Power of Metal

progmetall

Najlepiej podoba mi się "No Surrender" , świetne tempo i gitary!

Last Axeman

Wcale nie rozwalił mnie ten album zaraz po tym kiedy się pojawił, choć od początku oceniałem go pozytywnie. Okazało się jednak, że wracam do niego regularnie i mocno wgryzł mi się w czachę. Naprawdę dobry materiał z kilkoma wybornymi strzałami, wśród których prym wiedzie mój ulubiony tytułowy wał. Co warte podkreślenia przednio prezentują się też wokale Roba. Cóż z tego, że trzyma się głównie średniego pasma? Wciąż brzmi bardzo dobrze. Tak trzymać panowie.

Frank

Mnie wcale nie rozwalił. Nawet jakoś rozczarował. "Redeemer of Souls" regularnie od premiery kręcił się przez dłuższy czas, nawet do dziś czasami wyląduje w odtwarzaczu. Natomiast "Fajapała" zaległ na półce i nie widać chęci żeby go odkurzyć.

Strati

Ja do niego często wracam. Świetnie brzmi ta płyta.