Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salvation's End - The Divine Wrath Of Existence

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2018
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12754
Przeczytał: 46 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 6:53, 28 Lis 2018    Temat postu: Salvation's End - The Divine Wrath Of Existence


Salvation's End - The Divine Wrath Of Existence

1. Death of Reason 04:27
2. Languorem 06:25
3. The End of Innocence 04:00
4. Crimson Sunrise 04:20
5. Separation of Mortality 04:39
6. Awakening 07:55
7. The Demon Within 04:39
8. The Crossroads of Chaos 01:37
9. Translucent Memory 05:10
10. Climb the Cross 05:38
11. The Storm of 1888 04:52
12. The Divine Wrath of Existence 09:16

Debiut z USA, co tu dużo pisać, chyba najlepsza płyta power metalowa w tym roku. Trzeba posłuchać. Słychać Nevermore, ale nie jest to jakaś kopia,grają swoje, kawał muzy!

https://www.youtube.com/watch?v=-c5bdw7ohyU
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FrutkQ



Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2237
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tórshavn

PostWysłany: Śro 21:31, 05 Gru 2018    Temat postu:

Posłuchałem tego, ja tu na szczęście Nevermore nie słyszę, to jest rzecz bardziej dla fanów Symphony X z Iconoclast i Underworld, z tym modern podejściem i pierdzącymi gitarkami.
Najgorszy jest jednak wyjący forsownie wokalista, zmęczył mnie ten wokal bardziej niż DeFeis ostatnimi czasy i w zasadzie po 6 kawałku byłem bliski wyłączenia.
Na szczęście tego nie zrobiłem, gdyż ostatnie cztery numery wynagradzają nędzę wcześniejszą.
"Translucent Memory" to piękna power-ballada przypominająca wczesny Tad Morose, ale nie tylko, w końcu ten Rob Lundgren śpiewa swoim naturalnym głosem, urzekł mnie ten kawałek
W "Climb the Cross" purkające gitary w zwrotce schodzą na drugi plan przy spowolnionym wspaniałym refrenie.
Na koniec 9 minut "The Divine Wrath of Existence" - esencja tego co powinni chyba grać.
Nie wiem skąd wytrzasnęli tą końcówkę, ale oszołomili mnie. Jest tu potencjał, ale znów na wzór Ghost Ship Octavius i Witherfall para w gwizdek i ten zmarnowany kapitał irytuje najbardziej. Summa summarum, na 12 numerów, 8 do zapomnienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2018 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin