są moim udziałem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka



Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szydłowiec/Kielce

PostWysłany: Nie 18:41, 06 Sie 2017    Temat postu:

Ale żeby odpowiedzieć też nie widzicie problemu. Sama ze sobą tutaj nie gadam ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2017 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin